Wysłany: Pon Maj 07, 2007 17:25 [R416] Żarówki podświetlenia pokręteł
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam wszystkich.
Artykuł na stronie www.roverki.pl dotyczący wymiany żarówek podświetlenia pokręteł regulacji ciepło/zimno oraz podświetlenia popielniczki zmobilizował mnie wreszcie do wymiany tychże w moim samochodzie. Ale zanim się za to zabiorę chciałbym jeszcze się upewnić, czy żarówki tam montowane są takie same jak żarówka podświetlenia zegara. Przeszukałem archiwum, jest sporo postów dotyczących sposobu demontażu, ale nigdzie nie jest jasno napisane, jakie to są żarówki. Gdyby ktoś miał doświadczenie w tym względzie, to proszę o sugestie. Szkoda rozbierać wszystkiego tylko po to, żeby się dowiedzieć jakie to żarówki, lepiej mieć je już zakupione przystępując do wymiany.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 26, 2010 13:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 17:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 164 Skąd: RUMIA
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 17:35
Nie sa to takie zarowki jak w zegarze. W zegarze masz zarowke obudowana w takim plastiku i jak ja montujesz to wkladasz i przekrecasz ten plastik.
W oswietleniu nawiewu natomiast sa zarowki wsuwane, takie jak w postojowkach tylko ze male. Mam w bagazniku takie. Jak nie zapomne zrobie jutro foto i podesle.
_________________ Pozdrowienia z 3miata
Tacowski R416 Si
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 17:46
uuu... mam wątpliwości. Wymieniałem żarówkę od zegarka - wyglądała tak samo - jak się potem okazało - jak żarówka od podświetlenia kontrolek na desce (np. kierunkowskazu). Nochyba że się mylę.
Facet w motoryzacyjnym po prostu wyjął przepaloną żarówkę z czarnej obudowy i powiedział: "Widzi Pan, możemy wymienić samą żarówkę - 80gr od sztuki". Wziąłem 5.
Przydadzą się.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez String Pon Maj 07, 2007 17:47, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 164 Skąd: RUMIA
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 17:56
To zalezy jaka kostka. Bo kostki sa takie w ktorych mozna wymienic zarowki i sa takie ktore te wasy od zarowki maja przyczepione na stale do plasticzku. Ale to przeciez sa groszowe sprawy. Taka zaroweczka z plastikiem pewnie kosztuje z 2,5 zł
_________________ Pozdrowienia z 3miata
Tacowski R416 Si
Nie sa to takie zarowki jak w zegarze. W zegarze masz zarowke obudowana w takim plastiku i jak ja montujesz to wkladasz i przekrecasz ten plastik.
W oswietleniu nawiewu natomiast sa zarowki wsuwane, takie jak w postojowkach tylko ze male. Mam w bagazniku takie. Jak nie zapomne zrobie jutro foto i podesle.
Jak byś mógł, to bardzo proszę o te fotki, ewentualnie oznaczenia żarówek, jeżeli na nich są.
String napisał/a:
uuu... mam wątpliwości. Wymieniałem żarówkę od zegarka - wyglądała tak samo - jak się potem okazało - jak żarówka od podświetlenia kontrolek na desce (np. kierunkowskazu). Nochyba że się mylę.
Być może żarowki od podświetlenia kontrolek są takie same jak od zegarka, a w pokrętłach moga być inne, jak pisze Tacowski. Może zdjęcia to wyjaśnią.
Lechos napisał/a:
a masz podswietlenie popielniczki i zapalniczki? bo u mnie brak tz. producent nie wziol pod uwage takiej opcji.
Ja jeszcze nie wiem, jutro biorę się za wymianę żarówek, to się dopiero okaże.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Sa napewno inne niz w zegarze. Przeciez w niedziele wymienialem. Przeczytajcie artykul w klubie.
Właśnie sobie go wydrukowałem i jutro będę się z tym tematem męczył. Dlatego chciałem wiedzieć, jakie mam najpierw kupić żarówki, bo takich jak idą do zegraka to jeszcze kilka mam.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Idz do motoryzacujnego i powiedz ze chcesz takie jak sa w tym plastiku tylko ze bez plastika i powiedz do czego to beda wiedzieli
Obawiam się, że nie będą wiedzieli, w mojej okolicy hasło "częsci do Rovera" wywołuje lekki popłoch i konsternację. Poza tym chodziło mi o to, żeby dokupić żarówki jeszcze przed rozkręceniem bebechów, bo do motoryzacyjnego mam troszeczkę kilometrów...
Stąd ta prośba o fotki...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 20:46
Tacowski napisał/a:
Postaram sie nie zapomiec. A nawet jak cos po rozebraniu auta i tak jest sprawne do jazdy
pewnie ja po żarówki do deski jechałem z deską trzymającą samoczynnie,bo już wszystko było wykręcone. Spokojnie rozebrać, organoleptycznie sprawdzić co świeci i udać się do motoryzacyjnego. HOWGH
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
pewnie ja po żarówki do deski jechałem z deską trzymającą samoczynnie,bo już wszystko było wykręcone. Spokojnie rozebrać, organoleptycznie sprawdzić co świeci i udać się do motoryzacyjnego. HOWGH
Dokładnie. Rozkręcenie konsoli i wybebeszenie żarówek nie oznacz braku możliwości jazdy do sklepu z art. elektrycznymi (bo żarówek takich w motoryzacyjnym każdym raczej nie dostaniemy...)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Witam.
Klapa!!! Rozkręciłem konsolę, pojechałem do sklepu, kupiłem nowe żarówki (okazało się, że jednak są takie same, jak przy zegarku), zamocowałem i ... nic. Nie chce świecić ani jedna, ani druga. Co to może być? Stare żarówki na pewno były spalone (lekko okopcone), żarówka od zegarka świeci, nie mogę dojść co się dzieje. Może ktoś ma jakiś pomysł?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ha! i wyszło na moje hihihih mówiłem, ze wg mnie takie same.
A wyszło, wyszło na twoje. Nie twierdziłem, że jest inaczej, chciałem sie tylko upewnić. U kolegi w Seacie też są takie same, no ale zawsze jakiś procent niepewnosci zostaje. A może Tacowski ma inne, bo ktoś mógł np. przerobić, itp.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam ponownie.
Uff... Udało się
Wszystko było w porządeczku, tylko skąd miałem wiedzieć, że aby działało podswietlenie pokręteł trzeba włączyć przynajmniej postojówki? Podświetlenie nie działało już w momencie kupna samochodu, więc nie wiedziałem
Ps. Proponuję, aby dodać do artykułu Tacowskiego na stronie www.roverki.pl wzmiankę o tym, że sprawdzać żarówki podświetlenia pokręteł regulacji i popielniczki trzeba koniecznie na załączonych światłach.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Proponuję, aby dodać do artykułu Tacowskiego na stronie www.roverki.pl wzmiankę o tym, że sprawdzać żarówki podświetlenia pokręteł regulacji i popielniczki trzeba koniecznie na załączonych światłach.
Hmm. A to nie jest oczywiste?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum