Wysłany: Czw Sty 17, 2008 19:21 [R620] Coś cyka przed i po odpaleniu , foto
Typ: SLDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
witam
mam pytanie, auto to rover 620 diesel rok 96
chodzi o to ze po przekreceniu kluczyka zaczyna dochodzic cykanie z pod maski , regularne i dosc szybkie, po zagrzaniu swiec , ( gasnie kontrolka ) dalej cyka tak samo, po odpaleniu silnika nadaj slychac to cykanie.... zimny czy cieply to samo...auto odpala raczej normalnie i silnik tez pracuje normalnie. ale od momentu przekrecenia stacyjki slychac wyrazne cykanie . dochodzi ono z zaznaczonego miejsca na foto ..
z gory dziekuje z pomoc
jacolo
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 18:39, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 17, 2008 19:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jest to moj pierwszy diesel , wiec pojecia nie mam , auto jezdzi i odpala normalnie, ale bez przerwy cyka z tego miejsca... co moge zrobic zeby to sprawdzic,
jestes pewny , jest dosc wyraznie slyszalne, i cyka non stop , odpale i dalej to slysze,, silnik goracy , zimny nonstop . cyka kilka razy na sekunde...
Nie bez przerwy, tylko po włączeniu zapłonu. Jak silnik chodzi to już tego nie słychać. U mnie cyka i ja uważam, że to pompa. Mój SDI śmiga jak piorun i też mi cyka po włączeniu zapłonu.
no wlasnie, a u mnie jest to slyszalne caly czas, po przekreceniu kluczyka , nagrzaniu swiec , po odpaleniu i po 30 min jazdy , cyka tak samo..... co to jest ?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Sty 17, 2008 22:21
SLDi to to samo co SDi tylko inne wyposażenie. Co do cykania, jak już wcześniej napisano, to odgłos pracy pompy wtryskowej i jest to normalne. No chyba, że po odpaleniu silnika i siedząc wewnątrz autka dalej ją słyszysz, to albo masz słuch absolutny albo coś jest nie bardzo. Co pewien czas na pracującym silniku słychać również prace zaworu EGR i to też jest normalne, z tym że występuje okresowo. Napisz troszkę dokładniej o okolicznościach osłuchiwania tego odgłosu to będziemy mieli jasność.
ok. zaczyna sie odrazu po przekreceniu kluczyka, i trwa az do wylaczenia .. czyli cyka non stop , czy odpalam , czy jade ,kiedy silnik nie pracuje slysze to wyraznie z kabiny, kiedy auto odpali slysze bo wiem ze cyka. na odpalonym silniku otworze maske i jest to wyraznie slyszalne. cyka z czestotliwosica kilka na sekunde w tym samym tempie caly czas, auto ma rowne obroty zapala normalnie i jest ok tyle ze pod maska caly czas cos daje dzwieki ..... cyk cyk cyk non top...
Sorry, że zasugerowałem to cykanie jako pracę pompy, ale u mnie właśnie tak cyka jak pracuje przy włączonym zapłonie. Po uruchomieniu silnika już tego nie słychać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum