Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 15:45 [1.8VVC] dolozenie Turbo
Witam, zaraz ktos mi powie " kurde co on chce zrobic z tego silnika" , ale spokojnie to sa tylko plany ktore nie wiem czy w ogole sie spelnia, chociaz bym bardzo chcial
Podobno da sie zrobic z tego silnika turbo, czy jakas polska firma porcz zastecow podjelaby sie tego, jaki moze byc tego koszt w ogole, czy czesci mozna znalezc w PL czy trzeba byloby sprowadzc z UK? Pytan duzo, ale czasu tez bo plany bylyby realizowane ( jesli w ogole byloby to robione ) listopad-marzec. Chcialbym poprostu wiedziec czy takie cos jest mozliwe i czy sensowne. Ktos pewnie zaraz powie "kup 1.8 T od R75" , ale do tego dochodzi przekladka, wiec koszt pewnie bylby wyzszy niz koszt uturbienia silnika VVC, a moc wyjsciowa jest dosc podobna z tego co wiem.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 15:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tez chcialbym psssst pod maska z tego co slyszalem co zrobienie instalacji nie jest problemem, najgorzej jest zestroic potem z vvc, ale jest do mozliwe
[ Dodano: Sob Kwi 12, 2008 20:05 ]
oczywiscie mozna tez wywalic vvc i nie bedzie problemow
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 43 Skąd: wawa
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 11:06
moim zdaniem moc powyzej 250 koni na przeniej osi to jest granica. po wyżej wieksza moc była by nie efektywna brak trakcji i takie tam opcje. jak koniecznie chcesz zrobic z autka potwora prostej postaraj sie zaplanować zmianę napedu na FR albo 4x4.
co do turbo to jest ryzykowne przedsięwzięcie. koszt budowy układu nie był by tani strojenia, żywotnośc silnika była by krótsza, kolejne koszty były by zwiazane ze wzmocnieniem układu napędowego zeby to wytrzymało. mam pytanie skrzynia biegów w twoim aucie ile koni mech. wytrzyma? kolejan moja refleksja dotyczy opon i sprzęgła (jaka żywotnośc tych częsci była by po zwiększeniu mocy auta).
i taka ciekawostka na koniec, moj kolega miał 1.8 w mazdzie, załozył turbo ( nie pamietam ile barów) w firmie tuningowej, przejechał 400km i silnik explodował ... wywaliło uszczele i inne podzespoły... całe szczęscie ze firma zwróciła mu kase i odszkodowanie.
kolega dizzi bardzo dobrze napisal... jest to zupelnie nieoplcalne:
dodatkowe koszta to napewno:
skrzynia
kompletny uklad zawieszenia
zestaw felg plus opon do tej mocny
co ja wogole pisze wszystko trzeba wzmocnic lub wyminic... chyba ze idzisz na zywiol
ps. co do strojenia to zadne smt6 staroc jak ch.. smt7 tez nie polecam kupuj odrazu ECU i jak na powaznie chcesz to ruszyc wal do speca od tego coobcia WWA
dobryziom, wszystko zalezy do jakiego. Bo ZRka jest juz mocna, takze z tego co pisza na forum ang soft turbo wytrzymuje bez problemu
dizzi, nie bedzie sluzylo do jazdy po ziemniaki ale widze ze nie rozumiesz, wiec odpowiedz mi na pytanie czy za kazdy razem jak jedziesz samochodem to palisz gume na skrzyzowaniu i krecisz po czerwonym ?? jak tak to nie mam pytan, jak nie to juz wiesz o co mi chodzi to ze masz 300KM pod maska nie znaczy ze masz zapier***** CALYCZAS
dobryziom, wszystko zalezy do jakiego. Bo ZRka jest juz mocna, takze z tego co pisza na forum ang soft turbo wytrzymuje bez problemu
z tego co wiem i juz kiedys nawet wklejalem ZR jest wysilonym silnkiem i ciezko znosi dalsze modyfikacje pod Turbo bez wymiany gratkow na kute... pozatym rozmawiamy i o 1.8 VVC a nie ZR????
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 20:11
hadesss - co do Twojej ost wypowiedzi to masz racje
Jesli chodzi o zapierd... to teraz jest w samochodzie nitro, jezdzi kosmicznie, kumpel okreslil to tak " nie wiedzialem ze to moze jeszcze tak spod dupy wyjezdzac" . Raczej wyroslem juz z tego zeby scigac sie spod kazdych swiatel jesli mam PP, raczej przycsne tylko wtedy jak musze, albo jak stoi cos co moze byc godnym przeciwnikiem ( poki co chyba juz tylko samochody pokroju BMW 540, impreza STI, EVO ) .
Panowie, wracajac do tematu to rozmawialem z kims kto robi przekladki w roversonach i powiedzial ze wsadzenie 2.0T mija sie z celem kompletnie. Niestety nie dostalem dokladnej odpowiedzi co do silnika 1.8T z R75, bo taki tez by mnie interesowal, tzn przekladka. Jest juz turbo wiec mozna modzic, wieksze IC wieksze turbo itd, nie ma ze tak powiem klopotliwego VVC. Co sadzicie o takiej przekladce, czy lapy z 1.8T podejda pod lapy z 1.8VVC
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 22:07
da ale podobno jest wtdy dosc sporo rzezbienia, bo dol silnika jest z innej gliny robiony. Poza tym stopien sprezania jest inny, trzeba byloby odprezac, wiec po co sie babrac jak mozna przelozyc silnik. Tylko pytanie ile taki wytrzyma na seryjnych gratach chcialbym miec mysle max 200KM czyli powiedzmy jedna mapa paliwa prawie seria druga mocna jakas np 180-190KM.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 10:28
no to czemu by od razu nie włożyć jakiegoś fajnego VTEC'a
pytam się, ponieważ nie mam pojęcia czy w ogóle by pasował
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:03
2.0T odpada, bo dowiedzialem se ze to wiazaoby sie z cieciem praktycznie polowy samochodu, przespawanie podluznic, grodzi i takich tam. Wiec raczej stanie na 1.8T tylko teraz pytanie czy lapy od tego silnika sa takie same jak od 1.8vvc. Wtedy odpadla by przebudowa calego samochodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum