Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam,
Dwa dni temu pękł mi przewód układu chłodzenia. Przewód wychodzi z silnika (prawa górna strona) i leci do kabiny. Pęknięcie nastąpiło przy opasce zaciskowej od strony silnika. Jako ze przewód był na tyle długi mogłem go skrócić i ponownie nałożyć na końcówkę. Niestety po 20 minutach jazdy przewód rozerwało ponownie.
Czy może się kryć za tą awarią coś szczególniejszego niż stary przewód?
brt: Poczytaj Zasady kącika i popraw temat!!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 24, 2010 12:26, w całości zmieniany 4 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 12:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja bym zaczął od wymiany korka od zbiorniczka układu chłodzenia. Może tylko korek jest uszkodzony i nie utrzymujewłasciwego ciśnienia w układzie, ale istnieje też mozliwość uszkodzonej głowicy lub uszczelki i ciśnienie z cylindra dostaje się do układu chłodzenia.
Czy temp. silnika jest w normie, czy tez wariuje??
Nie zauważyłem żadnych żadnych skoków temperatury na wskaźniku, natomiast wydaje mi się, że w ostatnim czasie wentylator chłodnicy załączał się częściej niż to miało miejsce w ubiegłym roku ( stan płynu jest w normie).
może rzeczywiście korek jest niesprawny, ale jeśli naciągnąłeś troche przewód to mógł i przez to pęknąć, niestety przewody od chłodzenia są tak spasowane, że skracanie ich zazwyczaj nie daje wymiernych rezultatów
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 13:58
A propos - jaki płyn najlepiej wlewać do układu chłodzącego? Bo zauważyłem że poziom juz mam poniżej minimum. Dodam, ze płyn (przynajmniej mam takie wrazenie) jest koloru żółtawego. Czy płyny są mieszalne?
Nie wiem jakim płynem jest zalany, bo nic z tym nie robiłem od momentu sprowadzenia (miesiąc?). I jaki najlepiej nalać
Byłbym wdzięczny za info.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Poszukaj w sklepach żółtego płynu i dolej Chyba, że masz nadmiar $$$ to wymień płyn na nowy
Na wszelki wypadek, mozesz wyciągnać trochę tego płynu co masz i zmieszaćz tym co kupisz i jak się nie zważą to jest OK
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 15:03
e no wody nie będę dolewał, bo jestem za duży leń i wole miec temat z głowy heh płyn i tyle
A co do pomysłu wymieszania..... bardzo dobry - tak zrobie hiihihhi dzieki serdecznie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum