Mam problem, w moim roverku mam luz na drążku zmiany biegów w związku z czym mam pytanie, gdzie moge kupić w okolicach wroclawia cięgno które łączy skrzynie z drążkiem biegów, moze w jakimś popularniejszym aucie występuje identyczne cięgno. Cięgno to w swojej budowie zawiera nierozbieralny przegub. Załączam linki do zdjęć tego cięgna, moze nie najlepszej jakości ale powinny wystarczyc.
Dzieki
edit
Mam jeszcze jedno pytanko, cos mi nie styka podświetlanie zegarka na desce rozdzielczej (wysokość "drewna") czy aby sie dostac do przewodów muszę pruć calą deske rozdzielcza czy da sie sciagając tą "drewnianą" listwę?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 22:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 41 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 10:54
Co do ciegla (tak mysle) znajdziesz uzywane czy nowe od hond jak i roverow. A do zegarka dostaniesz sie stopniowo podwazajac i wyciagajac listwe. Siedzi na sprezynujacych zatrzaskach (mocowane do listwy). U mnie czkawka zegarka spowodowana byla peknieta sciezka na jego plytce. To dla zegara jeszcze w wersji LED. Do nowszych LCD jest chyba inny dostep.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 15:25
Cięgno da się rozebrać, wystarczy spiłować nity a potem zastąpić je śrubami. Należy wyeliminować luzy za pomocą np. taśmy izolacyjnej i skręcić tak, żeby luzów nie było a połączenia swobodnie się poruszały w odpowiednich płaszczyznach.
Co do ciegla (tak mysle) znajdziesz uzywane czy nowe od hond jak i roverow. A do zegarka dostaniesz sie stopniowo podwazajac i wyciagajac listwe. Siedzi na sprezynujacych zatrzaskach (mocowane do listwy). U mnie czkawka zegarka spowodowana byla peknieta sciezka na jego plytce. To dla zegara jeszcze w wersji LED. Do nowszych LCD jest chyba inny dostep.
Od hondy niestety nie bedzie pasowac poniewaz w Hondach nie występowaly silniki 1.8 Diesla produkowane przez Peugeota,a mam tez R214 i tam jest zupelnie inne cięgno. Używane juz znalazłem w razie czego ale az pod Krakowem ,a nowe czesci nie wiem gdzie moge kupic w okolicach wroclawia do Rovera, wczesniej byl salon MG-Rover ale juz go niema.
thef napisał/a:
Cięgno da się rozebrać, wystarczy spiłować nity a potem zastąpić je śrubami. Należy wyeliminować luzy za pomocą np. taśmy izolacyjnej i skręcić tak, żeby luzów nie było a połączenia swobodnie się poruszały w odpowiednich płaszczyznach.
Izolacja chyba dość szybko się przetrze, ale sproboje to samemu zrobić, moze tokaż to jakoś dobrze rozwiąze
Izolacja chyba dość szybko się przetrze, ale sproboje to samemu zrobić, moze tokaż to jakoś dobrze rozwiąze
U mnie wytrzymała 2 lata. Teraz przed zlotem była mała poprawka i jak wchodzą biegi to Piter może napisać
Jest artykuł dot/ naprawy na stronie klubowej. Mogę jeszcze dodać, ze przy ostatniej naprawie podczas skręcania dałem na śruby silikon sanitarny i jak narazie zero dziwnych dźwięków. I biegi lekko wchodzą
Autko juz po operacji. No i moge powiedziec ż operacja sie udała, pacjent nie przeżył . A tak na serio to jest dużo lepiej, nie ma juz luzu na drążku i nie słychać drżenia
Dzięki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum