Forum Klubu ROVERki.pl :: [214i 98' LPG] HGF??? górny śląsk
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214i 98' LPG] HGF??? górny śląsk
Autor Wiadomość
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:06   [214i 98' LPG] HGF??? górny śląsk

Witam. Miesiąc temu zakupiłem Roverka 214i z grudnia 98'. Wszystko ładnie, wszystko pieknie, tylko niestety ubywa płynu chłodniczego. Przez miesiac dolałem ponad litr płynu, przejechałem 1500km. Niestety kupując roverka nie czytałem wcześniej tego forum, a pewnie bym sie nie nadział przy zakupie :???: Autko stało miesiac w garazu, i gdy koleś odpalił to z wydechu poszło sporo białego dymu... myślałem że to jakaś wilgoć, szczegolnie ze po tym autko nie dymiło wogule, nawet ostro przegazowane. Dodam że niemam żadnego majonezu, ani na bagnecie oleju, ani w zbiorniczku wyrównawczym. Stan oleju ciągle w tym samym miejscu, kolor normalny. Świece są suche, a widać że lata nie wymieniane... Czasem autko ma problem z odpaleniem, trzeba długo pokręcić. Innym razem odpala na dotyk. Dodam że przez ten miesiąc już nie zauwazyłem ani razu białego dymu...
I tu mam 2 pytania do Was (zaznaczam że jestem laikiem :oops: )

1. Czytałem że jest jeszcze opcja że to uszczelka kolektora ssącego, jednak czy w takim przypadku autko miało by problemy z odpalaniem? czy pojawił by się biały dym?

2. Czy ktoś może polecić dobrego mechanika/warsztat w okolicach Rudy Śląskiej (zabrze, katowice, gliwice, chorzów, bytom itd.)? Ja nieznam tu żadnego warsztatu gdzie można by dokonać diagnozy, a tym bardziej naprawy.

Z góry dzięki za pomoc!
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:06   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:15   

Najpierw zobacz czy poci sie w okolicy kolektora ssacego.Jak jest sucho to zagrzej go zeby wlaczyl sie wentylator i zgas.Poczekaj i wykrec swiece,cisnienie w ukladzie powinno wepchnac wode do cylundrow jesli masz przedmuchy w uszczelce.Dziwne ze nie masz juz pary z wydechu..Moze Ci nagrzewnica cieknie,w srodku wszedzie sucho??
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:29   

w środku sucho, nie zauważyłem żadnych wycieków... ale tak jak pisałem jestem LAIKIEM, więc może być różnie. Co do kolektora to nawet nie wiem jak to wygląda :cool: . Dziś troche popadało, rano jak go załączałem to musiałem kręcić chyba z minute, potem chwile szarpał i nie palił na wszystkie gary. Z wydechu widać było bardzo delikatnie białą parę, jednak to nie żadne dymienie ( szczególnie nie dziwi taka para przy LPG ;)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:35   

No przy lPG bedeziesz mial pare.Produktem spalania gazu jest woda i CO2.Odpalasz na LPG????????Jesli tak to zacznij na Pb bo szkoda reduktora.Wymieniales swiece i przewody?Od tego najprawdopodobniej Ci sie ciezko odpala jak popada.nie wiem jak w 214 jest zaplon rozwiazany ale jakas namiastka przynamniej kopulki chyba jest to trzeba by sprawdzic czy nie jest wypalona.To sa wszystko tanie czesci a poczujesz duuuza roznice jesli sa juz nie pierwszej mlodosci i wymienisz je.doprowadz do pozadku najpierw cala reszte i bedziemy sie martwic co z plynem.Moze masz jakis wyciek na ktorejs opasce albo chlodnica sie poci.ja w R75 tez dolewam plynu tylko ze w tym modelu akurat termostaty sie poca i tez nic nie widac.
Moze pomoze ktos koedze bo ja nie znam za dobrze 214.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Ostatnio zmieniony przez Zukowaty Sro Lip 09, 2008 13:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:40   

świece wymieniłem 3 dni temu na NGK... można by wiele wymieniać, ale najpierw chce wyjaśnić sprawe ubywającego płynu chłodniczego :/
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sro Lip 09, 2008 13:44   

Poszukaj jakichkolwiek zaciekow na bloku sinika bo litr przez miesiac i 1500km to nie duzo bo ja dolewalem ponad pol litra na tydzien i 1000 tys km a kolektor ssacy to jest to co dochodzi do glowicy po przeciwnej stronie niz wydech(wydech to te gorace rurki) -zartuje oczywiscie :ok: Ssacy to tam gdzie paliwo do silnika leci.takie cos aluminiowe jak by z rurek albo metalowe bo nie wiem jaki jest w 200.tak na marginesie to tez lubie Slipknota :P
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 08:38   

niestety sytuacja sie pogarsza... wczoraj dolewałem pół litra płynu, przejechałem 50km... i dziś rano znów poziom poniżej minimum :neutral: Do tego po uruchomieniu autka, pojawiła sie po kilku sekundach chmura białego dymu :/

Ponawiam więc pytanie, o jakiś dobry warsztat na górnym śląsku :?:

Ponadto zastanawiam się czy opórcz uszczelki nowego typu + planowanie, wymienić coś jeszcze? Przyznam że niemam za wiele kasy, wiec wolałbym zrobić to najtaniej jak się da... Rozrząd był wymieniany pół roku temu... czy jest coś jeszcze co musowo musze wymienić :?:
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 09:29   

Jak malo przejechales to rozrzad mozesz zalozyc ten sam(chociaz pol roku...) a co do dodatkowych rzeczy to wymien uszczelniacze no i oczywiscie uszczelki na kolektorach ale to mechanik bedzie juz raczej wiedzial.
Niech sie wypowie jeszcze jakis spec od R200 a Ty sobie jeszcze poszukaj na forum bo HGF w 200 to bardzo popularny temat. OPCJA SZUKAJ NIE GRYZIE
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 09:39   

opcje szukaj znam już do bólu, tematów o HGF przeczytałem dziesiątki, i właśnie tu problem bo jedni wymieniają pół silnika, inni tylko kilka elementów... i z tąd pytanie laika co na 10000% musze wymienić, a co tak serio można odpuścić.
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 09:43   

Na 100% to uszczelka pod glowica a zeby za pol roku nie sciagac jej ponownie bo autko Ci olej bierze to jeszcze uszczelniacze.Sa tanie i dobrze je wymienic.Ile przejechales na rozrzadzie bo dobrze by go wymienic jak wiecej ma nakulane bo elementy wspolpracuja ze soba a teraz zostanie wszystko zdjete i zamontowane jeszcze raz.No oczywiscie uszczelki pod kolkektorami i olej razem z filtrem,plych chlodniczy i to chyba wszystko.Jak zapomnialem o czyms to niech mnie ktos poprawi.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
michalswiatek 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 146
Skąd: Szwecja



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 21:24   

No jeszcze sruby glowicy. Nalezy sprawdzic dlugosc wg opisu w RAVE, jezeli sa juz zbyt dlugie to wymienic na nowe. Planowanie glowicy to "oczywista oczywistosc"
_________________
obecnie MGF 1.8VVC 1997 i omega 2.6 V6 2001, był 620Si 1996
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Czw Lip 10, 2008 21:49   

No jasne sruby :roll: o planowaniu to nawet nie wspominalem :) normalniejsze chyba niz sama uszczelka :p
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Pią Lip 11, 2008 11:01   

Nikt nie wymieniał uszczelki na Górnym Śląsku? dziennie widze tu dziesiątki Roverków, więc nie chce mi sie w to wierzyć. Dzwoniłem dziś do Era Moto w Świętochłowicach (kiedyś ASO Fiata, teraz solidny serwis, robiłem tam kilka razy poprzednie autka) i koleś mi mówi że jak słyszy słowo "ROVER" to mu się robi ciemno przed oczami, i wogule że to "egzotyczne auto", cieżko z częściami... rozmowa wkońcu zakończyła sie kłutnią i pozostałem bez mechanika :evil: Wiem że uszczelkę wymieni każdy mechanik, i że to nie żadna magia, ale jak słysze że przez 2 ostatnie lata mieli jednego rovera, i ponoc skończyło sie na wymianie silnika, to mi sie odechciewa ;/
 
 
 
zouza 




Pomogła: 70 razy
Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Pią Lip 11, 2008 11:06   

Dobry mechanik na Halembie (namiar Dawida, jakby co).
32 242 28 74 podobno solidni, tani i w ogóle ach, och tylko nie wiem jak z uszczelką czy się podejmą więc trzeba zadzwonić i zapytać.
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Nie Lip 13, 2008 19:50   

Witam ponownie. Jako że jutro w moim Roverku będzie wymieniana uszczelka, zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Wiele tu się naczytałem o nowym typie uszczelki, i chyba jednak zdecyduję się na orginał. Dzwoniłem do Pana Midowicza (miałem nadzieje naprawiać autko w jego serwisie, ale terminy na sierpień :twisted: ), i stwierdził że coraz więcej osób wraca do niego w niedługim czasie po wymianie na metalową.

Mam ograniczone fundusze więc pozostaje mi wybór:
1. stary orginał...
2. nowa uszczelka, bez wymiany magistrali na nowego typu

będę bardzo wdzięczny osobie, która rozwieje moje wątpliwości :wink:
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Lip 14, 2008 08:11   

slipknot1 napisał/a:
Witam ponownie. Jako że jutro w moim Roverku będzie wymieniana uszczelka, zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Wiele tu się naczytałem o nowym typie uszczelki, i chyba jednak zdecyduję się na orginał. Dzwoniłem do Pana Midowicza (miałem nadzieje naprawiać autko w jego serwisie, ale terminy na sierpień :twisted: ), i stwierdził że coraz więcej osób wraca do niego w niedługim czasie po wymianie na metalową.

Mam ograniczone fundusze więc pozostaje mi wybór:
1. stary orginał...
2. nowa uszczelka, bez wymiany magistrali na nowego typu

będę bardzo wdzięczny osobie, która rozwieje moje wątpliwości :wink:


Broń Boże oddawać ten silnik w łapy tzw. "mechaników"! TYLKO I WYŁĄCZNIE samemu trzeba to zrobić - by mieć pewność, że wszystko działać będzie jak powinno.
Ja dałem sobie radę sam, gdyż wiem, co się w tzw. "warsztatach samochodowych" dzieje.
Nawet opisałem -
http://www.motonews.pl/fo...by=asc&start=80
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
slipknot1 



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 13
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 15:52   

pozwole sobie na kontynuację historii:

W lipcu pojechałem do dobrego warsztatu u mnie w miescie, zabrali mi Roverka na 4 dni, całość wyszła mnie ok 1100zł (planowanie + nowa uszczelka + uszczelki kolektorów + uszczelka pokrywy zaworów + nowe śruby + olej + filtry + robocizna). Wszystko pięknie, płynu nic nie ubywało... aż do teraz :cry: najpierw zauważyłem bardzo powolny spadek poziomu płynu... teraz zaczyna już tracić się coraz szybciej. Autko odpala normalnie, jednak rano po odpaleniu już widoczny jest lekko biały dymek... i to po 3000km!!! 2 miesiące po naprawie :sad:

Uszczelki i śruby zamawiałem na Tomateam, natomiast cała reszta no i robocizna warsztat ( ponad 600zł zabrali). Czy moge u nich reklamować taką naprawę? skoro sam dostarczyłem uszczelki... Mam fakturę oczywiście z warsztatu...

wygląda na to że to mój pierwszy, i raczej ostatni Rover :evil:
 
 
 
brendiks 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 60
Skąd: Kalisz-Jeleśnia



Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 18:20   

Nie masz co się zniechecać do roverka :)
Jest jak kobieta:) Jak ma focha to nie ma siły ale jak ja "dopieścisz" to bedzie ci wierna :)
Tak samo jest z Roverkiem:)Przerabiałem niedawno temat HGF i w sumie to też mnie wkrowił :)Nie ma się co z nim obrażac bo bedziesz "spał sam" :)Chyba że sprzedasz i kupisz se Golfa i bedziesz głośno muzyki słuchał z harczacych głośników marki Pajonier :) :D Jakie to typowe prawda ?? :twisted:

Dobry mechanik i nie masz kłopotu.Popytaj się a znajdziesz:)
Kombinuj i "starych" mechaników z Deawoo oni mieli zagryche z Poldoroverem więc zęby na nim zjedli :)

Jak ci mechanik powie ...Panie te silniki były w Hondach wiem robiłem takich ze 100... UCIEKAJ !!

Pozdrawiam
_________________
Lovelek
 
 
 
buja4 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 94
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 08:59   

slipknot1 napisał/a:
pozwole sobie na kontynuację historii:

W lipcu pojechałem do dobrego warsztatu u mnie w miescie, zabrali mi Roverka na 4 dni, całość wyszła mnie ok 1100zł (planowanie + nowa uszczelka + uszczelki kolektorów + uszczelka pokrywy zaworów + nowe śruby + olej + filtry + robocizna). Wszystko pięknie, płynu nic nie ubywało... aż do teraz :cry: najpierw zauważyłem bardzo powolny spadek poziomu płynu... teraz zaczyna już tracić się coraz szybciej. Autko odpala normalnie, jednak rano po odpaleniu już widoczny jest lekko biały dymek... i to po 3000km!!! 2 miesiące po naprawie :sad:

Uszczelki i śruby zamawiałem na Tomateam, natomiast cała reszta no i robocizna warsztat ( ponad 600zł zabrali). Czy moge u nich reklamować taką naprawę? skoro sam dostarczyłem uszczelki... Mam fakturę oczywiście z warsztatu...

wygląda na to że to mój pierwszy, i raczej ostatni Rover :evil:

Może ci kolektor ssący pekł albo uszczelka pod nim poszła i płynu ubywa.
Pojedź do serwisu gdzie ci naprawiali i niech po sprawdzają skoro się podjęli robić się
Rovera to chyba wiedzą co w nim piszczy.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 12:19   

slipknot1 napisał/a:
Czy moge u nich reklamować taką naprawę?

Teoretycznie możesz. Masz oczywiście rachunek/fakturę za naprawę, hmm?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [214 SI 97 1,4 16v] tapicer gorny slask
kwadrat Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Pią Kwi 22, 2011 16:46
kwadrat
Brak nowych postów [R 214i 55 kw 1996] Pęknięty górny wąż od chŁodincy
kwiatek2187 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Czw Kwi 29, 2010 21:55
kwiatek2187
Brak nowych postów [216Si 97r] lakiernik - śląsk
Raval Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sro Lut 13, 2008 11:12
weles
Brak nowych postów [r25]Mechanik Śląsk gliwice
sosen89 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Maj 09, 2016 15:48
marimon
Brak nowych postów [214i] Rover 214i popychacze hydrauliczne
Sierzant Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Lis 24, 2016 19:35
sobon



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink