Wysłany: Pon Lut 11, 2008 20:00 [R400] Dławi się gdy zimny
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam.
Odkąd temperatury spadły do ok 0 stopni, auto przez pierwszą minute po odpaleniu bardzo szarpie, ciężko wkręca sie na obroty, dusi się. Im cieplej na dworze tym lżejsze szarpanie. Najgorzej szarpie między 2 a 3 tys obr. Po przekroczeniu 3 tys wygląda jakby bylo wszystko dobrze.
Po około minucie przełącza sie na gaz i jest wszystko ok. Nawet jak nie przełączam na gaz to na benzynie też sie po chwili uspokaja.
Co może być przyczyną? Świece i przewody NGK ok 10tys przebiegu, palec i kopułka nie wymieniane, ostatnio wymieniony filtr paliwa, dolany dodatek do czyszczenia wtrysków.
Myśle ze to nie układ zapłonowy bo na gazie tym bardziej by nie chciał chodzić.
Odpala na dotyk, ssanie działa.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 03, 2011 19:41, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 20:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
PiotrekD, jak zostawisz auto na wolnych obrotach, to jest wszystko OK?
Czy do 2krpm jest wszystko OK?
Czy po przełączeniu na LPG nagle jest wszystko OK?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Tak. na wolnych obrotach jest ok.na luzie wkręca sie chyba normalnie na obroty. pod obciążeniem sie dusi przez ok minute, dwie. później złapie troszkę temp i jest ok. przełącza sie na gaz przy 20 stopniach. czujnik temp sprawdzalem przy ok 0 stopni mial 5.5 kOhma
Kiedy chciałem dostać sie do kostki sondy lambda zauważyłem odłączoną wtyczkę od czujnika temp powietrza zasysanego. Najgorsze jest to ze sam ją odłączyłem jakiś czas temu gdy wymieniałem termostat. Teraz autko nie szarpie, jest wszystko ok.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum