wewnątrz pompy wtryskowej. Wygląda jak rezystor (i pewnie tak działa) tyle, ze zamiast zakończeń drucikowych ma takie "widełki". Te widełki wchodzą pod śrubki wewnątrz pompy. Mnie kosztował chyba 70PLN + wymiana + jeszcze jakieś zaworki w pompie + regulacja kąta wtrysku + jazda testowa i ogólna diagnostyka = razem 220PLN (z wliczonym czujnikiem
Dzięki Brt.Właśnie oddałem na warsztat mechanik weżmie 100 zł za czujnik + robocizna .Mam jeszcze jedno pytanie , jakie były u Ciebie objawy padniętego czujnika
żadne oprócz wybłyskanego błędu A na serio, to może i była jakaś różnica w spalaniu i dynamice, ale miałem przy okazji regulowany kąt wtrysku, więc trudno dokłądnie określić, co więcej zdziałało
u mnie rano przy temp.-10 ciężko palił , więc wymieniłem świece , sprawdziłem kompa i wybłysneło czujnik.Dodam jeszcze że w Lublinie niema stacji obsługi która zrobiła by diagnostykę komputerową silnika.Nawet stacja która posiada autoryzacje odmówiła.WSTYD PANOWIE
Dodam jeszcze że w Lublinie niema stacji obsługi która zrobiła by diagnostykę komputerową silnika.Nawet stacja która posiada autoryzacje odmówiła.
A to dziwne, bo każdym KTSem można to zrobić No massz rację powinni się wstydzić .... A zaglądałeś do działu części i warsztaty na stronie klubowej?? moze tam jest jakiś dobry i polecany warsztat
Orobra gdzie w lublinie zrobiłeś ten czujnik temperatury paliwa?
Ja w swoim roverku wyeliminowałem już 3 błędy, zostały mi tylko 16 i 17.
Panowie, a może można go wymienić samemu? Konieczne jest rozkręcanie pompy?
Wnioskuję, że w Twoim roverku miałeś ostatnio problem tylko z czujnikiem temperatury paliwa. Teraz po wymianie zauważyłeś jakieś różnice w pracy silnika? Mi też już został tylko ten czujnik. Zastanawiam się czy mam go wymienić już teraz, czy mogę jeszcze pojeździć ? U mnie pokazuje dwa błędy: 16 i 17. Ciekawe czy czujnik jest uszkodzony, czy może przewód przerwany?
chyba lepiej rano odpala a co do zużycia paliwa to jeszcze nie wiem.Jeszcze jedno po wymianie czujnika nie mogłem wykasować 17 więc dałem sobie spokój ,50pn to trochę dużo za wykasowanie błędu.
Pojade sobie na Prusa z tym czujnikiem. A oni robią to od ręki, czy trzeba zostawiać autko?
Mi po wymontowaniu gruszki udało się wykasować 3 błędy. Zostały mi jeszcze 2.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum