Wysłany: Pią Gru 07, 2007 17:40 [R414] Dławił się zgasł i już nie zapalił
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam, jestem właścicielem od nie dawna, może miesiąc a tu już unieruchomienie:(
Wczoraj było wszystko ok,pojechałem tu, tam itd., zostawiłem samochód na 10 min(na szczęście pod domem) i przy ponownym odpaleniu pochodził może minutę, nagle zdławił sie i zgasł. Po kilku próbach odpalił i nie było by w tym nic dziwnego gdyby silnik chodził bez obciążenia, gdy próbowałem ruszyć zwalniając sprzęgło dławił sie znów mimo dodawanego gazu. Gdy jednak udało mi sie ruszyć z miejsca dławił sie na niskich obrotach na każdym biegu, tylko sprzęgło lub szybka zmiana z niższy bieg ratowała przed zadławieniem, przeczyściłem świece i styki przewodów WN, nic sie nie zmieniło. Dziś w ogóle nie odpalił, próbował załapywał ale nic z tego, ani na po pych paliwo dochodzi, napięcie na przewodach jest (sprawdzałem miernikiem podczas kręcenia) rozrusznik kręci tylko jakby nie załapywał.
Proszę pomóżcie bo nie mam pomysłu, na forum czytałem ze to może być cewka ale napięcie daje (jakieś ale nie wiem jakie może za małe). Jak sprawdzić taką cewkę? Z góry Dziękuję.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 02, 2011 17:18, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 17:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
paliwo dochodzi, napięcie na przewodach jest (sprawdzałem miernikiem podczas kręcenia) rozrusznik kręci tylko jakby nie załapywał.
