Wysłany: Pon Sty 28, 2008 20:28 [R620] Wpływ przewodów i świec na spalanie gazu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam.
Ostatnio zauważyłem że mój roverek trochę dużo pali. Mam najprostszą instalację gazową i podjechałem sobie dziś wymienić filtr gazu i zrobić regulację w warsztacie specjalizującym sie w instalacjach gazowych. Facet przy odbiorze auta powiedział mi żebym wymienił przewody wysokiego napięcia i świece bo mi bedzie duzo palił. Mówił ze jakiś wskażnik (bo komputerem mierzyli) był 1700 przy normie 200(!!!) i że wszystko idzie w rurę bo nie dobiera odpowiedniej mieszanki czy jakoś tak. Kable miałem i tak wymienić, już nawet zamówiłem i jutro je wymienie ze świecami. Ale czy faktycznie kable i świece mają tak duży wpływ na spalanie?? Bo ten pan mówił że przez to o wiele wiecej pali. Jaki to ma związek bo przyznam się że pojęcie mam raczej małe...
proszę o pomoc:)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 20, 2011 23:09, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 20:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
świece,przewody zapłonowe,filtr powietrza, cewka zapłonowa,oraz sonda lambda to w skrócie podstawa działania instalacji lpg.Jeżeli te żeczy są wymieniane i sprawne a instalacja dobrze zamontowana i ustawiona nie powinno być problemów.
Czyli I generację? Sam zrobiłeś autku taką krzywdę, czy poprzedni właściciel?
szags napisał/a:
Facet przy odbiorze auta powiedział mi żebym wymienił przewody wysokiego napięcia i świece bo mi bedzie duzo palił.
To nie jest zupełnie tak. Przy słabej kondycji elementów układu zapłonowego auto jedzie słabiej, ma mniejszą moc, warunki spalania mieszanki nie są optymalne (np. słaba iskra), a Ty musisz je bardziej "deptać" i stąd wyższe spalanie.
szags napisał/a:
Mówił ze jakiś wskażnik (bo komputerem mierzyli) był 1700 przy normie 200(!!!) i że wszystko idzie w rurę bo nie dobiera odpowiedniej mieszanki czy jakoś tak.
Nie wiem jakim komputerem i jaki wskaźnik (nic mi do głowy nie przychodzi), ale to że masz ubogą albo bogatą mieszankę przy LPG I generacji jest całkiem możliwe.
szags napisał/a:
Ale czy faktycznie kable i świece mają tak duży wpływ na spalanie?? Bo ten pan mówił że przez to o wiele wiecej pali. Jaki to ma związek bo przyznam się że pojęcie mam raczej małe...
Już wyżej odpowiedziałem
grib napisał/a:
świece,przewody zapłonowe,filtr powietrza, cewka zapłonowa,oraz sonda lambda to w skrócie podstawa działania instalacji lpg.Jeżeli te żeczy są wymieniane i sprawne a instalacja dobrze zamontowana i ustawiona nie powinno być problemów.
Amen.
Cytat:
moj tez pali duzo jekies 40-50% wiecej niz benzyny
To na pewno nie jest wynikiem słabej kondycji świec, czy przewodów. Jeżeli elementy układu zapłonowego są już stare, wymień je. Następnie podjedź na regulację instalacji gazowej. Masz I, czy II generację?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Tą "krzywdę" zrobił mu poprzedni właściciel. Ale szczerze powiem nie czuje żadnego dyskomfortu jeżdżąc na gazie i gen. Nie zamula, jest dosc dynamiczny wiec ok. Na czym polega zasadnicza różnica odczuwalna w eksploatacji między poszególnymi generacjami. Może nie czuje bo nie jeżdzilem nigdy innymi autami na gaz. Ale miedzy jazdą na benzynie i na gazie w moim r620 nie odczuwam wielkiej różnicy. Czemu ta instalacja jest powszechnie uważana za SYF???
A co do cen to ja jutro odbieram kable bosch'a 103zł, i komplet świec też BOSCH 49zł ale ze znizka na warsztat
Ale szczerze powiem nie czuje żadnego dyskomfortu jeżdżąc na gazie i gen
Bo nie jeździłeś z II lub IV.
szags napisał/a:
Na czym polega zasadnicza różnica odczuwalna w eksploatacji między poszególnymi generacjami.
Na tym, że II generacja ma emulatory wtrysku i sterowanie opierające się na danych z sondy lambda, ale nadal ma zwężenie w dolocie - mikser wstawiony przed przepustnicą, co ogranicza ilość powietrza dostarczanego do silniki (żeby było obrazowo - np. w autach sportowych stosowane bywają zwężki tłumiące moc do np. 350 KM, podczas gdy silniki byłby w stanie dać i 600 KM).
Problem ten nie istnieje w IV gen. gdzie masz wtryski w kolektorze, podobne do benzynowych i sterowane tym samym kompem.
Najfajniejsza jest V gen. gdzie wtrysk nie różni się od wtrysku benzyny, ale tu już koszty rosną drastycznie.
szags napisał/a:
Czemu ta instalacja jest powszechnie uważana za SYF???
Bo jest kompletnie niedostosowana do typu silnika. I gen. jest stworzona do silników gaźnikowych - miałem taką w FSO 125p 1.5 ME i tam sprawdzała się świetnie.
To trochę tak, jakbyś po taniości próbował, po awarii wtrysków, do R620 wstawić gaźnik z Poloneza, bo jest tańszy od nowych wtrysków.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Ja bym jednak zainwestował w NGK - 60 zł bez zniżek.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum