Wysłany: Pią Lip 13, 2007 21:56 nocleg w centrum warszawy
zna ktoś jakiś tani a niezły nocleg w miarę blisko centrum z dobrym dojazdem na Puławską?
kolega będzie musiał z małzonką na kilka dni się przenieś do stolicy i trzebaby o portfel zadbać
dzięki
_________________ Ant
był: R200 Anthracite
Ostatnio zmieniony przez Ant Pią Lip 13, 2007 23:12, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 21:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tani jest hotel etap na miejscu hotelu Solec (ul. Zagorna)
W sumie standard nienajgorszy, doba hotelowa ok. 150-160 zl.
Dojazd do Pulawskiej, ale gdzie? - to dluga ulica
Ja Etapu nie polecam. Kiedyś miałam okazje tam spać, i....weszłam do pokoju. Rozglądam sie, noooo...w miarę ok. Jedynie fakt kabiny prysznicowej mnie zdziwił ponieważ była ona nie w łazience a w pokoju jakiś metr od łóżka. Ale ok...myślę sobie, jestem z koleżanką w pokoju jakoś się umyję. A ze to była zima to miałam kurtkę, zauważyłam szafę wiec chciałam powiesić w niej nakrycie, otwieram szafę a tam...kibelek. Od tego momentu Etap ma permanentnego bana u mnie
Z kolei bardzo byłam zadowolona z hotelu Vera na Bitwy Warszawskiej. Z Bitwy W. nie jest daleko do Puławskiej. Drugi hotel, w którym zdarza mi sie nocować jest w Raszynie. I przez Zamienie jest całkiem przyzwoity dojazd do Puławskiej. Nie wiem, w którym miejscu Puławskiej chcą jeździć ale jadąc przez Zamienie wylatuje sie w okolicach Baletowej.
Może spróbuj hotel Felix na Pradze Płd. http://www.polhotels.com/warsz/Felix/index2.htm nocowałem tam jak byłem na szkoleniu, przyzwoicie wyposażone pokoje (m.in. internet w pokojach lux), dobre śniadania i super mega miękkie łóżka
Nocowałem w fajnym hotelu za 100PLN za noc dla 2 osób, tyle, że bez samochodu to ciężko sie stamtąd wydostać. W każdym razie polecam. To były okolice modlińskiej po prawej jadąc w stronę Jabłonnej. Ale za cholerę teraz nie mogę znaleźć tego miejsca
Ja kilka lat temu nocowałem w jednym z tych hoteli i nie narzekałem. W cenie było śniadanie, trzeba było tylko zejść na nie z samego rana, inaczej stało się w długiej kolejce. Jeśli dobrze pamiętam, to do centrum jechało się 10-15 min. autobusem (był to piątek wieczorem i sobota rano). Płaciłem z góry przelewem - było taniej.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum