Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Gaśnie i dławi się od czasu do czasu...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Gaśnie i dławi się od czasu do czasu...
Autor Wiadomość
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:25   [R75] Gaśnie i dławi się od czasu do czasu...
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie

Witam,
co może być przyczyną zgaśnięcia silnika podczas np. zatrzymania się na światłach, dławienia się?Czasem jest tak, że od razu po odpaleniu, silnik gaśnie, ale już zaraz mogę go znowu odpalić. Dodam, że mam wymieniony filtr paliwa i tankuje na najlepszych stacjach.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lis 18, 2010 22:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:33   

Witaj :)
Na pewno nie masz powietrza w układzie? Na filtrze powinien być odpowietrznik. Sprawdź to a jak nie będzie efektów, to będziemy szukać dalej.
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:52   

Co do tego dławienia moim zdaniem na 99% to filtr,mieszkasz w Olsztynie koło Cz-chowy? Masz granatowego Rover'ka? :lol:
 
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 17:58   

Paul,

Witaj Paul,
dzięki za zainteresowanie problemem, może nie dużym, ale denerwującym, bo teraz nie wiem , w którym miejscu silnik wywinie mi numer i zgaśnie. Problem zaczął się stosunkowo niedawno, jakieś 4-6 tygodni temu. Kiedy dojeżdżałem do świateł i już prawie się zatrzymałem , zapaliły się kontrolki - silnik zgasł. Odpaliłem go, ruszyłem, szarpnął i znou zgasł. Ponownie próbowałem go odpalić , tym razem bez skutku. Wyszedłem z auta, zamknąłem centralny, odczekałem 5 minut, wsiadłem , odpaliłem bez problemu i pojechałem....dziwne. Zastanawiałem się co jest grane. Po tym wydarzeniu auto jeździło poprawnie, nie było problemów. Po jakimś czasie zauważyłem, delikatne "dławnięcia" przy zatrzymywaniu się, które teraz się nasiliły. Niby wszystko jest ok, przyspieszenie, piękna praca silnika(103 000przebiegu), ale te dziwne chwilowe spadanie obrotów, które czasem powodują, że silnik gaśnie, zaczynają mnie niepokoić. Teraz, kiedy mam się zatrzymać na światłach, w godzinach szczytu, siedzę zestresowany i cały czas spoglądam na obroty. Mój mechanik mówi, że podejrzewa "coś" - prawdopodobnie któryś z czujników(a podobno jest ich trochę w 75), któr może być np. zabrudzony. Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. Chciałbym jak najszybciej pozbyć się tej usterki. Pozdrawiam.

[ Dodano: Sob Kwi 21, 2007 7:06 pm ]
Rowan napisał/a:
Co do tego dławienia moim zdaniem na 99% to filtr,mieszkasz w Olsztynie koło Cz-chowy? Masz granatowego Rover'ka? :lol:


Witam,
filtr odpada, dzisiaj wymieniłem na nowy, pojechałem zatankować...odpalam - silnik od razu gaśnie. Ponownie odpalam - i znów to samo. Odczekałem 20 sekund, odpaliłem, było "zadławienie", ale nie zgasł - przejechałem parę kilometrów i już było ok.
Roverka mam granatowego, ale jest z Olsztyna na Warmii:)
Pozdrawiam.

[ Dodano: Sob Kwi 21, 2007 7:11 pm ]
Paul napisał/a:
Witaj :)
Na pewno nie masz powietrza w układzie? Na filtrze powinien być odpowietrznik. Sprawdź to a jak nie będzie efektów, to będziemy szukać dalej.

Witaj Paul,
dzięki za zainteresowanie problemem, może nie dużym, ale denerwującym, bo teraz nie wiem , w którym miejscu silnik wywinie mi numer i zgaśnie. Problem zaczął się stosunkowo niedawno, jakieś 4-6 tygodni temu. Kiedy dojeżdżałem do świateł i już prawie się zatrzymałem , zapaliły się kontrolki - silnik zgasł. Odpaliłem go, ruszyłem, szarpnął i znou zgasł. Ponownie próbowałem go odpalić , tym razem bez skutku. Wyszedłem z auta, zamknąłem centralny, odczekałem 5 minut, wsiadłem , odpaliłem bez problemu i pojechałem....dziwne. Zastanawiałem się co jest grane. Po tym wydarzeniu auto jeździło poprawnie, nie było problemów. Po jakimś czasie zauważyłem, delikatne "dławnięcia" przy zatrzymywaniu się, które teraz się nasiliły. Niby wszystko jest ok, przyspieszenie, piękna praca silnika(103 000przebiegu), ale te dziwne chwilowe spadanie obrotów, które czasem powodują, że silnik gaśnie, zaczynają mnie niepokoić. Teraz, kiedy mam się zatrzymać na światłach, w godzinach szczytu, siedzę zestresowany i cały czas spoglądam na obroty. Mój mechanik mówi, że podejrzewa "coś" - prawdopodobnie któryś z czujników(a podobno jest ich trochę w 75), któr może być np. zabrudzony. Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. Chciałbym jak najszybciej pozbyć się tej usterki. Pozdrawiam.
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 18:21   

ja bym go sprawdził na komputerze, bo to nie jest wina filtra, miałem tak przy swojej 75 , tylko tam był padnięty wtryskiwacz, tzn. słabiej dawał paliwo, ale czasami tylko tak robił
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 18:41   

PHJOWI napisał/a:
ja bym go sprawdził na komputerze, bo to nie jest wina filtra, miałem tak przy swojej 75 , tylko tam był padnięty wtryskiwacz, tzn. słabiej dawał paliwo, ale czasami tylko tak robił


Witam,
fakt - nie jest to na pewno wina filtra. Ja także zaczynam kierować podejrzenia na wtryskiwacz. Z chęcią podłączyłbym auto pod komputer, ale niestety w Olsztynie nie ma firmy z oprogramowaniem na ROVER'a 75...już sprawdzałem. Najbliższy serwis jest w Białymstoku, Gdańsku i Warszawie, może w Toruniu. Ale w tamte rewiry na razie się nie wybieram.
Jeżeli okaże się, że faktycznie jest to wina wtryskiwacza, proszę powiedz mi, jakie to są koszta - wymiany/wyczyszczenia/naprawy.
Pozdrawiam.
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 18:46   

wtryskiwacz dostaniesz za 250zł naprawa od100do 400zł, najlepiej, sprawdz przy włączonej na maks klimie co się będzie działo
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 19:01   

PHJOWI napisał/a:
wtryskiwacz dostaniesz za 250zł naprawa od100do 400zł, najlepiej, sprawdz przy włączonej na maks klimie co się będzie działo


Tydzień temu, kiedy było parę gorących dni, klima chodziła pełną parą. Akurat miałem reportaż w Ostródzie(40km od Olsztyna) i tego dnia wszystko było idealnie, żadnych "dławnięć", przygasania silnika, na niektórych odcinkach jechałem 160-170km/h i też było ok. Co do klimy, to także zimą, kiedy chodziła na HI, nie było problemów.
A jak połączyć fakt chodzącej klimy na maksa z gaśnięciem silnika?
Pozdrawiam.
 
 
nixon75 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 98
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 19:51   

Ktoś kiedyś pisał o uszkodzonym czujniku położenia wału. Poszukaj w historii może to takie same objawy. Silnik jest BMW może poszukaj serwis tej firmy. Podobno niektóre serwisy BMW mają kompletny program do 75 ktoś na forum pisał.a jak nie kompletny do całego to z silnikem nie powinni mnieć problemu. Możesz też rozejrzeć się jak ktoś ma nowszy tester Boscha może będzie w stanie sprawdzić silnik
_________________
R75 CDT CIECHANÓW
 
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 20:03   

nixon75 napisał/a:
Ktoś kiedyś pisał o uszkodzonym czujniku położenia wału. Poszukaj w historii może to takie same objawy. Silnik jest BMW może poszukaj serwis tej firmy. Podobno niektóre serwisy BMW mają kompletny program do 75 ktoś na forum pisał.a jak nie kompletny do całego to z silnikem nie powinni mnieć problemu. Możesz też rozejrzeć się jak ktoś ma nowszy tester Boscha może będzie w stanie sprawdzić silnik


OK, dzięki za podpowiedź. Nie wiem tylko cały czas, czy jest to poważny problem, czy coś błachego?
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 07:10   

CIRUT napisał/a:
PHJOWI napisał/a:
wtryskiwacz dostaniesz za 250zł naprawa od100do 400zł, najlepiej, sprawdz przy włączonej na maks klimie co się będzie działo


A jak połączyć fakt chodzącej klimy na maksa z gaśnięciem silnika?
Pozdrawiam.


GDY jest słabszy wtryskiwacz to przy pełnym obciążeniu klimatyzacji samochód robi się słaby lub gaśnie. Jeśli chodzi o czujnik położenia wału do w tym wypadku nie ma nic do tematu, gdyż auto by nie odpalało, a ono normalnie pali. Sprawdz czy nie masz mokrych węży ciśnieniowych od paliwa (te co idą do wtryskiwacza)
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 12:24   

Witam wszystkich,
już na 99,9% wiem co jest nie tak. Wczoraj(sobota) podejrzewałem jeszcze wtryskiwacz. Napisaliście mi również o czujniku położenia wału, ale myślałem, że to nie to, ponieważ silnik odpalał...do wczorajszego wieczora, kiedy nie odpalił. Rozrusznik kręcił, kręcił i nic. Odczekałem 40minut - też nic - wróciłem taxi do domu.
Teraz wiem, że to jednak wina czujnika położenia wału(mam nadzieję, że nic nie przekręcam, nie jestem mechanikiem). Zaraz jadę pod firmę i spróbuję go znowu odpalić - ponoć może, ale nie musi sie udać. W poniedziałek(jutro) jestem umówiony z mechanikiem.
Dziękuję wszystkim za pomoc i cenne uwagi, na pewno się odezwę jak już będę po wizycie u mechanika.
Pozdrawiam,
Cirut
 
 
Marian_K 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 22:01   

Hmm...
W innym poście szukasz informacji na temat czujnika położenia wałka rozrządu. Jeśli wierzyć RAVE - informacje z tego czujnika brane są pod uwagę tylko w momencie rozruchu silnika. Później czujnik ten można zupełnie odłączyć. Dziwią mnie zatem Twoje wcześniejsze objawy - gaśnięcie i dławienie silnika...
Może zanim kupisz nowy czujnik spróbuj pożyczyć od kogoś używany i sprawdź wtedy, co będzie się działo podczas jazdy.

Pozdrawiam!
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 05:19   

Marian_K napisał/a:
Hmm...
W innym poście szukasz informacji na temat czujnika położenia wałka rozrządu. Jeśli wierzyć RAVE - informacje z tego czujnika brane są pod uwagę tylko w momencie rozruchu silnika. Później czujnik ten można zupełnie odłączyć. Dziwią mnie zatem Twoje wcześniejsze objawy - gaśnięcie i dławienie silnika...
Może zanim kupisz nowy czujnik spróbuj pożyczyć od kogoś używany i sprawdź wtedy, co będzie się działo podczas jazdy.

Pozdrawiam!


Cześć,
było tak jak pisałem wcześniej - parę razy zdarzyło się,że przy dojeżdżaniu do świateł silnik się wyłączał. Odpalałem go i jechałem dalej. W ostatni weekend już nie mogłem odpalic silnika, raz się udało , ale od razu zgasł. Wczoraj(poniedziałek) byłem u mechanika, pogiął styki i psikną jakimś preparatem na czujnik...auto odpaliło. Gdy jeździłem nim po mieście i obserwowałem co się dzieje, w pewnym momencie silnik szarpnąl(miałem chyba 2 bieg), ale jechałem dalej - do najbliższego skrzyżowaia, kiedy silnik prawie zgasł. Po ujechaniu 3-4 km i dojeżdżaniu do skrzyżowania, w momencie kiedy miałem się zatrzymać, zapaliły się kontrolki - silnik się wyłączył. Odpaliłem - od razu zgasł - i tak ze 3 razy. Zepchnąłem auto na pobocze , odczekałem 10 minut, zapaliłem i dojechałem z powrotem do mechanika. Dzisiaj jadę do FOTY po nowy czujnik położenia wałka rozrządu - bo to musi być ta przyczyna, nic innego nie przychodzi nam do głowy. Wtryskiwacze są ok, filtr palwa nowy, dobre świece. Co prawda wczoraj kiedy jeszcze wymieniałem filtr pyłkowy, okazało się, że mam całkowicie zapchany otwór odprowadzający wodę pod auto. Woda sięgała do połowy filtra, może były jakieś krótkie spięcia/przebicia, które powodowały te rzeczy w mojej 75'ce. Ale raczej stawiam na ten nieszczęsny czujnik - wystarczyło go praktycznie dotknąć , a auto ożyło.
Pozdrawiam.
P.S. Jeśli masz inne zdanie, albo wiesz co może być inną przyczyną, będę wdzięczny za podpowiedź.
 
 
Marian_K 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 12:34   

CIRUT napisał/a:
Jeśli masz inne zdanie, albo wiesz co może być inną przyczyną, będę wdzięczny za podpowiedź.

Mi do głowy przychodzi czujnik położenia wału korbowego.
Błędy tego czujnika są rejestrowane w komputerze silnika, więc najlepiej byłoby podpiąć się do jakiegoś Testbooka. To niestety kosztuje, ale z drugiej strony jak zaczniesz tak po omacku "wszystko" wymieniać, to będą jeszcze wyższe koszty. Ewentualnie szukaj innego R75 CDT w okolicy i spróbuj podmienić czujnik.

Pozdrawiam!
 
 
CIRUT 




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 9
Skąd: Olsztyn



Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 12:55   

Mi do głowy przychodzi czujnik położenia wału korbowego.
Błędy tego czujnika są rejestrowane w komputerze silnika, więc najlepiej byłoby podpiąć się do jakiegoś Testbooka. To niestety kosztuje, ale z drugiej strony jak zaczniesz tak po omacku "wszystko" wymieniać, to będą jeszcze wyższe koszty. Ewentualnie szukaj innego R75 CDT w okolicy i spróbuj podmienić czujnik.

Pozdrawiam![/quote]

Dzięki za pomoc:) Czy mógłbyś mi podać swój numer telefonu(mailem/lub smsem), chciałbym zadzwonić i porozmwaić chwilkę o tych czujnikach. Z góry dziękuję. Moje namiary:
Bartek Cirut
tel. 692 968 454
bartek@cirut.pl

[ Dodano: Wto Kwi 24, 2007 2:05 pm ]
Marian_K,

Dzięki za pomoc:) Czy mógłbyś mi podać swój numer telefonu(mailem/lub smsem), chciałbym zadzwonić i porozmwaić chwilkę o tych czujnikach. Z góry dziękuję. Moje namiary:
Bartek Cirut
tel. 692 968 454
bartek@cirut.pl

[ Dodano: Wto Kwi 24, 2007 2:48 pm ]
Marian_K napisał/a:
CIRUT napisał/a:
Jeśli masz inne zdanie, albo wiesz co może być inną przyczyną, będę wdzięczny za podpowiedź.

Mi do głowy przychodzi czujnik położenia wału korbowego.
Błędy tego czujnika są rejestrowane w komputerze silnika, więc najlepiej byłoby podpiąć się do jakiegoś Testbooka. To niestety kosztuje, ale z drugiej strony jak zaczniesz tak po omacku "wszystko" wymieniać, to będą jeszcze wyższe koszty. Ewentualnie szukaj innego R75 CDT w okolicy i spróbuj podmienić czujnik.

Pozdrawiam!

To ja już nic nie łapię...tzn, że w Roverze 75 CDT(mój jest z 2002roku)są dwa wymienne czujniki? - 1. czujnik położenia wałka rozrządu, 2. czujnik położenia wału korbowego?
Ten pierwszy zamówiłem dziś w Focie, jego numer to BMW 2 249 320 F - chcę go wymienić, bo wg mnie to on jej sprawcą gaśnięcia i niemożności odpalenia silnika.
W takim razie gdzie znajduje się czujnik położenia wału korbowego(jak ktoś ma schemat to bardzo o niego proszę) i czy jest możliwe, że zbiegiem okoliczności padły mi na raz te 2 czujniki? Parę dni temu nie mogłem odpalić auta, wystarczyło "poruszać" czujnikiem poł. wałka rozrządu - silnik momentalnie zaskoczył i przejechał bez problemów kilkanaście kilometrów, kiedy to znów mi zgasł na światłach. Potem odpalił za którymś razem i znowu mogłem jechać. Nstępnego dnia odpaliłem auto także bez problemu(nie jeżdżę nim na razie, dopóki nie zamienię tego czujnika na nowy) - to MUSI być czujnik poł.wałka rozrządu. Jutro mam go mieć, zobaczę co się będzie działo, jeżeli znowu będzie przygasał,gasł na postoju, albo nie odpalał - wtedy już nie wiem co mam robić. Spróbuję poszukać tego drugiego czujnika wału korbowego, może wystarczy go tylko przeczyścić.
Proszę o jakąś pomoc, zwłaszcza zależy mi na zlokalizowaniu czujnika wału korbowego.
Dziękuję i pozdrawiam,
Bartek.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 15:44   

Marian_K napisał/a:
Mi do głowy przychodzi czujnik położenia wału korbowego.
Błędy tego czujnika są rejestrowane w komputerze silnika

...i bierze też udział w procesie odpalania.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Marian_K 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 22:52   

CIRUT napisał/a:
Czy mógłbyś mi podać swój numer telefonu(mailem/lub smsem), chciałbym zadzwonić i porozmwaić chwilkę o tych czujnikach.

To już mamy za sobą :wink:

CIRUT napisał/a:
Proszę o jakąś pomoc, zwłaszcza zależy mi na zlokalizowaniu czujnika wału korbowego.

Czujnik ten znajduje się pod rozrusznikiem:


Wygląda tak:


Pozdrawiam!
 
 
Rozan99 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 336



Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 23:03   

Ja u siebie mam czasem takie szrpnięcia silnika, przygasania. Może wygląda to tak jakby na ułamek sekundy zapłon się wyłączył. Nie wiem co to może być... I czasem gdy chcem odpalić to nie startuje rozrusznik, ale to chyba szczotki są do wymiany bo co innego...
Macie jakieś sugestie?
 
 
Marian_K 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 08:47   

Rozan99 napisał/a:
Ja u siebie mam czasem takie szrpnięcia silnika, przygasania. Może wygląda to tak jakby na ułamek sekundy zapłon się wyłączył. Nie wiem co to może być...
Proponowałbym Ci rozpocząć nowy temat z tym problemem. Tutaj opisujemy R75, a więc nie wszyscy muszą tu zaglądać...

Rozan99 napisał/a:
czasem gdy chcę odpalić to nie startuje rozrusznik, ale to chyba szczotki są do wymiany bo co innego...
Np. styki automatu rozrusznika (np. wypalone) lub też brak kontaktu na połączeniach (masa lub przewód prądowy).

Pozdrawiam!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Dławi się
dławi się ja jest około zera na dworze
wczerniec Rover serii 75, MG ZT 14 Czw Sty 21, 2010 20:25
apples
Brak nowych postów [R75] Dławi się
smukly_joe Rover serii 75, MG ZT 8 Sro Lis 05, 2008 19:55
smukly_joe
Brak nowych postów [R75] Dławi się
magic1946 Rover serii 75, MG ZT 4 Nie Sie 24, 2014 09:49
magic1946
Brak nowych postów [R75] Silnik dławi się
kamil652 Rover serii 75, MG ZT 6 Wto Sie 23, 2011 08:47
21matys
Brak nowych postów [R75] Dławi się silnik
przemolka1 Rover serii 75, MG ZT 16 Pią Gru 24, 2010 16:54
przemolka1



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink