[dansky]

witam. od pewnego czasu z przedniego prawego koła słychać dziwny stuk. są to krótkie głuche dzwięki. występują np. w momencie kiedy nacisne na hamulec i szybko puszcze i również zdaża się to na wybojach. jest to taki typowy "stuk stuk". i jeszcze jedno... z tyłu nie wiem dokłądnie z której strony przy większych prędkościach (im wieksza tym bardziej głośne) slychać "wycie. równe wycie "wuuu...wuuu...wuuuu.
będe wdzieczny za pomoc.

[SPAMU¦]

[herc]

To wycie z tyłu to będzie łożysko, a stuki z przodu to i ja mam i nie wiem co to

[maciej]

Stuki - sworzeń dolnego wahacza lub górny wahacz - rób jak najszybciej, bo może się zawieszenie "złożyć".
Koszty niewielkie - sworzeń w dobrym zamienniku 60 zł, a wahacz 150 zł.

A mogą być jeszcze gumy drążka stabilizatora - koszty niewielkie - chyba coś koło 20-30 zł.

Trzeba jechać na "ścieżkę zdrowia" albo do dobrego mechanika, który "łapką" potestuje i dojdzie gdzie jest luz.

Ale zanim zaczniesz przeszukaj wnętrze auta - ja tak kiedyś zregenerowałen "na szybko", bo miałem następnego dnia trasę 600 km, wahacz mimo tego, że mechanicy mówili, że raczej nie ma takich luzów, żeby to robić, bo mi się pusta butelka po piwie zaklinowała w prowadnicy fotela (kilka dni wcześniej prowadziłem "wesoły autobus" na Mazury)...

Wycie to na 90% łożysko z tym można jeździć jakiś czas, ale jeśli słychać je poniżej 90 km/h to też należy wymienić. Nie pamiętam, ale to koło 200-250 zł, tylko wymiana trochę skomplikowana.
Warto kupić "zestaw naprawczy", bo wtedy masz też komplet nakrętęk (główną nakrętkę się "punktuje" przecinakiem po zakręceniu na półosi i teoretycznie jest jednorazowa).

Przejeżdzone za długo łożysko może się rozsypać i nawet zatrzymać koło w czasie jazdy (ekstremalne, ale możliwe).

[dansky]

w ubiegłym tygodniu byłem na wymianie tłumika i troszke sobie popatrzyłem na autko od spodu. oglądałem właśnie jakieś drążki i one są umocowane na gumkach i były one spraciałe.(sorry za nazewnictwo ale jestem lajkiem w tych sprawach). bytelki napewno nie ma. jeździ ze mną często "wesoła gromatka" ale to tylko moi synowie i "piją" z plastikowych butelek co do łożyska zaczyna wyć przy 70/80 km/h ale nie wspomniałem, że powyżej 120 km/h prawie go nie słychać.

[maciej]

[dansky]

no wsumie masz racje dochadzą szumy i wycie nie jest słyszalne... w przyszłym tygodniu postaram sie zajechać na warsztat to bede wiedział i dam znać.

[ Dodano: Sob Cze 21, 2008 22:49 ]
byłem na szarpakach no i .... lewy górny wahacz z przodu, na tyle "łączniki drążka stabilizatorów: obu stronnie... zapropnowali mi wahacz za 180zl plus te dwa uchwyty co "wisi" na nich wahacz po 40zl i dałem sobie na wstrzyamnie ... znalazlem na allegro nowe i kompletne za 80zl co do łączników powiedzili że same gumy to sie "chyba" nie da i trzeba całe łączniki ale nie moge ich nigdzie znaleść. wiesz może maciej czy taniej niz na tomateam.pl kupie taniej ?

[ Dodano: Czw Lip 24, 2008 12:59 ]
wahacz wymieniony... jak narazie ok. piasty jeszcze nie ruszałem.