Wysłany: Nie Cze 17, 2007 19:16 [R400] Odkręciło się koło pasowe od wału
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam, wczoraj w czasie jazdy, tak ok. 110 km/h odkręciło się koło pasowe od wału silnika i na skutek powstałego w ten sposób luzu na pasku wieloklinowym przestały pracować wszystkie urządzenia zasilane paskiem. Prawie natychmiast zagotowała się woda, po poczuciu lekkiej przycierki, wyłączyłem silnik, maska do góry i oględziny - widzę koło pasowe skośnie leży i cały gwint na wierzchu. Odholowałem roverka do warsztatu, jutro się okaże co mogło się wydarzyć. Czy ktoś słyszał o podobnym przypadku, czym to mogło być spowodowane i jakie konsekwencje dla silnika. Roverka kupiłem 6 czerwca 2007. Służył mi dzielnie całe 10 dni. Na pierwszej dłuższej wycieczce padł. Z góry dziękuję za informacje. Paweł.
Niestety skończyło się na wymianie jednego tłoka z pierścieniami oraz uszczelki pod głowicą - tłok dostał wodą i się trochę wypalił
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 18:04, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 19:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Woda sie zagotowała, bo paskiem wieloklinowym jest zasilana pompa wody.
Co do przyczyny odkręcenia to może była po prostu za słabo dokręcona Dobrze, że pasek rozrządu nie przeskoczył. Oby tylko na poprawieniu gwintu i porządnym dokręceniu się skończyło (może na jakiś klej - Loctite albo cuś).
Są na to sposoby Ten klej nie słuzy do sklejania, tylko do zabezpieczenia przed odkręcaniem Korzystałem z niego w maluszku, bo mi sieodkręcała jedna ze śrub od tłumika no i wywalało olej. Przykreciłem na Loctite'a i był spokój, a póxniej przy wymienie tłumika w miarę bezproblemowo się odkręciła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum