Wysłany: Pią Maj 09, 2008 22:12 [R416] Czasami szarpie
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam! Mam pewien problem. Ostatnio jechalem swoim Roverkiem i przy zmianie biegu i skrecie w prawo mi zgasl, czasami jak przychamuje i zaczynam rozpedzac auto z wolnych obrotow np na drugim biegu to przyszarpie lekko(np jade spokojnie, hamuje bo widze pieszych, wzucam dwojke przy 30 i dodaje gazu to szarpnie dwa razy i przyspiesza normalnie. Wczoraj jechalem na czworce przy 70 wchodzilem w zakret i szarpnal lekko. dodam ze uszczelka pod glowica i kable sa wymienione Czasami czuje tez maly spadek mocy. Spalanie w normie. Prosze o pomoc. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 16, 2011 13:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 09, 2008 22:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 21 Skąd: Leszno
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 11:53 Re: [R416Si 97] Czasami szarpie
Ja mam podobny przypadek i radze ci, jeżeli jeszcze zdyb dużo sianka nie władowałeś w wyszukiwanie, co jest przyczyna tego, ze szarpie. To odpuść sobie i jedź do servisu, rovera. Oni zapewne troszkę wykasują, ale na 100% ci zrobią. Ja próbowałem własnymi siłami (czytając forum i nie tylko) i zacząłem wymieniacz wszystko po kolei. Czyli filtr paliwa ,powietrza kopułkę i palec ,Przewody WN ,sonde lambde ,Czyszczenie krokowca i przepustnicy , wymiana czujnika PWK i jak na razie nic nie pomogło . kasa wywalona w błoto . Gdybym wiedział, ze tak będzie od razu bym odwiedził serwis rovera . A, tak to teraz troszke mi szkoda kasy bo na te części sporo wywaliłem ,plus teraz serwis tez by troche wykasował , więc dla mnie jest to nie opłacalny interes….
Jeszcze może w przyszłym miesiącu wymienie cewke to jest ostatnia deska ratunku dla mnie haha ,bo wszystko właściwie już sprawdziłem lub wymieniłem
U mnie to jest sporadyczne. Narazie wymienilem tylko kable, swiece wygladaja na nowe, auto mam miesiac, przymierzam sie do wymiany palucha i kopulki oraz filtra paliwa, zobaczymy jak to bedzie. Dziwne tylko jest to ze najszczesciej w zakretach, np jak dojezdzam do skrzyzowania, hamuje, zaczynam ruszac skrecajac w miare ostro i wtedy szarpnie ze dwa razyalbo jade spokojnie prosto, przyhamuje po czym dodam lekko gazu i wtedy tez szarpnie ze dwa razy, nie dzieje sie to caly czas tylko sporadycznie, ostatnio jechalem zmienialem z czworki na trojke i gdy sprzeglo bylo wcisniete to mi zgasl, wchodzilem wtedy w lekki luczek na skrzyzowaniu. Moze cos ze wspomaganiem?? tylko ze na prostej jak napisalem wyzej tez to sie stalo.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 21 Skąd: Leszno
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 13:46
szulien napisał/a:
U mnie to jest sporadyczne. Narazie wymienilem tylko kable, swiece wygladaja na nowe, auto mam miesiac, przymierzam sie do wymiany palucha i kopulki oraz filtra paliwa, zobaczymy jak to bedzie. Dziwne tylko jest to ze najszczesciej w zakretach, np jak dojezdzam do skrzyzowania, hamuje, zaczynam ruszac skrecajac w miare ostro i wtedy szarpnie ze dwa razyalbo jade spokojnie prosto, przyhamuje po czym dodam lekko gazu i wtedy tez szarpnie ze dwa razy, nie dzieje sie to caly czas tylko sporadycznie, ostatnio jechalem zmienialem z czworki na trojke i gdy sprzeglo bylo wcisniete to mi zgasl, wchodzilem wtedy w lekki luczek na skrzyzowaniu. Moze cos ze wspomaganiem?? tylko ze na prostej jak napisalem wyzej tez to sie stalo.
Czyli mamy podobny przypadek U mnie tez sporadycznie poszarpuje , rzadko ale to drażni . Myślę, ze to szarpanie nie jest spowodowane tym ze wjeżdżasz w zakręt .. Po prostu zazwyczaj przed zakrętami się zwalnia i redukuje bieg np.:na dwójkę, co za tym idzie auto jest na niskich obrotach i zaczyna szarpać . W układzie kierowniczym bym nie szukał problemu . Jak będziesz chciał samemu naprawiać to zacznij od tej kopułki i palca . Zazwyczaj podobno to jest przyczyna
Ale u Ciebie to nie pomoglo?? Mam jeszcze jeden problem. Gdzie sie znajduje czujnik tylnich swiatel?? bo czasami mi sie pala a czasami nie, sprawdzalem kable i jest ok zarowki tez.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 21 Skąd: Leszno
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 14:56
szulien napisał/a:
Ale u Ciebie to nie pomoglo?? Mam jeszcze jeden problem. Gdzie sie znajduje czujnik tylnich swiatel?? bo czasami mi sie pala a czasami nie, sprawdzalem kable i jest ok zarowki tez.
Znaczy u mnie po wymianie kopułki i palca problem całkowicie nie zniknął , ale faktycznie troszkę pomogło . Wiec kto wie może tobie to pomoże . Ten temat ,problem z szarpanie jest tak szeroki ze naprawdę ciężko trafić celnie co jest tego przyczyna .
A jezeli chodzi o drugie pytanie.
Szczerze to nie mam pojęcia, ale prawdopodobnie gdzieś jest wkręcony w skrzynie biegów, możliwe ze gdzieś z boku. I raczej dostęp jest tylko po zejściu do kanału,lub auto na inny podnośnik władować .Moze wystarczy przeczyścić wtyczke lub cos takiego .
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 22:22 R45 1,4 00` szarpanie
Podłączam się pod temat bo mam ten sam problem a nie mam pomysłu co może być przyczyną. Wszystko jest ok do momentu kiedy rozpędzając się na każdym biegu stopniowo wciskam pedał gazu. Problem z szarpnięciem pojawia sie kiedy wciskam "gaz do dechy". Strasznie to wkurza. Przeczyściłem przepustnice,krokowca,sprawdziłem świece,wymieniłem filtr paliwa i nic to nie zmieniło. Tak się zastanawiam czy zmiana stacji benzynowej może coś zmienić. Liczę na trafne podpowiedzi.
panowie ja mialem podobny problemik z tym szarpaniem.ale oprocz tego byly problemy z odpaleniem autka.na pierwszy rzut poszedl filtr paliwa, a potem po kolei świece i kable.no i jak do tej pory bez wiekszych zarzutow.czasem mu sie cos szarpnie.moze to ten silniczek krokowy (czy cus tam) nalezaloby wyczyscic bo tego nie patrzylem.ale po powyzszych zabiegach pozbylem sie tych dziwnych szarpnieci i "dlawien" silnika.
To co mi sie nasuwa to slabe dzialanie pompy paliwa lub jakas przerwa na czujniku polozenia walu. Sprawdz wtyczke na czujniku, przeczysc i zaloz. Przydaloby sie spradzic jeszcze pobor pradu przez pompe paliwa. Mozna sie wpiac amperomierzem (tylko zeby mial 10A) zamiast bezpiecznika pompy Nie pamietam tylko jaka wartosc natezenia przyjmuje sie za dobra. Ktos kiedys o tym pisal tu na forum.
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Miałem problemy z szarpaniem. Nasilało się wraz z rozgrzewaniem silnika. Pisąłem o tym w moich postach - przeszukajcie. Wymieniłem świecie, przewody WN, kopułkę i palec i to nic nie pomogło. Skończyło się na wymianie cewki i problem ustąpił.
R45 1,4 00` szarpanie
Podłączam się pod temat bo mam ten sam problem a nie mam pomysłu co może być przyczyną. Wszystko jest ok do momentu kiedy rozpędzając się na każdym biegu stopniowo wciskam pedał gazu. Problem z szarpnięciem pojawia sie kiedy wciskam "gaz do dechy".
Zacząłbym od sprawdzenia (choćby wizualnego) cewek, bo to wygląda na problem z układem zapłonowym.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
To co mi sie nasuwa to slabe dzialanie pompy paliwa lub jakas przerwa na czujniku polozenia walu. Sprawdz wtyczke na czujniku, przeczysc i zaloz. Przydaloby sie spradzic jeszcze pobor pradu przez pompe paliwa. Mozna sie wpiac amperomierzem (tylko zeby mial 10A) zamiast bezpiecznika pompy Nie pamietam tylko jaka wartosc natezenia przyjmuje sie za dobra. Ktos kiedys o tym pisal tu na forum.
Ostatnio jak mi szarpnał w trakcie wchodzenia w zakręt to miałem około 20l.
Gdzie się znajduje czujnik położenia wału i ta wtyczka??
Jeżeli to była by pompa paliwa to chyba by więcej palił a spalanie jest normalne. Hmmm sam nie wiem:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum