[Yog-Sothoth]

Witam, no i w koncu pierwsza wieksza usterka w samochodzie Wychodze z pracy, ide odpalic - rozrusznik kreci bardzo slabo, za kazdym kolejnym razem coraz gorzej. To sprobowalem z pychu, tez nie chcial odpalic, w koncu immobilizer sie wlaczyl ktorego za cholere nie moge wylaczyc z pilota.
Probowalismy jeszcze klemami podlaczyc pod drugi akumulator, ale albo kable uszkodzone, albo to cos innego bo nadal zero reakcji. Immobilizer nie chce sie wylaczyc z pilota, swiatla za to pala sie ok, klakson dziala.
No i co teraz robic? Fura zostala pod praca (plus ze jej nie zwina przynajmniej Znajomy zasugerowal, ze immobilizer mogl sie rozkodowac, a i akumulator byl slaby. Niestety juz od paru tyg krecil rano slabo, ale caly czas odkladalem dzialania, az w koncu sam wyzional ducha.

[SPAMU¦]

[przemo285]

Immobilizer raczej nie bo piszesz że silnik kręci , proponowałbym zmienić akumulator na dobry i sprawdzić połączenie przewodów akumulator - rozrusznik i masowych. Przy spadku napięcia immobilizer się załączy , po zamontowaniu innego akumulatora naciśnij na pilota 5 razy i wtedy zobacz co będzie

[Yog-Sothoth]

Tzn krecil ledwo poki immobilizer sie nie zalaczyl, teraz jak sie juz wlaczyl to za cholere nie moge go wylaczyc, po prostu nie reaguje.

[sTERYD]

bo padł akumulator, i nie masz jak pilota zsynchronizować

[Yog-Sothoth]

To jutro bedziemy probowac go zreanimowac z innym akumulatorem. Ale czy to normalne, ze przy tak padnietym akumulatorze swiatla dzialaja? Chyba nawet szlo zasilanie na radio..

[przemo285]

Sprawdż to co pisałem wcześniej połączenia przewodów akumulatora przy rozruszniku plus , minus i na wzmocnieniu czołowym masę

[piter34]

Yog-Sothoth, udało się uruchomić autko?

[Yog-Sothoth]

Odpalil elegancko po podladowaniu prostownikiem Musialem jeszcze pilota zsynchronizowac, ale wszystko bez problemu, takze dzieki panowie za pomoc