Wysłany: Nie Paź 28, 2007 16:56 [R416] Znikający płyn chłodzący
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam wszystkich ,jestem poraz pierwszy na tej stronie wiec na poczatek pozdrawiam wszystkich.Teraz to co mnie intryguje:od kilku miesiecy uzytkuje rovera 416 16v i wszystko jest ok oprocz plynu chlodniczego ,ktory zaczal ubywac jakis czas temu.W serwisie rovera sprawdzono szczelnosc ukladu ,bez zarzutu ,wymienilem korek zbiornika wyrownawczego (jakby lepiej ale ...) plyn wciaz znika.Przepraszam za brak polskich znakow ,mam nadzieje ,ze ktos podpowie mi co jest grane.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 31, 2010 15:25, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 16:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 19:27
Jak przyjedziesz do domu proponuję podłożyć jakiś karton pod silnik i rano zobaczyć czy gdzieś nie ma plam pozatym zobacz czy w środku auta nie są mokre dywany może nagrzewnica leci , albo powąchaj spaliny z tyłu z tłumika czy nie śmierdzą na słodko może pali płyn-cudów nie ma
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Dzieki za odzew ale wyciekow nie ma (widocznych),ubywa ok. pol litra na tydzien ,samochod dziala bez zastrzezen.ma przejechane ok. 100k km.Sprawdzam czesto olej czysty ,wymienilem korek lekko sie poprawilo .Przestudiowalem wszystkie (chyba )mozliwe posty.Aha dywaniki w srodku suche ,czasami mam wrazenie, ze czuje plyn w srodku auta? Problem jest istotny bo jak sie orientowalem wymiana uszczelki to jakies £500 ,kaplica .Sprobuje jakiegos uszczelniacza i dam znac.Poki co dziekuje za podpowiedzi
witaj
ja tez siedze w uk i wymienialem uszczelke kosztowalo to 300 fuli no i auta nie mialem przez tydzien podobno w Roverach to niestety tyle trwa bo trzeba wyjac caly silnik i isplanowac glowice niestety na poczatku tez plyn znikal a potem bylo juz tylko gorzej ale juz po problemie.Radzilbym Tobie jezeli okaze sie ze musisz wstawic auto do warsztatu to po naprawie sprawdz wszystko bo ja niestety nie mam zaufania do tutejszych mechaniorow i musialem poprawiac po nich pozdrawiam aha skad jestes bo jesli w poblizu Liverpoolu to moge polecic kilka warsztatow pozdrawiam
aha skad jestes bo jesli w poblizu Liverpoolu to moge polecic kilka warsztatow pozdrawiam
Witam,
Podaj te warsztaty. Moze sie przyda.
Ja mieszkam niedaleko Liverpoolu(po drugiej stronie rzeki).
A swoja uszczelke wymienilem sam bo ceny naprawde spore.
Pozd,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
witam
adres w Liverpoolu 3 Alfred Street tel.07727186708
a reszta to w Manchester i Warrington ten w Liverpoolu to polski mechanik
pozdrawiam
[ Dodano: Pon Paź 29, 2007 20:51 ]
a powiedz jak dokonales tej wymiany i jak ustawiles rozrzad no i czy dales glowice do splanowania
jesli zrobiles to sam to moj szacunek ja nie dalem rady
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Paź 30, 2007 10:45
Przyznam się szczerze - że mnie także męczy ubywanie płynu chłodniczego.
A od ostatniego piątku, soboty (byłem na pogrzebie w Kielcach), kiedy to zrobiłem 950 km - zdenerwowanie wzrosło, gdyż po przejażdżce do Kielc okazało się że nie ma wcale płynu w zbiorniku wyrównawczym. Dolałem i po powrocie z Kielc do Zielonej Góry - analogicznie - było prawie sucho w zbiorniku. Żadnych majonezów itp. nie ma. Ilość oleju nie wzrasta - więc najprawdopodobniej mam gdzieś wyciek. Sprawdzę za radą AndrewS'a uszczelkę na kolektorze ssącym.... hmm.... a gdzie indziej - gdzie szukać?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
witam
adres w Liverpoolu 3 Alfred Street tel.07727186708
a reszta to w Manchester i Warrington ten w Liverpoolu to polski mechanik
dzieki
Cytat:
[ Dodano: Pon Paź 29, 2007 20:51 ]
a powiedz jak dokonales tej wymiany i jak ustawiles rozrzad no i czy dales glowice do splanowania
jesli zrobiles to sam to moj szacunek ja nie dalem rady
Robilem tak jak pisza w Haynesie.
https://securemg.ipl.co.uk/mgcc/images/hayneszr.jpg - takim
Co prawda musialem kilka punktow pominac. Nie wymienilem paska rozrzadu ani pompy bo nie dalem rady odkrecic kola pasowego - i tu niespodzianka - da sie wymienic uszczelke bez odkrecania tego kola a co za tym idzie bez odkrecania dolnej plastikowej pokrywy.
Moj przypadek jest tego przykladem. Wymienilem "po drodze" uszczelke kolektora dolotowego i uszczelniacze walkow.
Ustawienie rozrzadu to prosta sprawa. W moim przypadku trzeba bylo uwazac na to zeby nie pokrecic walem po zdjeciu paska. Jako ze nie moglem zdjac plastikowej obudowy nie widzialem kropek - wiec nawet male przypadkowe pokrecenie walem zepsuloby "timing"
(normalnie walem krecic mozna pod warunkiem ze sa lekko wkrecone sruby).
Wiec namalowalem sobie swoje kropki u dolu silnika na kole pasowym i na bloku
I po sprawie.
Generalnie - robiac jak pisze ksiazka naprawde ciezko cos zepsuc.
Glowice dalem do splanowania w okolicy(warsztat w Birkenhead) - koszt to 25 futow + VAT, odebralem tego samego dnia po bodajze 2 godzinach.
Obecnie wody nie ubywa. Wszystko chodzi jak ta lala .
aha, przy okazji zaoszczedzilem kilka stowek.
Pozdrawiam,
[ Dodano: Wto Paź 30, 2007 12:33 ]
String napisał/a:
Przyznam się szczerze - że mnie także męczy ubywanie płynu chłodniczego.
A od ostatniego piątku, soboty (byłem na pogrzebie w Kielcach), kiedy to zrobiłem 950 km - zdenerwowanie wzrosło, gdyż po przejażdżce do Kielc okazało się że nie ma wcale płynu w zbiorniku wyrównawczym. Dolałem i po powrocie z Kielc do Zielonej Góry - analogicznie - było prawie sucho w zbiorniku. Żadnych majonezów itp. nie ma. Ilość oleju nie wzrasta - więc najprawdopodobniej mam gdzieś wyciek. Sprawdzę za radą AndrewS'a uszczelkę na kolektorze ssącym.... hmm.... a gdzie indziej - gdzie szukać?
Witam,
Jesli jestes na granicy zalamania nerwowego z powodu ubywajacej wody, wlej uszczelniacz i poczekaj na efekt. Jesli ubytek byl z powodu nie-HGF - powinno byc ok.
Zawsze mozesz go wyplukac jakimkolwiek srodkiem do czyszczenia ukl. chlodzenia.
pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
oglem zdjac plastikowej obudowy nie widzialem kropek - wiec nawet male przypadkowe pokrecenie walem zepsuloby "timing
na dolnej obudowie paska i na kole pasowym tez jest znak
Zgoda - naciecie na kole pasowym widac. Nie widac kreski na plastiku. Po prostu nie da sie tam zajrzec.
Mozliwe ze sie da np. z lusterkiem czy jakos inaczej kombinujac.
Pozdrawiam,
_________________ Marcin
R25 1.4 Impression 2 ('02r)
"Sly" napisałeś że wymieniłeś korek od zbiorniczka wyrównawczego, ciężko taki dostać? drogi był? bo wczoraj zgubiłem a w tomateam chcą za niego aż 36zł bo to oryginał.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lis 02, 2007 22:08
Kup od poloneza i koniec problemu
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
podejzewam ze nowy do poldorovera bedzie w takiej samej cenie, a uzywany to trzeba byc pewnym ze jest sprawny
w/g mnie 36 zl to dobra cena, a BTW to sa oryginalne korki
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 20:50 [416 i 16v] u......szczelka pod glowica
Pozdrawiam wszystkich ,dzziekuje za odpowiedzi ale chyba dzis sprawa sie rozwiazala .Pojawil sie majonez w zbiorniku z ciecza chlodzaca .Chyba zrobi sie wir w kieszeni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum