Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie
Witam serdecznie.
Mam mały problem,dzisiaj zauważyłem że strasznie ciężko wchodzą mi biegi.
Rano było wszystko ok,a gdy wracałem z pracy to bardzo ciężko wskakiwały.
Na odpalonym silniku ciężko,gdy wyłączyłem wchodziły lekko.
Co to może być za usterka.
Proszę o podpowiedz.
Poprawiłem temat , omyłkowo napisałem R57 oczywiście miało być R75
Pozdr
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 07, 2010 20:18, w całości zmieniany 4 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 16:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Patrząc na ceny części, widzę że pompa sprzęgła to wydatek około 900zł, a wysprzęglik około 400zł.
Czyli za naprawę + wymianę zapłacę około 1500zł.
Teraz tylko muszę jakiś dobry warsztat poszukać w Gorzowie Wlkp.
Może coś koledzy z Gorzowa polecą
A może naprawić pompkę sposobem opisanym na forum ? tylko czy to pomoże
Sorry za offtop ale już wiele razy czytałem że problemy se sprzęgłem w R75 się zdarzają i wczoraj postanowiłem sobie poszukać pompy sprzęgła i wysprzęglika i szczerze mówiąc to nie są to części dobrze dostępne na tomateam nie znalazłem i na allegro coś tam znalazłem ale już pewnie nie aktualne oferty. I teraz pytanie do szczęśliwych posiadaczy R75 czy sprawia wam trudność znalezienie tych części? I ile tak średnio tysięcy kilometrów zrobi się na nowej pompie sprzęgła i wysprzęgliku?
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 21:41
ja w nową pompe nie inwestowałem ale w używke za 500zł i stwierdziłem że nie ma to sensu, po ~8 miesiącach mi siadła, teraz ją uszczelniłem i chodzi.
Co do wysprzęglika to bywa z tym różnie... mój pierwszy nowy wysprzęglik wytrzymał pół roku czyli jakieś 15000km... ktoś także pisał o nowej pompce która siadła po jakimś śmiesznym przebiegu ale nie ma zasady, jedna pompka działa inna nie, wysprzęgliki tak samo
co do dostępności to koledzy przemo285 i PHJOWI chyba zawsze coś znajdą więc z dostępnością nie jest źle jak sie wie gdzie szukać ale co do cen to kosmos
Uzupełniłem płyn w zbiorniczku, przy okazji stwierdziłem że nie mam tej uszczelki (kapturka) w środku, prowizorycznie założyłem folię.
Poprawiłem pompkę sposobem z forum i jeżdżę, pedał sprzęgła chodzi tak jak powinien z lekkim oporem i biegi wchodzą miękko.
Nigdzie nie mogę kupić tej uszczelki zbiorniczka i tak sobie pomyślałem żeby może s dwie-trzy prezerwatywy tam jakoś założyć.
Powinno uszczelnić
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 20:10
oj szkoda że tak późno sie przypomniałeś ja już jestem w krk, byłem w weekendzie w domu i miałem pompke na oczach bo uczyłem sie lakierować na własnym laptopie ale wtedy pompka mi tylko przeszkadzała... za 2-3 tygodnie wróce do domu to wyśle
PS. polubiłem lakierowanie i zaczyna mnie to fascynować choć jeszcze nic mi nie wyszło
pzdr
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 110 Skąd: Krakow
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 09:40
Kris napisał/a:
Wiecie co, ja już się gubię w tym , czyli że pompka może się zepsuć na dwa sposoby?
1. puszcza korek i wywala płyn, wtedy: condomy
2. puszcza coś tam przy tłoczku wtedy: strzykawka wężyk, pakuly i lakier do paznokci
Czy tak?
Ja bym dodał jeszcze jeden
U mnie puszczała w miejscu łączenia z przewodem (może poprzedni spec, ktory robił nie wiem-naciągnął za bardzo przewód, wygiął czy co - w każdym razie tam pękło)
1. puszcza korek i wywala płyn, wtedy: condomy
2. puszcza coś tam przy tłoczku wtedy: strzykawka wężyk, pakuly i lakier do paznokci
3. puszcza w miejscu łączenia z przewodem wtedy: WŁAŚNIE CO WTEDY?
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 10:07
Kris, może być tak że cieknie gumka którą da sie uszczelnić (lepiej lub gorzej) lub na łączeniu pompki z węzykiem który idzie do wysprzęglika. To co miałmimo66 to inny przypadek. On nie miał tej gumki w zbiorniczku, a to powoduje że płyn może sie wylewać przez otwór korka a poza tym ten płyn jest silnie hydroskopijny i ta gumka (a'la prezerwatywa) ma za zadanie oddzielenie tego płynu od korka w którym jest dziurka odpowietrzająca.
W wypadku mimo66 nie można mówić o zepsuciu sie pompki, ktoś mu zrobił "psikusa"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum