Dzisiaj tz. wczoraj wymieniłem sprzęgło u Siebie w autku zamontowałem wszystko do kupy jak było odpaliłem chodzi git, przejechałem może z 600 metrów i auto dead, w pierwszej chwili pomyślałem, że mało benzyny mam, więc karnister wio na stacje dolałem pociągałem, myślę sobie, że się zapowietrzył a tu lipa nic na pych nie odpala, na rozrusznik nie odpala, na ciąg też nie odpala. dodam tylko, że zgasł przez to że odłączył się kabel WN który idzie od kopółki do cewki(odłączył się przy cewce). dodam, jeszcze, że nie zainstalowałem czujnika prędkości jak ma to jakieś znaczenie bo po prostu zapomniałem o nim. Poradźcie co może być przyczyną, że mój Rover nie chce odpalić
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 01:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum