Wczoraj wydarzyla sie mala awaria. Dokrecalem srubki króćca wychodzacego z glowicy (gumowa rura od niego biegnie do gory chlodnicy) i wcale nie krecac za mocno (zadnego wiekszego oporu) zjechalem gwint ktory potem wyjalem na srubie.
Sa tam 2 sruby - na dole i na gorze.
Druga sruba(dolna) wydaje sie byc w porzadku.
Pytanie jest nastepujace:
Jak to naprawic?
Zalozenie pierwsze: NIE MA MOWY o ponownym zdejmowaniu glowicy (chyba bym sie pochlastal)
zalozenie drugie: nie chce jechac do mechanika z cieknacym ukladem wiec prosze o opinie rozwiazania typu jakas klejaca uszczelke pomiedzy króciec a glowice + teflon na srube.
Zdalo by to egzamin?
Pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 02, 2007 08:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najlepiej byłoby chyba przegwintować otwór na większą średnicę. Ewentualnie - jeśli to niemożliwe (nie za bardzo potrafię sobie teraz wyobrazić jak wygląda ten króciec) - zastosować jakąś wkładkę tyou HeliCoil/V-coil/Recoil.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Wydaje mi sie, ze wkladka bedzie dobrym rozwiazaniem. Nie chce gwintowac ponownie aluminium poniewaz musialbym rowniez powiekszac otwor na króćcu. A z wkladka mam nadzieje uzyc ten sam rozmiar sruby. Jesli sie myle to prosze o sprostowanie.
Pytanie: Czy zalozenie wkladki jest trudne technicznie do wykonania? Zalozmy ze mam zestaw do naprawy i odpowiednia wkladke.
Pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum