Wysłany: Czw Paź 25, 2007 07:34 [R620] Dźwięki z silnika na postoju po sprzęgle cisza
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam
Problem wygląda tak ze jak auto pracuje na wolnych obrotach to słychac jakies dzwięki z silnika, tak jakby cos mialo luz i sobie bezwłądnie latało. Dzwięki znikają jak wcisnę sprzegło lub jak dodam gazu. Czy to wina sprzęgła, czy może skrzyni? Czytałem o podobnym problemie i sugerowano, że może łożysko w skrzyni ale skoro jak dodam gazu to hałąs znika wiec sam juz nie wiem.
_________________ pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 11, 2011 23:47, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 07:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 08:24 Re: [620 DI 95] - dzwieki z silnika na postoju po sprzegle c
wilkxt napisał/a:
...Czy to wina sprzęgła, czy może skrzyni? Czytałem o podobnym problemie i sugerowano, że może łożysko w skrzyni ale skoro jak dodam gazu to hałąs znika wiec sam juz nie wiem.
obstawiam, że zaczyna się problem z łożyskiem oporowym sprzęgła ...
przy wyciśniętym pedale lekko terkocze, a w momencie wciśnięcia przestaje, zwiększenie obrotów silnika powoduje, że i łożysko zwiększa obroty dzięki czemu przestaje być słyszalne ... taka reakcja i takie zachowanie sugeruje właśnie, że kończy się łożysko ... o skrzyni jako takiej na razie bym nie myślał
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Tyle, ze łozysko zwykle szumi przy obciążeniu, czyli naciśnięciu pedału Na 99% jest to zwiazane ze sprzęgłem. Mi mechaników dwóch mówiło, że przyczyną może być coś luźnego w samym sprzęgle i że można z tym jeździć Więc jeżdżę tak od półtora roku i zadnych zmian na + czy tez - U mnie hałas się nasila, jak sie auto rozgrzeje.
No ja już tak ponad miesiac jezdze ale w koncu zaczolem sie zastanawiac co to moze być. Może ten olej w skrzyni jeszcze sprawdze jak dojde gdzie to sie robi, jest jakies okienko lub srubka od poziomu oleju w skrzyni?
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 11:00
A moim zdanie ma bank to jest łożysko oporowe... Kiedy wciśnie sie sprzęgło łożysko przestaje mieć luz i przestaje szumieć... Ja mam to samo....
Trzeba jeździć... Co najwyżej się w końcu to łożysko rozsypie i będzie trzeba tam zajrzeć...
A moim zdanie ma bank to jest łożysko oporowe... Kiedy wciśnie sie sprzęgło łożysko przestaje mieć luz i przestaje szumieć... Ja mam to samo....
Trzeba jeździć... Co najwyżej się w końcu to łożysko rozsypie i będzie trzeba tam zajrzeć...
Też to samo miałem takie jakby terkotanie obracającego sie czegoś, wciskasz sprzegło przestaje.
Kupilem wtedy nawet to łożysko w Babicach, rozebrali mi spece i zalozyli nowe po 2 latach takiego jeżdżenia, ale to co wyjeli (bylem przy tym) było troszkę zurzyte ale mechanicznie bez najmniejszych zastrzeżeń, jeszcze pamiętam jak koleś w serwisie sie brechal ze mnie że nie potrzebnie ta cala robota. Z punktu widzenia łozyska nie potrzebnie ale za to odkryli przy okazji że w skrzyni była szklaneczka oleju miast prawidłowych 4 wtedy byl zachwyt że ta skrzynia tyle wytrzymała, a to byl akurat serwis Forda i zgodnie stwierdzili że taka sytuacja w Fordzie już dawno by się skończyła wysypaniem skrzyni na asfalt dolali i szum ustał i lepiej biegi wchodziły A zrobiłem około 30 tysiecy bez tego oleju jak stał uszkodzony to przez uszczelniacz cały olej poszedł, wsiąkł we francuski grunt i nikomu potem nie wpadło do glowy żeby to sprawdzić po zakupie i naprawie, kosztowało mnie to dopiero po 4 latach i jakis 70 tysiącach jeżdżenia, bo zębatka 5 biegu jednak swoje dostała.
Ja jak miałem terkotanie / cichy szum sprzęgła przy zimnym silniku - tak mam już od prawie 3 lat, ani głośniej ani ciszej.
Cichnie przy wciśnieciu sprzęgła, po wyciśnieciu szumi lub terkocze. Po przejechaniu 5 km szum ustaje, nie przeszkadza mi to
Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 139 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 16:37
Witam
ja podłączę się do tematu bo mam podobne objawy tzn tak jakby coś latało, ale dzieje się to jak wcisnę sprzęgło, jak jest wyciśnięte to wszystko jest ok
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 17:24
Łożysko oporowe zaczyna hałasować na wciśniętym sprzęgle kiedy dostanie obciążenia , a twój opis jednoznacznie wskazuje na łożysko/a ale w skrzyni biegów-to raczej typowy objaw , faktycznie możesz sprawdzić stan oleju dla świętego spokoju.
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
lozysko na walku atakujacym w skrzyni, gdy wciskasz sprzeglo to luz ustaje bo dociskasz walek przez co stuki ustaja
moj Tata mial to samo w Renault Safrane
jezdzil z tym i nic sie nie dzialo (i to nie byly dni tylko lata;p)
wymiana oleju nic nie zmienila,
jest to czesta usterka i raczej (chyba?) niegrozna, ja bym robil tylko przy okazji innych napraw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum