Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Prawdopodobnie trzeba w moim R600Sdi wymienić skrzynię biegów. Okazało się że do wymiany są wszystkie łożyska ze skrzyni i obydwa z mechanizmu różnicowego. Ale jest jeszcze gorzej, bo czopy z mechanizmu różnicowego są powybijane i łożyska swobodnie dyndają sobie na nich. Czyli i ten mechanizm jest do wymiany. Koszty nowych łożysk i tego mechanizmy grubo przekraczają cenę używanej skrzyni biegów. Rozsypanie się tych łożysk i wyrobienie czopów, przypuszczam że spowodowane było jazdą bez oleju. Auto miało 190tyś km kiedy je kupowałem i różne cuda mógł ktoś robić przede mną.
Czy skrzynia z R400/420SDi też nadaje się do 600SDi. Gdzie w okolicach Opola lub Wrocławia można odpowiednią skrzynię, bądź mechanizm różnicowy ze sprawnymi łożyskami kupić. Mam na myśli jakieś szroty z takimi częściami.
_________________ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 02, 2011 23:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 20:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Z używkami zawsze jest to ryzyko, że może paść po tygodniu, miesiącu, roku albo i działać poprawnie przez długi czas. Jak wymienisz na nowe, to przynajmniej wiesz, co masz nowe, a co nie.
Wszystkie skrzynie PG1 będą pasować od R200/400/600.
Szroty i części koło Wrocka, Opola znajdziesz na alledrogo.
A czy te skrzynie są na tyle awaryjne, że mogą się w każdym momencie uszkodzić. Przy normalnej eksploatacji, nie powinny te łożyska tak się wyrobić wraz z czopami.
Co dziwne, w czasie jazdy nie było słychać żądnych niepokojących odgłosów, oprócz klekotu silnika i szumu wiatru.
I jeszcze jedno, skrzynia z anglika też będzie pasować?
Benzyniaki mają chyba inne przełożenia biegów, ale czy mechanizm różnicowy ten sam?
Skrzynia biegów to największy minus R600 w dieslu. Tak jak piszesz padają łożyska (nawet przy normalnej pracy). O wymianie łożysk może się Brt wypowiedzieć, on takie u siebie wymieniał.
Będzie pasować każda skrzynia PG1 (od anglika też, o ile się nie mylę). Z tego co wiem benzyniaki miały zupełnie inną skrzynię i z częściami od benzyny bym nie ryzykował.
Jestem własnie świeżo po wymianie 4 łożysk w skrzyni i 2 synchronizatorów.
Równiez zastanawiałem się nad zakupem używanej skrzyni, ale stwierdziłem, że jeśli wymienie łożyska na nowe, a synchronizatory na używane ale dobre to bede wiedział co jest w środku!
Kupujac używana skrzynie biegów nie masz żadnej gwarancji że bedzie działac!
Całośc powyższej naprawy z nowym olejem kosztowała mnie 850 zł.
Jak coś to służe telefonem do warsztatu we Wrocławiu.(specjalizują się w naprawie skrzyni biegów)
I dodatkowo mam gwarance na 6 miesięcy!!!
Ostatnio zmieniony przez polly Sob Kwi 05, 2008 20:45, w całości zmieniany 1 raz
Odświeżam temat bo sprawa ma ciąg dalszy.
Samochód oddałem do warsztatu gdzie fachowcy wymienili skrzynię na regenerowaną, taką jak ma być do silnika diesla. Tydzień temu odebrałem auto, jeździłem sobie po mieście do pracy i z powrotem i jest w porządku. Zauważyłem nawet, że auto coś jakby lepiej się rozpędzało, ale mogło to być spowodowane tym, że przez blisko miesiąc czasu jeździłem o wiele słabszym autkiem. Wczoraj zaliczyłem pierwszą trasę do Dzierżoniowa i odkryłem pewną nieprawidłowość co do prędkości. Otóż jak dobrze pamiętam, na poprzedniej skrzyni, przy obrotach silnika 2000/min, na 5-tce jechałem z prędkością ok 96-98km/h. Obecnie przy tych samych obrotach silnika, prędkość wynosiła tylko ok 84km/h. Aby jechać 100km/h obroty silnika zbliżają się do 2400/min. Przedtem jadąc tak 110-120km/h, praktycznie nie było słychać silnika, a teraz słychać go wyraźnie.
Tak się zastanawiam, czy nie zamontowali mi do auta, skrzyni od silnika benzynowego, która ma inne przełożenia ze względu na wyższe obroty benzyniaka. Bo jeżeli skrzynia jest faktycznie od diesla, to jaka mogła mogła być zainstalowana ta poprzednia?
Mógłby ktoś z R600 w dieslu, przy okazji sprawdzić z jaką prędkością jedzie na 5-tce przy obrotach silnika 2000/min.
Byłbym wdzięczny za pomoc, bym mógł mieć podstawy do reklamacji wykonanej usługi.
_________________ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez cz58y Pią Maj 02, 2008 05:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 09:29
Sorka, ale ci nie pomoge, nie jezdze na tak malych obrotach moge ci tylko powiedziec ze wczoraj jak sie bawiłem z roverkiem to na 3 biegu i obrotach 4700/min miałem ok. 115km/h. A czy skrzynie od benzyniaków nie maja cienszych i inaczj mocowanych półosi??
Swojego silnika nie zmuszam do tak wysokich obrotów, i dla mnie komfort jazdy to przy obrotach silnika 2000-2500/min.
Teraz w ogóle nie pasują te przełożenia, wszystkie biegi są jakby o jeden stopień niższe. Jadąc na piątce, mam wrażenie że jadę na poprzedniej czwórce i brakuje mi jeszcze jednej piątki. Mam tu na myśli obroty silnika, gdyż teraz są wyższe przy takiej samej prędkości jazdy.
Czyżby są różne przełożenia w skrzyniach do diesli, albo różne przełożenia przekładni głównej, dyferencjału?
Sorka, ale ci nie pomoge, nie jezdze na tak malych obrotach moge ci tylko powiedziec ze wczoraj jak sie bawiłem z roverkiem to na 3 biegu i obrotach 4700/min miałem ok. 115km/h.
Pomógł: 96 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 895 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 18:48
cz58y napisał/a:
Mógłby ktoś z R600 w dieslu, przy okazji sprawdzić z jaką prędkością jedzie na 5-tce przy obrotach silnika 2000/min.
Byłbym wdzięczny za pomoc, bym mógł mieć podstawy do reklamacji wykonanej usługi
dziś sprawdziłem w moim R 200 SDi i przy 2kobr prędkość na 5-ce wynosi ok 85-90 km/h
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 13:05
Ja też jestem po wymianie skrzyni i nie widzę różnicy w prędkości obrotowej.
Ja mam przy 2000 obrotów równo 90km/h.
Jedyna rzecz, która mi przychodzi do głowy to to, że Ci coś się poprzestawiało przy impulsatorze prędkościomierza, który siedzi w skrzyni. Bo skrzynia PG1 jest chyba każda taka sama i ma takie same przełożenia. Inna by tam nie wskoczyła (sama to na pewno nie, ale nawet na siłę by jej tam nie wcisnęli
Szukałem, szukałem i coś znalazłem.
W Rave przeglądałem R200, R400 i R600 z silnikami diesla i przełożeń skrzyni biegów. Faktycznie w tych trzech modelach, skrzynie mają takie same przełożenia na wszystkich biegach. Ale za to, różne są przełożenia przekładni głównej (FINAL DRIVE RATIO). W R200 i R400 wynosi ono 3,938:1, natomiast w R600 już 4,200:1.
Teraz drugie odkrycie. Również w Rave pisze, że R600 Diesel powinien przy obrotach silnika 1000/min jechać z prędkością 41,6 km/h, czyli przy 2000 obrotach szybkość powinna wynsić ok 83-84 km/h. I tak właśnie jest teraz w moim R600. Chociaż faktyczna prędkość wynosi 86km/h, a to dlatego, że pomiar w Rave podawany jest dla opon 185/65/15, a u mnie są 195/65/15. Szybkościomierz o tym nic nie wie, i wskazuje prędkość z opon 185. Skoro teraz wyniki są zgodne z Rave, to wynika z tego, że poprzednia skrzynia, albo sama przekładnia główna, pochodziła z R200 lub R400, bo te dwie są takie same.
Gościu od którego kupiłem R600, dużo jeździł autostradami i prawdopodobnie wymienił przekładnię główną na szybszą z R400 by zaoszczędzić na paliwie. Piszę tak, bo zeszłego roku, jadąc nad morze w trzy osoby, na trasie 1100 km jadąc z prędkością 100-120km/h, w porywach szybciej, R600 spalił 60 litrów paliwa. Jeździłem spokojnie bez niepotrzebnych przyśpieszeń, po prostu bujałem się spokojnie, i stąd te średnie 5,45 l/100km. Prędkości jakie osiągałem, opierałem na wskazaniach prędkościomierza.
Ale biorąc na logikę fakt, że dyferencjał od R400 jest 6,6% szybszy, a wynika to z różnicy jego przełożenia w R400 i R600, to o tyle też mogłem jechać szybciej, niż przy prawidłowej przekładni głównej i przy tych samych obrotach silnika. Dodatkowo jeszcze sam prędkościomierz musiał być oszukiwany o 6,6% przez układ czujnika prędkości z mechanizmu różnicowego. Idąc dalej tym tokiem, prędkościomierz wskazywał poprzednio ponad 13% większą prędkość niż obecnie i by to nawet pasowało, te poprzednie 96 i teraz 84km/h przy 2000 obr/min.
Tak więc wydaje mnie się, że teraz jest tak, jak ma być. Muszę tylko przyzwyczaić się nowych przełożeń i wskazań prędkościomierza. Będę musiał jeszcze dla pewności, porównać prędkości z innymi autami.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 07:29
Lol
No to wynalazłeś mądrości. Skoro tak to wychodzi, że jednak skrzynia od R200 i R400 jest jednak trochę inna. Trzeba to zostawić dla potomności.
Tylko nie rozumiem osobiście jednej rzeczy i może mi wyjaśnisz. Mianowicie to przełożenie. 4:1 to znaczy, że na jeden obrót wałka mamy 4 obroty na wyjściu tak? To wychodziło by, że R600 ma większe przełożenie i powinien jechać szybciej przy tych samych obrotach. Chyba, że jest na odwrót...
Jest to faktycznie cenne spostrzeżenie dla tych, co wymieniać będą skrzynie biegów, by nie zakładali skrzyni od R200 i R400 do R600 i na odwrót. Inne przełożenia przekładni głównej powodują, że będzie jeździć się szybciej lub wolniej przy tych samych obrotach silnika, niż przed wymianą.
mcteusz
Przekładnia 4,2:1 jak w R600 oznacza że 4,2 obrotu wału daje na wyjściu 1 obrót koła. W R200 i R400 przełożenie wynosi 3,938:1 , czyli trzeba 3,938 obrotu wału dla 1 obrotu koła. Jako że mają one mniejsze koła 185/55/15 w porównaniu do R600, gdzie w standardzie są 185/65/15, to przy tej samej prędkości muszą się szybciej obracać o wcześniej podane 6,6%, stąd jest ta różnica w przekładni głównej. Dlatego też poprzednio mogłem jeździć szybciej, niż "normalne" R600 SDi przy tych samych obrotach silnika.
Z drugiej jednak strony, auto było bardziej mułowate w przyśpieszaniu, ale i tak było zwinniejsze od mojego drugiego auta, które jest wiele słabsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum