Wysłany: Wto Sie 14, 2007 18:30 [R600] Wąż do obudowy filtra powietrza
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam,
Szybkie pytanko: jak u Was w R600 jest ułożony wąż, który doprowadza powietrze do obudowy filtra powietrza ? Gdzie jest skierowany ? Ma może ktoś jakąś fotkę jak to wygląda ?
pozdrawiam
Damian
_________________ pozdrawiam Skiba
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 12:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 18:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mam podobny problem co ty bo u mnie wąż jest pociagnięty gdzieś przed akumulator przez co auto nie zasysa chlodnego powietrza, jednakże za tydz sie biore za to i doprowadze tak jak być powinno nieco za akumulatorem jest otwór gdzie owy wąz powinien siedzieć
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Sie 17, 2007 15:56
No właśnie, mam podobny problem i sam nie wiem jak ma to być. W rave rysunek pokazuje jakby miał ten przewód sobie spokojnie leżeć, a to dla mnie dziwne. U mnie wychodząc z obudowy filtra zagięty jest w stronę zderzaka i idzie wzdłuż długości autka i nie jest do niczego przymocowany. Kto ma 600SDi i wie jak powinien być w końcu zamontowany ten przewód?
Witam Grupowiczow.
Pewnie ktos powie,ze niedbalstwo ale moj jak przyjechal do Polski to nie mial wogole (pusty króciec) i nie ma do tej pory.
Pozdrawiam.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Sie 22, 2007 11:10
Czy ktoś może opisać dokładnie jak ma być skierowany ten dolot? Spod akumulatora czy może z okolic przodu zderzaka. No, panowie i panie z 600SDi, zaglądnijcie pod maskę i dajcie znać, bo mnie drażni, że nie wiem jak to ma być
[ Dodano: Wto Sie 28, 2007 1:24 pm ]
Nikt nie ma ochoty spojrzeć pod maskę swojego 620SDi?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 17:32
Ja mam przed , puszczony luzem (żeby nie było niedomówień, to w stronę przedniego zderzaka wzdłuż auta), a tam nie ma ani żadnego mocowania ani za wiele miejsca, żeby był swobodny dostęp powietrza dla dolotu. seyfer napisał, że ma być nie przed aku lecz gdzieś za, ale nie określił tego za dokładnie, dlatego szukam konkretnej wskazówki.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 18:02
Hihi, nic nie szkodzi - możesz przekleić ten post do wątku naszej koleżanki, która pyta o dorobienie klimy do 400ki .
[ Dodano: Pią Paź 19, 2007 1:28 pm ]
Panowie, nikomu niechciało się zaglądnąć i opisać jak ta rura leży? U mnie po zdjęciu akumulatora i jego podstawy, nie widzę żadnego miejsaca na zamocowanie rury dolotowej. Może jednak znajdzie się choć jeden użytkownik 620 SDi, który będzie łaskaw zerknąć pod maskę i opisać dokładnie, narysować badź wkleić jakieś zdjęcie?
Wygląda na to, że wszystkie 620 SDi na forum były bite i mają samoróbki...
[ Dodano: Pią Paź 19, 2007 13:37 ]
To ja byłem bardziej tfurczy Paul.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
ja mam Honde z waszym motorkiem i tez leży bez ładu i składu na innych przewodach,nie widać żadnego konkretnego miejsca w budzie żeby go podłaczyć,wiec chyba taki już urok tego silniczka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum