Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Nadciąga zima więc temat na czasie.
Mój Roverek 96r rano jak jest zimny przez 2-3min szarpie i czasem brak mu mocy.
Chcę wymienić przewody zapłonowe i świece. Jakie polecacie i co jeszcze warto wymienić z układu zapłonowego.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 31, 2010 17:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 29, 2007 08:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 82 Skąd: Cieszyn
Wysłany: Sro Paź 31, 2007 16:25 a jesli silniczek krokowy bzyczy,czy to pewnie ze jest oki?
a moze być tak ze silniczek krokowy slychac jak sobie bzyczy a mimo to jest cos z nim nie tak? np jakies zanieczyszczenia? i przez to powodowac szarpanie czy dławienie?
Ja mam to samo...
Przy odpalaniu rano przy temperaturach ponizej 10st., silnik pracuje nierowno.
Odpalam oczywiscie na benzynce.
Mam nowe swiece i nowe kable....
a moze być tak ze silniczek krokowy slychac jak sobie bzyczy a mimo to jest cos z nim nie tak? np jakies zanieczyszczenia? i przez to powodowac szarpanie czy dławienie?
tak oczywiście
silniczek krokowy dysponuje bardzo małym momentem, i dlatego musi być czysty, jak tylko coś go przyblokuje to zaraz gubi kroki i nie wykonuje takich ruchów jak powinien, mimo że teoretycznie pracuje normalnie
MieszAs napisał/a:
Mam nowe swiece i nowe kable....
a kopułka, palec, cewka
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 131 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 00:28
Podepnę sie pod temat - o ile można...
Jestem przed wymianą przewodow, swiec itp...
Przy odpalaniu zimnego silnika na benzynie wszystko jest OK (R214Si-98).
W momencie gdy ten osiągnie temp 30 st przełancza się na LPG i albo od razu albo po doslownie kilku sekundach od przełączenia silnik dostaje trzepaczki trwającej kilka sekund. Po tym wszystko ustaje i jest normalnie. Dzieje sie tak zawsze na zimnym, ten sam schemat.
Gdy złapie go podczas ruszania lub rozpoczęcia jazdy - odpuszczan na te kilka sekund pedał gazu. Czy to bedzie jakiś problem z instalacją, listwą wtryskiwaczy LPG czy, być moze starą, instalacją elektryczną ? Zaznaczam, ze na benzynie takie zjawisko wogóle nie występuje.
Mam podobnie. Spróbuj zrobić mały test: w chwili kiedy czujesz, że zaraz gaz się przełączy, puść pedał gazu, żeby się przełączył kiedy pedał nie jest wciśnięty. Powienien łagodnie zmienić i wtedy nie poczujesz. To szarpanie może być spowodane brakiem dawki paliwa w chwili zmiany.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 131 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 14:27
To nie bedzie to. Ja mam sekwencje, wiec przelancza sie po osiagnieciu 30 st.C ORAZ przekroczeniu obrotow 1600 rpm. Jesli nie przegazuje na postoju to sie nigdy nie przełączy .
Zigg: ja też mam sekwencję:) Oczywiście, że się nie przełączy na postoju. Chodziło mi o przełączenie w trakcie jazdy. Jak sie zapali pomarańczowa (przynajmniej u mnie jest taki kolor) dioda, to za kilka sekund puszczasz na chwilę pedał gazu, żeby się przełączyło. Poza tym mój gazownik nic nie mowił o jakimś przekraczaniu obrotów - zresztą u mnie to "nie działa". Spróbuj przy najbliższej okazj i pochwal się co wyszło.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 131 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 21:49
KuBaB, załapałem o co Ci chodzi
No więc, niezaleznie od tego czy w czasie jazdy natychmiast odpuszczę (zresztą i tak musze bo auto robi buuuu) czy na postoju przegazuje do 2 kRPM, przełączy się i obroty natychmiast spadają i sie statkują - jest tak samo...
W przyszłym tyg. wymienie elektryke, bo raczej starawa jest : kable, swiece, palec i kopułkę - jeśli sie nie poprawi to bede musiał podskoczyć do gazowców. Niemniej jednak na benzynie wszystko jest tip-top...
To nie bedzie to. Ja mam sekwencje, wiec przelancza sie po osiagnieciu 30 st.C ORAZ przekroczeniu obrotow 1600 rpm.
Jeśli są to obroty rosnące to ja się nie dziwię, że coś może szarpać (zwłaszcza jeżeli cylindry są przełączane wszystkie jednocześnie na LPG, a nie sekwencyjnie).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Podepne sie pod temat:)
czyjezeli z silniczkiem krokowym jest cos nie tak to silnik zle pracuje zarowno na bezynie i na gazie, czy moze byc tak ze na benzynie jest wszystko ok a na gazie nie???
czyjezeli z silniczkiem krokowym jest cos nie tak to silnik zle pracuje zarowno na bezynie i na gazie, czy moze byc tak ze na benzynie jest wszystko ok a na gazie nie???
Powinno być źle zarówno na benzynie, jak i na gazie.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum