Wysłany: Wto Cze 05, 2007 17:27 [R620] Notorycznie powtarzające się szarpanie silnika
Typ: SLDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Jezdze nim juz od 50 tys.km co jakis czas zaczynaja skakac obroty i czasami zapala sie pomaranczowa lampka z silnikiem, dwa razy robilem mu testy w serwisie ktore nic nie wykazaly, o dziwo za kazdym razem po ich przeprowadzeniu mialem spokoj na ok 5-7 tyskm. Autem jezdzi sie super, jednak swiadomosc ze w kazdej chwili "kaszel" moze znowu sie znowu pojawic powoduje dyskomfort w prowadzeniu tego cuda.:)
Prosze o Wasze sugestie coz z tym poczac.
Pozdrawiam
Adam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 23:05, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 17:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam, u mnie zawsze się tak działo, jeśłi miałem brudny filtr paliwa. Wiadomo jakie paliwo jest na naszych stacjach, dlatego czasami już po 10 tys filtr potrafi się zapchać. Jednocześnie warto sprawdzić "syfon" w zbiorniku - nie rozbierałem, ale z tego co wiem - jest tam siatka, która również potrafi się zabrudzić.
Jeśli pompa będzie miała ciężko - Roverek bedzie kaszlał, to bardzo "wrażliwe" autko.
Mam nadzieję że jakoś pomogłem.
Pozdrawiam serdecznie.
Dość częstym problemem jest elektryka okołosilnikowa, a szczególnie złacza w okolicy pompy wtryskowej. Był taki przypadek na grupie, że właśnie auto w drodze zaczęło szarpać i pomogło zwykłe "poruszanie" owymi złączami. Warto obejrzeć i wyczyścić te złącza tak na wszelki wypadek. Tylko ostrożnie z nimi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum