Wysłany: Nie Cze 24, 2007 15:49 [R111] Nadkola z korozją
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.1 Rok produkcji: 1996
W zastraszającym tempie wdziera się na tylne nadkola mojej r 111 rdza. Jest z tym niezły problem. Blacharz powiedział mi że nie zrobi tego bo nie ma "reperatorków" do tego (firma nie przewidział że blacha zacznie sie sypać). Szukam teraz plastikowych osłon na nadkola, może się to uda jakoś zabezpieczyć i zakryć osłonami (jeżeli coś takiego istniej).
Może ma ktoś jednak te reperatorki lub osłony lub słyszał jak tanio można zaradzić temu problemowi.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 14:50, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 15:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Plastikami radzę tego nie zasłaniac bo tylko pogorszysz sytuację. Błoto które będzie sie pod nimi zbierać będzie długo pozostawało wilgotne, reszty chyba nie muszę tłumaczyć. Poza tym dobry blacharz samochodowy powinien temu zaradzić bez "reperatorków". Na marginesie: zmień temat bo jest nieregulaminowy.
Kumaty blacharz dopasuje z innej gabloty reperatórki, ktoś robił też z golfa. Po taniości to można oszlifować do gołego, zabezpieczyć antykorozyjnie, na to jakiś bitex i całość zasłonić plastikowymi nadkolami coś jak w golfach, nie będzie super wyglądało, ale jakiś czas będzie spokój...
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 14:47
W moim R111 blacharz wpasował mi nadkola od golfa chyba II Niestety starczyło to na kilka lat. Potem posypały się progi i podłoga i biedaczek spoczywa już na złomie
Także jak już robisz progi to obawiaj się, że za chwilę posypią się kolejne elementy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
W moim R111 blacharz wpasował mi nadkola od golfa chyba II Niestety starczyło to na kilka lat. Potem posypały się progi i podłoga i biedaczek spoczywa już na złomie
Także jak już robisz progi to obawiaj się, że za chwilę posypią się kolejne elementy.
No niestety, rdzewiejące progi to początek końca blacharki każdego samochodu Ja miałem podobnie w corsie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum