Wczoraj miałem malutką przygode z moim Roverkiem, mianowicie po przejechaniu kilkudziesięciu km znacząco ubyło płynu chłodzacego ze zbiorniczka wyrównawczego do tego autko zaczyna dymić na biało. W zwiazku z tym mam pytanko czy to znów może być uszczelka pod głowicą? - która była wymieniana niespełna rok temu a zrobiłem przez ten okres 30 kkm , czy tez mozliwe jest aby padła uszczelka od kolektora badz jeszcze coś innego? Dodam, że nie widać śladów oleju w zbiorniczku wyrównawczym , korek od oleju tez jest czysty, a sam olej też nie wygląda podejrzanie - autko jest kilka dni po większym przeglądzie .
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 21, 2007 08:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Można w takim stanie pojechac z nim do warsztatu , czy lepiej zaholować maszynke? Warsztat oddalony okolo 25 km.
wszystko moim zdaniem zależy od ilości płynu, który powinieneś uzupełnić ... napisałeś, że "znacząco go ubyło" ... może wystarczy jedynie uzupełnić płyn, zabrać ze sobą zapas wody i spróbować dojechać do warsztatu bacznie zwracając uwagę na wskaźnik temperatury ...
jeśli natomiast wyciek był zbyt duży to lepiej autko holować (mimo tak dużej odległości) ... a jeszcze z ciekawości spytam do kogo chcesz go zaprowadzić ?
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Płynu faktycznie ubyło sporo , po przejechaniu kilkudziesieciu km wyparowało z 3 cm ze zbiorniczka wyrównawczego - do tej pory caly czas kontrolowalem temperature i w miare jakiegokolwiek ubytku płynu dolewałem tyle ile być powinno . Wskazówka jak narazie nigdy połowy wskazania nie przekroczyła . A zamierzam sie wybrac do Pana Tomka na ul. Starorudzką - tam właśnie miałem wymienianą uszczelke pod głowicą . Chyba, że jest jakiś zakład też specjalizujący sie w Roverkach w Łodzi o którym nie wiem
czyli nie jest to aż tak strasznie problematyczny wyciek ... moim zdaniem śmiało możesz dolać wody i kontrolując wskaźnik przejechać na własnych kołach
ale wpierw zastosowałbym się do rady kolegi sTERYD
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Wydaje mi sie , ze znalazlem miejsce gdzie ucieka płyn od chłodnicy. Wjechalem na kanal i okazalo sie ze na jednej ze srub mocujacych miske olejowa gromadzi sie wlasnie plyn chlodzacy wygląda na to ze chyba będzie to coś poważniejszego. To juz raczej dojechanie do warsztatu nie wchodzi w gre i zapewne nie pojezdze sobie w najblizszym czasie
Wydaje mi sie , ze znalazlem miejsce gdzie ucieka płyn od chłodnicy. Wjechalem na kanal i okazalo sie ze na jednej ze srub mocujacych miske olejowa gromadzi sie wlasnie plyn chlodzacy wygląda na to ze chyba będzie to coś poważniejszego. To juz raczej dojechanie do warsztatu nie wchodzi w gre i zapewne nie pojezdze sobie w najblizszym czasie
jeszcze bym nie przesądzał wszystkiego ... a może tylko z któregoś niedokręconego węża leci i po bloku silnika zlatuje w to miejsce ? spróbuj prześledzić "drogę" płynu
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Spróbuje jeszcze przyjrzeć sie temu dokładnie ale wydaje mi sie , ze jesli płyn uciekałby gdzieś z nieszczelnego połączenia na przewodach lub opaskach to nie powodowałby charaktersytcznej białej chmurki z układu wydechowego . Ale mogę sie mylić . Sprawdzę jeszcze dokładnie moze cos przeoczyłem a jesli tak to zapewne znów zgłosze sie po rade
Oby nie było to nic poważnego bo kolejna naprawa uszczelki pod głowicą mnie chyba dobije
zastanawia mnie skąd może sie płyn brać na śrubie od miski,
musi uciekać gdzieś indziej, a tam tylko się gromadzi albo Ci podczas jazdy woda chlapnęła
chmurka może oznaczać uszczelkę pod kolektorem, jeśli wycieka tamtędy też na zewnątrz to może też ściekać, na śrubę miski, chyba że ucieka na śrubę z boku silnika, to wtedy raczej z pompy, a jak z przodu silnika to ja już nie wiem
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Faktycznie chyba cos w tym jest , wjechalem raz jeszcze na kanał i po dokładniejszym obejrzeniu widać , że jednak płyn spływa sobie po bloku i droge swoja konczy wlasnie na misce olejowej a dokładnie na jednej ze srub mocujacych miske. Plamy od płynu widać także w okolicy przewodu idącego w strone termostatu i jak dla mnie to wlasnie z tej okolicy płyn ucieka , jednak nie daje mi spokoju ciągle ta biała chmurka z wydechu
jednak nie daje mi spokoju ciągle ta biała chmurka z wydechu
Spokojnie.
Przy obecnej pogodzie to nic dziwnego, w końcu jednym z elementów spalin jest para wodna, a obecnie mamy chłodne poranki, więc ta para skrapla się od razu po wylocie z rury i masz białą chmurkę.
Przy takiej pogodzie to całkowicie normalne.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
napisałeś, że autko jest kilka dni po większym przeglądzie ... a nie grzebane było przy termostacie przypadkiem lub w jego okolicach... obudowa termostatu siedzi praktycznie tylko na oringach i może ktoś coś obruszył
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
chmurka może oznaczać uszczelkę pod kolektorem, jeśli wycieka tamtędy też na zewnątrz to może też ściekać, na śrubę miski, chyba że ucieka na śrubę z boku silnika, to wtedy raczej z pompy, a jak z przodu silnika to ja już nie wiem
Ja bym się trzymał tej teorii
Lukasz_m napisał/a:
droge swoja konczy wlasnie na misce olejowej a dokładnie na jednej ze srub mocujacych miske.
Na której śrubie? Z której strony silnika?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Ta chmurka moim zdaniem wynika własnie ze spalania płynu chłodzącego bo obojetnie czy rano czy tez w południe jak jest w miare ciepło po rozgrzaniu zaczyna troszke dymić na biało. A jesli chodzi chodzi o śrubke od miski olejowej to jedna w poblizu śruby do spuszczania oleju , płyn po prostu cieknie sobie gdzies z okolic własnie termostatu (tam widoczne sa slady plynu chlodzacego)pokonujac po drodze blok silnika przy okazji rozlewajac sie po sciankach miski olejowej docierajac do wspomnianej śrubki. Przy przegladzie raczej nie powinno sie nic stac aczkolwiek wspomniane objawy wyszly wlasnie dzien po nim
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum