Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 09:59 [R 214 97'] Po zmianie akumulatora nie chce odpalic
Witam,
Wczoraj rano juz ledwo ledwo co krecil i zalaczal sie alarm wiec pomyslalem ze pora na nowy akumulator. Pojechalem, kupilem z takimi samymi parametrami i podlaczylem. Autko nie chce mi od tamtej pory odpalic. kreci kreci, od czasu do czasu jakby na sekunde zaskakiwal, i znowu kreci. co moglo sie stac ? jest jakies rozwiazanie by to "pod blokiem" naprawic na tyle by dojechac do mechanika ?
Dziekuje
_________________ O_o
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 09:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a zsynchronizowałeś immo (pilota) po wymianie akumulatora ?
No przeca by nie kręcił
IMHO słabowity ten aku - podładować trzeba na 99%.
Na szybko - pożycz prądu kablami od jakiegoś 'dawcy' na odpalenie, pojeździj trochę (może być do elektryka na sprawdzenie aku i ładowania).
Jak masz możliwość, to pod prostownik podłącz i będzie OK
naprawde myslisz ze to wina nowego akumulatora skoro ladnie kreci ?
nie wiedziałem, że ładnie kręci
Pozostaje sprawdzenie wszystkich połączeń masy w komorze silnika - może przy wymianie aku coś 'puściło'
Na racie innych pomysłów nie mam
Podepne sie. A imobilajzer czy jak to ustrojstwo sie pisze nie zwariowal? Moze odcial doplyw paliwa lub zaplon.Sprawdz czy masz iskre a jesli jest to pokrec troche i sprawdz czy swiece sa mokre.Ja tak zawsze robie jak jest jakas zagadka i wtedy chociaz jestem pewny ze paliwo leci i jest iskra.Tzn robilem dopuki 75 nie kupilem i przestalem miec jakikolwiek dostep do swiec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
naprawde myslisz ze to wina nowego akumulatora skoro ladnie kreci ?
nie wiedziałem, że ładnie kręci 
Jak immo zadziała, to rozrusznik nie kręci a do tego jeszcze piszczek się drze 
