Wysłany: Pon Gru 31, 2007 15:25 [R420] Akumulator się rozładowuje
Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
[R420D,97] Witam nie będę zaśmiecał forum nowymi wątkami,mianowicie mam pytanko.MÓJ R ma jakieś dziwne napady pali wszystko jest ok i po zgaszeniu nawet na 15min rozładowuje aku do zera,muszę odpalić od dawcy i tak parę razy co go odstawię na trochę to pada do zera ładowanie ok czy słyszeliście o takim przypadku.Dodam jeszcze że to nie jest cały czas po kilku takich numerach jest ok wszystko wraca do normy.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 01, 2011 23:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 15:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Chodziło mi o pisanie 10 wątków na ten sam temat No właśnie jak to się mierzyło odłączam klemę minusową miernik na omy i mierzę między odłączoną klemą a minusem z aku czy ,między odłączoną klemą -ową a +sową
Ostatnio zmieniony przez tomek1 Pon Gru 31, 2007 16:03, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie jak to się mierzyło odłączam klemę minusową miernik na omy i mierzę między odłączoną klemą a minusem z aku czy ,między odłączoną klemą -ową a +sową
Miernik na AMPERY, jedna sonda miernika do zacisku (-) akumulatora, a druga do klemy (-).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
witam po sprawdzeniu wyszło że pobór jest 30A . nie wiem ale dzisiaj sprawdziłem jeszcze raz ładowanie i coś cieniutkie 13,6v a po włączeniu świateł jeszcze spadło,nie wiem czy alternator mi coś zwarcia nie robi.W czwartek elektryk zobaczymy co on mi powie
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Wto Sty 01, 2008 16:48
Ładowanie "cieniutkie" pewnie z powodu wydojonego akumulatora. Pobór 30A to kupa prądu! Może na początek spróbuj wyjmować kolejne bezpieczniki przy podłączonym amperomierzu. Powinieneś wtedy ustalić jako obwód ma upływ prądu!
sprawdz klape tylna czy kabel sie nie przetarl i nie ma zwary/przebicia
ktos mial ostatnio taki problem
Sposob opisany przez lamer'a jest dobry i ja bym go zastosowal
Witam usterka usunięta choć wyciąganie bezpieczników nie pomogło. Okazało się że przekaźnik (riley)świec był trafiony i nie wyłączał ich wcale stąd pobór prądu i rozładowanie w pare minut aku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum