Dzisiaj mój Roverek nie przeszeł przeglądu Zbyt skorodowany tylny prawy przewód hamulcowy. Dam radę sam wymienić, czy to skomplikowana robota? Nie miałem czasu wejść pod auto i oblukać jak on idzie, po prosto ze stacji przyjechałem do pracy
Ostatnio zmieniony przez Kysior Wto Maj 06, 2008 11:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 10:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No tak, tylko podzwoniłem po paru sklepach z częściami i widzę, że jest problem - że mogą dobrać jakiś tam przewód na podstawie długości i końcówek - "bo te 10 czy 15 cm różnicy to zawsze można jakoś wyprofilować, żeby się zmieścił". Jak to jest z kupnem sztywnych przewodów hamulcowych? Faktycznie kupuje się je na długość? Gdzie można dorwać przewód konkretnie do R400?
Dobierz miedziany o takich samych końcówkach i podobnej długości od innego auta; podoginasz sobie sam. Albo poszukaj warsztatu który ma przyrząd do "zarabiania" końcówek przewodów hamulcowych - wtedy dorobią Ci identyczny. Ja kupowałem kiedyś sztywny przewód do corolli, to okazało się, że pasował też do golfa
Często aby odkręcić stary przewód trzeba go uprzednio przeciąć żeby użyć klucza nasadkowego zamiast płaskiego. Wtedy nie ma już odwrotu
A co do odpowietrzania, to ostatnio poradziłem sobie bez pomocy drugiej osoby, używając prostego zaworu jednokierunkowego (pisałem już o tym kiedyś).
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum