Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam
Grzeje mi się prawe przednie koło, sądząc po zachowaniu auta przy dotaczaniu się, trzyma trochę hamulec w tym kole. Wersja z ABS i wentylowanymi tarczami.
Wczoraj rozebrałem to koło, kilkukrotnie wysunąłem i wcisnąłem tłoczek, przeczyściłem prowadnice klocka. To samo zrobiłem w kole lewym. Co mnie zastanowiło, to fakt, że przy wyciskaniu tłoczka pedał hamulca chodził ciężko (w Seicento nie ma wtedy praktycznie żadnego oporu). Ale w kole lewym było dokładnie tak samo - więc tu pierwsze pytanie - czy to normalne w aucie z ABS (to moje pierwsze auto w ten system wyposażone).
Dziś jechałem kawałek i koło dalej się grzeje. Co ciekawe zaobserwowałem, że hamując silnikiem lekko ściąga w prawą stronę, natomiast przyspieszając wyraźnie ściąganie przenosi się na lewą stronę - czy to możłiwe, że to wina trzymającego hamulca w kole i przenoszenia napędu przez mechanizm różnicowy w większej mierze na lewą stronę?
Co jeszcze sprawdzić i wyczyścić, aby trzymanie hamulca ustało? Martwi mnie to bardzo.
Dodam jeszcze, że tłoczek za każdym razem wciskałem do końca przy użyciu łyżek samochodowych, wchodził dość ciężko, ale płynnie. Pod osłoną nie było żadnego syfu ani korozji, przemyłem powierzchnię tłoka płynem hamulcowym, nic nie smarowałem.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 15, 2011 16:24, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 18:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Więc skoro uważasz, że to hamulce - przeprowadź odpowietrzanie - przy okazji zobaczysz czy z tego prawego koła płyn wypływa tak samo jak z pozostałych i jeśli tak to nie pozostaje Ci nic innego jak sumienne oczyszczenie jak również i nasmarowanie odpowiednich elementów zacisku i klocków. Już to opisałem w innym wątku kilka dni temu. Tam również był problem grzejącego się koła.
Po zimie wymiana płynu hamulcowego oraz konserwacja zacisków jest tak samo normalna jak zmiana opon.
A procedura odpowietrzania hamulców z ABS-em jest taka sam jak w układzie bez tego systemu? Nie robi się tego na przykład porzy włączonym silniku albo w jakoś inaczej udziwniony sposób?
[ Dodano: Sro Kwi 09, 2008 22:49 ]
Dzenson napisał/a:
[...] Już to opisałem w innym wątku kilka dni temu. Tam również był problem grzejącego się koła.[...]
Czytałem, była tam mowa o nasmarowniu również śrub pływających, a tego nie zrobiłem,. W ogóle smaru nie użyłęm z wyjątkiem styku klocków z zaciskiem.
Na śruby na których pływa zacisk musisz nałożyć ten specjalny smar. Na sucho może się coś "przycinać"
Co do odpowietrzania - możesz mieć odpalony silnik - śmiga wtedy pompa i nie ma potrzeby siłowania się z układem co nawet nie jest wskazane.
Wracając do klocków - nie mogą one tam zbyt luźno siedzieć bo będą stukać obrzydliwie podczas hamowania ale muszą też mieć możliwość płynnego poruszania się od/do płaszczyzny tarczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum