Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Rozruch na mrozie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Rozruch na mrozie
Autor Wiadomość
argail 




Pomógł: 34 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:28   [R75] Rozruch na mrozie
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001

Dziś, lecąc z wywalonym ozorem na parking, podczas odpalania mojego R75 miałem niemiłą niespodziankę ...
Temperatura około -10C, wsiadam do samochodu, przekręcam kluczyk - zapala się "Grzanie świec" - gaśnie - więc zapłon.
A tu cisza .... ;p )))
No może nie do końca - zamiast klasycznego "obracania", po przekręceniu kluczyka słychać było tylko głośne "cykanie" - takie mniej więcej z częstotliwością 1/s - tak jakby samochód chciał zakręcić rozrusznikiem, ale czegoś mu brakuje .....
Miałem podobny objaw przy zakupie samochodu, po tym jak stał ponad 3 mieś na parkingu i akumulator się skończył ... Ale teraz akumulator naładowany na full, kontrolki się palą, ale za każdym razem jak próbuję odpalić słuchać tylko to cykanie ... jakby próbował, ale coś mu nie pozwala ...
Webasto nie działa od zakupu, więc nie mam jak do dogrzać - czy to możliwe że jest to wpływ temperatury ? Po raz pierwszy w tej zimie jest u mnie -10C
Btw - czy to normalne ze przy każdej próbie zapłonu (dziś) zapala się na kilka sekund komunikat "Grzanie świec " ? Nie powinny raz się nagrzać i spoko ?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 03, 2010 01:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:38   

Na zimno za każdym razem będą grzały. Może rozrusznik wyzionął ducha ;) popatrz czy wszystkie przewody do niego są OK i możesz na wszelki wypadek spróbować pożyczyć prądu od kogoś i zobaczyć, czy coś sie zmieni, ale akurat w tym przypadku jestem pesymistą ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Olo12 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 157
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:39   

diagnoza ... najprawdopodobniej padnięty akumulator
 
 
darius_Er 



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 31
Skąd: cieszyn



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:40   

w moim aucie tez jest cykanie, jak juz akumulator jest calkowicie wyladowany, po kilku probach odpalenia motoru...
 
 
 
Olo12 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 157
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:41   

cukanie to ruch bendiksa w rozruszniku lecz za mało prądu do obrotu rozrusznika
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:45   

argail sprawdź klemy na akumulatorze - u mnie powodem takiego zachowania była poluźniona klema (-) na baterii.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez String Czw Sty 03, 2008 09:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Olo12 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 157
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:46   

może to głupie porównanie ale tak często mam w ruskim ciagniku t-25 poprostu jak czasami chcę go odpalić po długim nieużytkowaniu (mam stare akumulatory) to jak przekręcam zapłon jest tylko cykanie po doładowaniu kilkanaście min. jest ok.
Podejrzewam, że jedyna obcja w twoim przypadku to zakup nowego akumulatora.

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 09:48 ]
Sugestia stringa może być też trafna ( jest to wersja bardziej optymistyczna)
 
 
darius_Er 



Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 31
Skąd: cieszyn



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:49   

albo sprawdzenie ilosci elektrolitu w aku, bo moze byc suchy i za krotko trzyma
 
 
 
lamer 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 423
Skąd: Zachodniopomorskie



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:54   

Jeżeli akumulator jest sprawny to albo masz problem z masą na rozruszniku albo bendix walnięty.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 09:58   

równie dobrze któraś szczotka mogła sie powiesić, albo styki w automacie są wypalone ;) Tak czy siak, jesli aku jest OK i przewody też, to rozrusznik do wyjęcia ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
tommsz 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 169
Skąd: Szczecin



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:11   

Witam
Ja mam identycznie, tylko, że po kilku takich "tyknięciach" rozrusznik rusza i silnik odpala.
Jeśli dzieje się tak podczas niskich temperatur, gdy akumaulator jest słaby, na 95% to wina akumulatora.
Pozdrawiam
_________________
Tomek
 
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:24   

tommsz napisał/a:
Witam
Ja mam identycznie, tylko, że po kilku takich "tyknięciach" rozrusznik rusza i silnik odpala.
Jeśli dzieje się tak podczas niskich temperatur, gdy akumaulator jest słaby, na 95% to wina akumulatora.
Pozdrawiam

Nie zgodzę sie że to wina akumulatora aż w 95%, ponieważ ja mam kilkudniowy akumulator Varty 70Ah i miałem dokładnie takie same objawy - przyczyną jak mówiłem była poluźniona klema.

Pozdrawiam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
argail 




Pomógł: 34 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:30   

Gdy sprawdzałem OBC aku podaje mi wartości 121 (12,1v) na postoju i 142 (14,2V) po uruchomieniu silnika .. akumulator to Varta 65Ah .... Nie mogę doszukać się roku produkcji.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Micen 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 142
Skąd: Poznań



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:37   

Stawiam na aku.
_________________
SPRZEDAM MG ZTT CDTI 2003
 
 
tommsz 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 169
Skąd: Szczecin



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:42   

String napisał/a:
tommsz napisał/a:
Witam
Ja mam identycznie, tylko, że po kilku takich "tyknięciach" rozrusznik rusza i silnik odpala.
Jeśli dzieje się tak podczas niskich temperatur, gdy akumaulator jest słaby, na 95% to wina akumulatora.
Pozdrawiam

Nie zgodzę sie że to wina akumulatora aż w 95%, ponieważ ja mam kilkudniowy akumulator Varty 70Ah i miałem dokładnie takie same objawy - przyczyną jak mówiłem była poluźniona klema.

Pozdrawiam


To jak wyjaśnisz, że w dni w których temperatura jest >0, to wszytko jest ok.
Dzieje się tak u mnie tylko po całonocnym postoju. W ciągu dnia już ok.
_________________
Tomek
 
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:46   

hmm... nie no fakt w takiej sytuacji 2 najmniej szkodliwe możliwości - padniety aku lub świece żarowe. Jesli świece żarowe są ok i aku stary - to faktycznie - wina akumulatora.
Przynajmniej - tak wygląda.
Nie doczytałem oczywiście że to stary aku. Stąd moje wątpliwości co do diagnozy :wink: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
lamer 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 423
Skąd: Zachodniopomorskie



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:46   

argail napisał/a:
Gdy sprawdzałem OBC aku podaje mi wartości 121 (12,1v) na postoju i 142 (14,2V) po uruchomieniu silnika .. akumulator to Varta 65Ah .... Nie mogę doszukać się roku produkcji.

Najprostszy test to odpalenie auta "na kable" od innego samochodu...

[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 10:48 ]
String napisał/a:
padniety aku lub świece żarowe.

A co mają świece do tego???
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 10:54   

Cytat:
String napisał/a:
padniety aku lub świece żarowe.

A co mają świece do tego???


Mówie o przyczynach problemów z odpaleniem w temperaturach poniżej zera.
Ja miałem dokładnie taką przygodę: najpierw okazało się że mam niedziałające świece żarowe a później okazało się że aku dokonał żywota powszedniego.
Tak więc to był tylko taki wtręt :wink: :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
argail 




Pomógł: 34 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 03, 2008 17:23   

faza 1.
podjechałem drugim samochodem pod Rovera, przepiąłem kable, rozruch opla wsiadam do Rovera i kręce ... Opel gaśnie .... Odpalam Opla, wsiadam do Rovera, kręcę .. Opel gaśnie ...
Ciśnienie 200
Krwi.
Wołam małżonkę, wsadzam ją do Opla, odpalam Opla, kręcę Rovera... Rover tyka, silnik w Oplu wyje, żona też - że jej się wszystkie kontrolki palą ....
Próbuję ponownie - znów wycie (x2)
Podchodzi sąsiad (pomoc drogowa) i stwierdza że Opel (Vectra 1.6) ma za małe ładowanie ... Coś w tym jest.
faza 2.
Dzwonię do kumpla (VW Passat - disel)
I ponownie, podpinamy kable, odpalamy Passata - ale teraz odpalamy po papierosie (-12C) i czekamy aż akumulator Rovera podłapie trochę mocy.
Papieros zgaszony, zapłon.... JEST (JEST SMAK !! !) pali ... ;)
PO dłuższej chwili (jakieś 10min) światła, kierunek i w drogę do serwisu akumulatorów.
Akumulator wymieniony (290 zł) na jakiś ... dziwnej marki (ponoć bardzo polecanej przez taksiarzy) - 77Ah - nie wiem czy nadmieniłem wcześniej że miałem wsadzony 66Ah.
Gwarancja w kieszeni na 2 lata... zobaczymy co samochód powie mi rano - po całonocnym mrozie ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Czw Sty 03, 2008 17:44   

no to miałeś za mały 75 ah jest przewidziany przez producenta.
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT-T]Ciężki rozruch silnika
Gusio92 Rover serii 75, MG ZT 16 Nie Wrz 02, 2018 11:51
Gusio92
Brak nowych postów [MG ZT-T] ciężki rozruch ciepłego silnika
Gusio92 Rover serii 75, MG ZT 10 Sob Lis 03, 2018 08:37
Gusio92
Brak nowych postów [R75] Dość długi rozruch silnika
markos620SDi Rover serii 75, MG ZT 10 Sro Wrz 16, 2009 10:53
apples
Brak nowych postów [R75] Dziwny rozruch, auto chyba mnie nie lubi :/
wkornas Rover serii 75, MG ZT 1 Pon Lut 15, 2016 17:09
paolinio
Brak nowych postów [R75]Stukanie w silniku na mrozie
LukaszJ1984 Rover serii 75, MG ZT 1 Wto Gru 30, 2014 19:35
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink