Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 21:07 [r200 99r. 16V klima] HGF a może kolektor ssący?
Hey
Przed chwilą zobaczyłem że w zbiorniku od plynu chlodniczego mam mało petrygo. Pod spodem samochodu mam plame właśnie chyba płynu chłodniczego(w palcach płyn trochę śliski). Jak odpale silnik to zaczyna nieźle kapać na dole.
Najlepsze jest to, że nie mogę dobrze zlokalizować miejsca kapania (nie mam kanału). Nad alternatorem wszystko jest suche, z tyłu silnika suchutko. Jedynie gdzie jest mokro to od filtra oleju w zwyż do alternatora. Ciężko cokolwiek było mi zobaczyć.
Co tam jest pomiędzy alternatorem i filtrem oleju z czego może woda (płyn chłodniczy) kapać ?
Ostatnio zmieniony przez dominikgr Wto Kwi 29, 2008 15:08, w całości zmieniany 4 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 21:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pompa wody jest z tyłu silnika i to na pewno nie ona.
Coś mi się wydaje że do HGF
Czy to możliwe że przy HGF tak by kapało z silnika (samochod jeździ dobrze tzn nie ma zadnych spadków mocy itp. )
[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 12:17 ]
Bylem u mechanika, który robił już uszczelki pod głowicą w roverach. Tyle, że powiedział: "może być to coś gorszego np pękniety blok silnika". Za sama wymiane uszczelki chce 360 zl wiec nie tak zle.
Ale co do tego bloku silnika. Przy kolektorze na calej dlugosci pieknie sie saczy plyn chlodniczy. Najlepsze jest to, że trzy dni temu tam bylo suchutko.
Co wy na to. Blok rzeczywiscie pekl czy uszczelka pod glowica ?
Dzieki za wszelka pomoc
Na pewno woda cieknie kolo kolektora z przodu. Ale kurcze jeszcze raz sprawdzę pompę w takim razie.
[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 15:54 ]
Poszukałem po forum i tak sobie myślę czy przyczyną może być uszczelka przy kolektorze ssącym ? Bo wokół niego właśnie pięknie cieknie.
W zbiorniczku nie ma majonezu. Samochód wogóle mi nie dymi.
Pzdr i prosze o pomoc
[ Dodano: Wto Kwi 29, 2008 16:49 ]
Pomyliłem kolektor ssący z kolektorem wydechowym
No to mi uszczelka pod głowicą chyba tylko zostaje
Wczoraj mechanik zdjął głowicę. Założona była usczelka starego typu. Wypłukało silikon. Na szczęście ciekł płyn jedynie na zewnątrz.
Mechanik dzisiaj miał wszystko wyczyścić i sprawdzić czy gdzieś nie jest coś pękniętego. Ale jak na moje oko to uszczelka. Założę nowego typu i po sprawie.
Dokładnie mogę powiedzieć jak dziś to wyczyści wszystko
pzdr
[ Dodano: Pią Maj 09, 2008 12:03 ]
Mechanik poczyscil, wyszlifował głowicę i z tego co mi mówił jest jakaś pokrzywiona
Mówił, żebym przyjechał i sam zobaczył zresztą coś jeszcze znalazł
Fucking shit. Obym silnika nie musiał wymieniać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum