Wysłany: Pon Cze 16, 2008 12:37 [R416] Sterowanie klimatyzacją nie działa
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
Dziś zmieniłem uszkodzony kompresor - założyłem drugi ale po włączeniu kilimy kompresor nie ruszył bo brakuje napięcia na końcówce. Na krotko jak się go podłączy - działa. Posprawdzałem wszystkie bezpieczniki koło silnika i w kabinie (chociaż nie wiem który jest od kompresora bo nie są opisane) i nic. Próbowałem dojść po kablu ale nie udało mi się bo są one splecione w czarnej koszulce. Jak rozwiązać ten problem? Niebieska lampka w przełączniku A/C zapala się po włączeniu dmuchawy. Skąd wychodzi sterowanie kompresorem - czy jest tu jakiś przekaźnik? Jeżeli podłączać inny kabel od kompresora do kabiny to gdzie go wpiąć?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 17, 2011 19:40, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 12:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jest i to nie jeden, za niskiego i za wysokiego cisnienia, w ukladzie powinien byc tez olej, ktory smaruje kompresor, nie polecam go zalaczac w takim stanie (bez gazu i oleju)
widze ze kolega zabierajac sie za robote nawet ogolnie nie poczytal o instalacji
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
dzięki za naświetlenie sprawy - o systemie elektrycznym rzeczywiście nie czytałem
Nabije klime i dam znać jak wygląda sprawa
PS - kompresor kupiłem na allegro za 200zl - koleś z serwisu odradzał mówią ze to g.. warte. Kompresor chodzi cicho, rozebrałem mu tyl - wymyłem z brudu bo nie był zabezpieczony po wymontowaniu - po nabiciu zobaczę czy śmiga
Przyszła mi jeszcze do głowy taka sprawa, klima nie była używana ok rok a pewnie znacznie dłużej (rok czasu mam to auto), słyszałem kiedyś ze cały układ klimy można wyczyścić specjalnymi płynami (nie chodzi mi o odgrzybianie przewodów wentylacyjnych), oraz sprawdzić szczelność - może ktoś sie orientuje jak to cenowo wygląda, mniej więcej. I druga sprawa, przy nabijaniu klimy kompresor zostanie zalany olejem, czy musze o tym wspomnieć w serwisie żeby mi to zrobili dodatkowo?
Witam,
Jedź do odpowiedniego serwisu zajmującego się klimatyzacją, podłączą ci instalację klimy do odpowiedniego automatu. On odsysa czynnik roboczy, regeneruje go, sprawdza szczelność instalacji, dozuje odpowiedni olej, napełnia instalację nowym czynnikiem do odpowiedniego ciśnienia. Koszt tego ok. 150 zł, przynajmniej ja tyle zapłaciłem.
A i jeszcze jedno - aby klima zadziałała musi być włączony nawiew przynajmniej na I biegu.
Pozdrowienia.....
może ktoś sie orientuje gdzie taki serwis w cz-wie jest? byłem w dwóch kiedyś - widziałem jak nabijali - koło auta stała butla z gazem, 2 przewody i 2 korki czerwony i niebieski - to chyba nie jest ten automat:)
Aha i jeszcze jedno - jak sie napełnia kompresor olejem? Przez zaworek który jest z tylu kompresora czy jakoś inaczej - chce to wiedzieć bo jak pojadę to żebym widział czy koleś to zrobi czy tylko powie ze "tak tak olej jest jest wszystko ok"
Olej dozowany jest przez automat tak samo i tą samą drogą co czynnik roboczy, on po prostu krąży w obiegu razem z czynnikiem i zarazem smaruje kompresor, Pozdr....
Byłem dziś w serwisie, automat mieli - 210zl pełne nabicie, ale przy sprawdzaniu szczelności wykryto duża nieszczelność:( Nie miąłem czasu żeby dokładnie sprawdzili czym ucieka powietrze ale wszystko wskazuje na to ze na kompresorze. Rok temu sprawdzałem szczelność, było OK - wymieniłem tylko kompresor i ucieka powietrze jak szalone czyli wszystko wskazuje na niego. Na czwartek umówiłem sie żeby to zobaczyli ale widziałem jak niezadowoleni byli zeby wyciągać i uszczelnić kompresor - pewnie sporo za to krzykną. Moze mógłbym to sam uszczelnić? Tylko czym? Silikonem? Gdyby go rozebrać i obsmarować w miejscu łączenia ?
daj spokój. Żaden silikon Ci tego nie uszczelni. najprawdopodobniej nieszczelność jest na połączeniu przewodów z kompresorem, za to nie powinni Cie dużo skasować, bo to tylko wymiana oringów
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
oringi wycierałem, czyściłem i wsadziłem odwrotnie niz były zeby ta "świeżą" strona łączyły kompresor z przewodami i tu jest chyba ok, poza tym gość lal w tym miejscu woda i nie bylo widać nieszczelności (ale wodę oszczędzał wiec moze niedokładnie sprawdził)
Jeżeli mimo wszystko nieszczelność jest na tym tylnim dekielku to jak to uszczelnić - gość cos wspominał o polerowaniu. Może te warstwy które przylegają do siebie przelecieć specjalna mała filcowa polerka ( bo akurat dysponuje czymś takim) tylko czy to pomoże, o aluminium nie szlifowałem nigdy
I jeszcze jak sprawdzić domowym sposobem czy instalacja jest szczelna - myślałem po pompce z wskaźnikiem ciśnienia i podłączyć go do układu, ewentualnie do samego kompresora - jeden wlot zatkać a drugi do pompki - tylko do jakiego ciśnienia trzeba by to nabić?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 20:39
czytam,czytam i oczom nie wierzę....
po co się bierzesz za coś o czym zielonego pojęcia nie masz ?(sorki za brutalne potraktowanie sprawy-ale czasami tak trzeba....),oringi zawsze wymienia się na nowe-obracanie napewno nic nie da.........
na poczatek zmien serwis klimy-szczelności klimy nie sprawdza się wodą (sic!),tylko dodaje się czynnika uv do oleju i instalacje nabija się azotem-klimę się włącza ,zakłada specjalne okularki i jak na dłoni widać nieszczelności,nie marnuje sie gazu i nie uszkodzi sie w ten sposób ,ani komresora,ani innych elementów układu.....jak jest wszystko ok to nabija sie układ gazem z odpowiednią ilością oleju........
zakłaąd w którym byłeś to są jakies "paściarze",a nie serwis klimy....
pozdrawiam
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 274 Skąd: Toruń
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 20:56
dawidd napisał/a:
tylko do jakiego ciśnienia trzeba by to nabić?
Niestety, szczelność sprawdza się przy ciśnieniu 20 atm i w domu tego nie zrobisz, to co piszesz przypomina mi pewną historię z innego forum - pewien "racjonalizator" pytał jak sie czyści filtry, więc ktoś mu odpowiedzial, że należy wyprać w OMO , Ty kombinujesz podobnie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
na poczatek zmien serwis klimy-szczelności klimy nie sprawdza się wodą (sic!),tylko dodaje się czynnika uv do oleju i instalacje nabija się
kolega napisal ze gaz ucieka szybko, skoro slychac ze ucieka, to szkoda nabijac i marnowac czynnik, klime mozna nabic azotem, polaczenia psikac specjalnym srodkiem np. do sprawdzania szczelnosci instalacji gazowych , woda to se mozna detki sprawdzac
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Naprawa trochę sie odwlekła z rożnych powodów. Może jutro kupie oringi i zmienię a tak na marginesie to musza być typowe uszczelki do klimy czy wystarczy wstawić jakiekolwiek gumowe uszczelki kupione w hydraulicznym o tym rozmiarze i kształcie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum