Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam mam problem, w sylwestra jechałem w dalsza trasę, jak to zwykle robię chciałem sprawdzić przed trasa poziom oleju w silniku, wyciągam bagnet i cos chrupnęło i wyciągnąłem ułamany bagnet ....... została w silniku praktycznie sama końcówka z podziałka
Mam w związku z tym pytanko..... czy mi sie nic nie stanie z silnikiem jak będę tak jeździł gdzie można taki bagnet kupić czy jak kupie na allegro z jakiegoś rozbitka anglika będzie pasować
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 01, 2011 20:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 02, 2008 09:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nowe są u Tomiego a Połamany pewnie jest dalej w tej rurce prowadzącej bagnet I lepiej go wyjąć. sTERYD miał podobny przypadek i coś wiecej powie, ale o ile pamiętam, to właśnie wystarczy odkręcić prowadzenie bagnetu. A jeśli niestety tam nie będzie końcówki, to czeka Cię odkręcanie miski olejowej. Stać sie nic nie powinno, bo olej jest zasysany do pompy przez sitko, które zatrzymuje większe nieczystości.
dokładnie tak jak mówisz.
najlepiej to zrobić od spodu. Trzeba odkręcić dwie śrubki przy wejściu tej rurki do bloku, i tą od mocowania termostatu, bo tam jest ona dodatkowo przymocowana.
z silnikiem raczej nic się nie stanie, bo końcówka musiałaby być bardzo krótka, żeby ją wciągnęło do smarowania
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Panowie wielkie dzięki za pomoc zamówie sobie bagnecik i wydłubie ten złamany kawałeczek i będzie git Bardzo martwiłem się że mogę sobie jakoś silnik uszkodzić....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum