Wysłany: Czw Sie 14, 2008 20:09 [R75] Silnik nie odpala
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
[R75 2,0 CDT 2001] Nie mogę uruchomić silnika. Wczoraj skasowałem OIL SERVICE. Miałem wrażenie, że wszystko się udało. Licznik pokazał 24150 zniknął napis OIL SERVICE, a pokazał się INSPECTION. Jednak miałem słaby akumulator i nie mogłem od razu odpalić. Dziś naładowałem akumulator próbuję opalić, ale silnik nie odpala. Czy to ma związek z kasowaniem OIL SERVICE? Czy mogło się coś przez to popsuć? Wcześniej bywało , że zgasł nieoczekiwanie, ale zapalił, a dzisiaj nic, mimo dziesięciu prób.
_________________ Dobromir
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 13, 2010 01:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 20:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 20:50
akumulator mógł tak paść że już ładowanie nic nie dało , padł czujnik położenia wału, mogłeś zrobić zwarke przypadkiem i wysłać kompa, zaczni na podmiane aku na inny.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 20:54
Dobromir_2004 napisał/a:
Czy mogło się coś przez to popsuć?
- byłby to opisany pierwszy taki przypadek.
Jeżeli zwierałeś tylko piny w dolnym rzędzie, to nie powinno to mieć wpływu, tym bardziej, że pokazał się nowy właściwy komunikat.
Jeżeli to nowo kupione auto, to może być zbieg okoliczności. Dopóki nie posprawdzasz stanu a jakim je kupiłeś, to musisz się liczyć z niespodziankami.
Poczytaj na Forum o kłopotach z odpalaniem - dużo tego było, udaj się do jakiegoś rozsądnego mechanika, niekoniecznie musi byś specjalistą w R. Niech posprawdza układ paliwowy z pomkami, i tym podobne procedury wspólne dla wszystkich diesli.
Niech mi ktoś powie, czy przyczyną tego, że silnik nie odpala (to znaczy czasem zapali i zgaśnie, czasem chodzi normalnie) może być filtr paliwa? Odłączyłem dziś wężyki paliwowe od filtra paliwa i co się okazało: -gdy odłączyłem wężyk dolotowy i przekręciłem kluczyk, to w mgnieniu oka napełniło mi pół butelki półtora litrowej, a gdy odłączyłem wężyk wylotowy paliwo leciał zdecydowanie wolniej. Można powiedzieć, że tylko piana z powietrzem. Czy to objaw niedrożnego filtra, czy tak ma być? Czy wkład filtra jest tak "gęsty", że pompa z trudem przetłacza przez niego paliwo?
Poprzedni właściciel mógł jeżdzić na letnim ON, podczas mrozów wytrąciła się parafina i częściowo zalepiła filtr.
Proponuję wymieć filtr.
Jeżeli jesteś pewny że paliwo masz czyste możesz na chwilę pominąc filtr i go odpalić, lub włożyć na próbę filtr taki jak kiedyś maluchy miały, mały plastikowy z wkładem i wtedy sprawdzić.
Powinno uzdrowić twojego Rover-ka
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 16:30
Sprawdź jeszcze tak:
Odepnij wtyczkę na akumolatorze paliwa( wtyczka na prawym końcu tej srebrnej rurki pod kolektorem). Jeśli odpali i będzie chodzi, to masz przyczyne. Wtedy kup do czyszczenia styków i psikaj ile "wlezie", podegnij piny i sprawdzaj.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 16:43
Ja bym się skupił na pompach paliwa czyli czy chodzi ta w zbiorniku i ta przy obudowie akumulatoraalbo przekaźnik pompy paliwa w skrzynce bezpieczników w komorze silnika.Czujnik o którym piszesz High presure sensor w akumulatorze paliwa ma duży wpływ ale na równą pracę silnika.A najlepiej puknij w pompę paliwa przy akumulatorze.
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 16:54
O właśnie. Kilka dni temu miałem taki przypadek, że auto straciło moc i zgasło. Potem odpalał, chodził chwile(ok. 5sek) i gasł. Dopiero po odpięciu tej wtyczki zapalił i chodził. Tyle, że nie równo. Wyczyściłem styki i chodził, ale dzisiaj znów gasł, przeczyściłęm styki, ale dalej to samo, ale dopiero kiedy wyłączyłę klimę i radio, usłyszałem, że pompka przy aku chodzi dziwnie, po włączeniu zapłonu. Tak jakby ciągnęła paliwo, iiii ciągnie, ciągnie, ciągnie, i przez moment(ułamki sekundy) słychać, tak jakby przez pompkę przeszło troche powietrza i tak w kółko, dopiero po jakimś czasie pracy pompki (30 sek) słychać, że chodzi dobrze. Co ciekawe, po dłuższym postoju, po włączeniu zapłonu słychać takie bulgotanie, przez kilka sekund. Tylko nie wiem skąd ono dochodzi. Co ciekawe, jeśli poczekam na zapłonie bez odpalania, aż pompka przy aku się wyłączy i dopiero wtedy odpalam, to auto jeździ dobrze bez gaśnięcia. Co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum