Wysłany: Wto Sty 22, 2008 17:30 [R75] Odgłosy z nawiewu
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Mam taki oto problem;po załączeniu klimatyzacji(automatyczna)z okolic za zegarami słychać jakeś stukania,tak jakby wpadło coś do nawiewu i obijało się o krawędzie.Co ciekawe,milknie to na chwilę gdy obniża się lub podwyższa temperaturę.Coto może być?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 03, 2010 19:19, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 22, 2008 17:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 12 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 157 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 10:35
co do działania dmuchawy od pewnego czasu moja też dość dziwnie się zachowuje głośno chodzi ( dzwięk podobny do przeciągu przy niedomkniętym oknie) słychać świst na najwyższych obrotach jest bardzo głośny.
Czy to może efekt niedomkniętej jakiejś klapki nawiewu? lub może trzeba przesmarować tulejki lub łożyska w silniczku od nawiewu???
dżwięki, jakby stukanie, powoduje silniczek sterujący nawiewem, w moim przypadku ten znajdujący się nad wylotem powietrza na nogi kierowcy (po drugiej stronie jest chyba taki sam), nożna to sprawdzić przy zmianietemp. ktorej strony przestaje hałasować.
Witam, u mnie słychać 'świerszcze' w przypadku większych prędkości. Jest to niezależne czy klima włączona. odgłosy milkną jak włączony obieg wewn powierza. Co powinienem zrobić? Może do wymiany wentylator nawiewu?
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Gru 27, 2013 15:17
Liście w filtrze na 100 % bym wyeliminował. Zanim sprzedałem, też tak miałem i jeździłem z tym chyba ze 2 lata (klima działała normalnie, może w ostatnim etapie trochę słabiej). Odgłos coś jak by liście wpadły w wirnik. Po jakimś czasie u ojca w VW sharan zaczął wystepować taki sam dźwięk i ..... okazało się, że winna jest rolka napinająca paska, po wymianie rolek problem znikł. I tak sobie myślę, że u mnie to samo mogło być, nigdy nie wymieniałem rolek.
Odświeżę temat. Mam podobny problem. W czasie jazdy lub chwilę po zatrzymaniu tylko i wyłącznie przy włączonej klimie zaczyna "terkotać", cykać z lewego nawiewu. Mało tego jest zależne od obrotów. Na początku myślałem, że coś dotyka dotyka felgi lub tarczy lecz później zobaczyłem że to tylko przy klimie. Dźwięk jest podobny do patyczka ocierającego o szprychy tylko oczywiście ciszej.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Zdjąć boczki konsoli w aucie, odpalić klimę i zmieniać temperaturę nawiewu obserwując czy silniki idą płynnie bez zacięć.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Maj 01, 2015 16:00
Miałem podobne objawy 3 lata temu i dochodziło to od strony kierowcy na dole. Zdjąłem osłonę tą obok pedału gazu, wszystko posprawdzałem, niczego niezwykłego nie zauważyłem, ale na wszelki wypadek wszystkie elementy klapek potraktowałem sprajem silikonowym. Pomogło, ale kilka tygodni temu znowu się odzywa co jakiś czas...widać taki urok
Byłem. Sprawdzałem tylko ze swojej strony. Cięgno chodzi w całym zakresie,ale nie płynnie. U mnie dźwięk dochodzi z górnego wylotu. Zależny od obrotów silnika. Na postoju nie udaje się uzyskać żadnego odgłosu pomimo obrotów 3000. Cięgna psiknę sprayem.
[ Dodano: Pią Maj 01, 2015 20:33 ]
Psiknąłem i pojechałem na testy. Zmian zero. Terkocze nadal, klima chodzi ok na wszystkich wylotach i we wszystkich ustawieniach. Przy ustawieni na Hi nie terkocze.
Może to jakieś łożysko?
A ja mam pytanie z innej beczki. Ostatnio z kratki nawiewu tej na środku, wyjąłem kawałek czarnej gąbki. Czarna pewnie z brudu ale skąd tam ta gąbka jest? Czy Nawiewy są wyłożone taką gabką czy co? Oderwał się kawałek i go wywiało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum