Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam wszystkich milośników roverków!
Man problem z ogrzewaniem w swoim dieselku . Wiem na forum wiele razy był poruszany ten temat! U mnie to jest tak:jak sie silnik rozgrzeje to lekko grzeje ciepłym ale to słabo,wymieniałem ostatnio płyn, mechanik powiedział że go nie tzreba odpowietrzać, on sam sie odpowietrza, ale nie wiem do końca czy to jest prawda
Jeżeli możecie to poradcie co mógłbym zrobić by poprawic ogrzewanie w roverku?
Z góry dzieki za pomoc!! Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 31, 2010 12:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 21:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
może masz przytkaną nagrzewnicę, zobacz też, czy zawór przy ścianie grodziowej prawidłowo pracuje no i czy silnik łapie właściwątemperaturę?? bo może termostat jest zwalony. Napisz coś wiecej
Wskaźnik temperatury stoi w połowie!jutro sprawdze ten zawor, a może być zapowietrzony układ? Bo po wymianie płynu go nieodpowietrzyłem, mechanik powiedział że on sam się odpowietrzy. Ale wszyscy wiedzą jacy są mechanicy w dzisiejszych czasach
Narazie dzieki za pomoc, jutro sprawdze i zdam relacje.
Witam!
Miałem dzisiaj chwilkę czasu i zaglonąłem do ogrzewania, odkręciłem korek i naciskałem na dostepne przewody, gdy naćiskałem ten co idzie do chłodnicy , to w zbiorniczku zaczął sie płyn bulgotać, co to oznacza??ale gdy dotknołem przewodu przed zaworkiem to był gorący, a za zaworkiem juz tylko letni(czyli moze byc zaworek zapchany , albo do końca sie nie otwierać??)
Zauważyłem że jak jade to leci cieplejsze powietrze ,a jak stoje to chłodniejsze.
Koledzy poradcie co mam zrobic w tym przypadku
Pozdrawiam!
a jak bede go prubował ręcznie rozruszać , to go nie połame, czy coś w tym stylu??ale mam naciskać na przewody od nagrzewnicy na zapalonym silniku??jutro bede miał troche wiecej czasu w dzień to popatrze.wielkie dzieki za porady.
Kumpel w SDi miał przypchaną nagrzewnicę. Pomogło płukanie w warsztacie od chłodnic. Odpięli wężyki, przyłączyli swoją maszynę Płukali 1h i zaczęło grzać
...Pomogło płukanie w warsztacie od chłodnic ... przyłączyli swoją maszynę ...
i to jest najlepsza metoda na zapchane nagrzewnice ... koszty wbrew pozorom nie są zbyt wysokie, a wykonanie czyszczenia zdecydowanie solidniejsze niż naciskanie wężyków
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 277 Skąd: zamość/lubelskie
Wysłany: Sro Lis 14, 2007 16:25
po wczorajszym naciskaniu na weżyki, dzisiaj lepiej grzał nawet dobrze.jeszcze dokladnie go odpowietrze i powinno byc dobrze.Jak naciskam wężyk od chłodnicy to wogóle nie czuje oporu , ale gdy zaczynam szybciej naciskać czuć opur, wydaje mi sie że jest jeszcze zapowietrzony układ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum