[Kubala]

Witam Panów Po naprawie silnika tak sie ucieszyłem, ze postanowiłem troche wstawic mojemu autku Co sie okazało węzyki przelewowe mi popękały i ropa tryska po silniku!
Z tego co zauwazyłem wezyk 1 od wtryskiwacza sterujacego do 2 wymienie sam bez problemu tak samo3 -->4.. problem sie zaczyna z wezykiem pomiedzy 2 a trzecim wtryskiem...nie sposób tam podejsc rękami zeby nasunąc wężyk. Ma moze ktos pomysł jak sobie to ułatwic ? Ściągnięcie węża od turbo nic raczej nie da !

P.S. Puki co nie mam takich wężyków! To musza byc jakies specjalnie wysokocisnieniowe węze czy moze zwykłe gumowe ? I gdzie je mozna nabyć ?

Będę bardzo wdzięczny za szybką podpowiedz bo jestem przez to unieruchomiony i do pracy musze teraz dojeżdzac PKS-em

pozdrawiam serdecznie, Kuba

Gwoli scisłosci układ silnika jest identyczny jak w Roverze...czyli kazda czesc jest w tym samym miejscu hej

[SPAMU¦]

[NEOSSS]

Kubala, sciagnij waz od termostatu ktory idzie do chlodnicy i sie dostaniesz...

[thef]

Ja poradziłem sobie ściągając tylko górny wąż intercoolera, a paluszków małych nie mam. Pomocne mogą być szczypce/kombinerki z wąskimi końcówkami szczęk. Wystarczy "wcelować" końcówką wężyka na miejsce i trochę ją nasunąć, a potem pomóc sobie szczypcami. Wężyki paliwowe wysokociśnieniowe w oplocie (choć niekoniecznie) bodajże 3,2 mm, dostępne w każdym motoryzacyjnym.

[Kubala]

Tak, własnie na ten sam pomysł wpadłem - PŁASKOSZCZYPCE

Troche sie namęczyłem zeby nie przeciąć nimi węża ale po próbie nerwów udało sie
Obyło sie bez zdejmowania węża.

A wężyki przelewowe kupiłem w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym. (8zł/metr).

Temat uważam za zamknięty. Dziękuje wszystkim za pomoc
Pozdrawiam, Kuba