Luzny pasek na alternatorze=brak ladowania i piszczenie lub nie
zepsuty alternator=brak ladowania i mozliwy szum lub nie
cos z przewodami od alternatora
Wez do reki voltomierz i zmierz ile jest V na akumulatorze jak silnik pracuje.Troche mu tam przygazuj i powinno Ci pokazywac cos kolo 14-14,4V.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Sie 19, 2008 11:53
zmierz napięcie , ale nie gazuj , jeśli świeci się kontrolka mógł paść regulator napięcia jak będziesz miał powyżej 17 v możesz uwalić komputer , także zmierz to na zapalonym silniku bez gazu.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
a wiec....dolalem wowy destylowanej po nie bylo wszedzie rowno, wyczyscilem klamry na aku oraz na alternatorze oraz napilem bardziej pasek ....efekt ....zaden
niestety ale nic nie dalo, wiec pytanie brzmi co jeszcze moge zrobic jako domowy mechanik gdzie jest ten regulator napiecia i czy sam moge go sprawdzic ?
Z tego co pisaliscie zostaje albo skopany alternator albo regulator napiecia albo z kablami cos nie tak ?
to sprawdź na zgaszonym silniku napięcie na stykach alternatora...
powinno być dokładnie takie samo jak na akumulatorza...
na moje oko masz szczotki w altku na zero, albo padnięty regulator napięcia, bo ładowania żadnego... no chyba, żeby uzwojenie w alternatorze poszło...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
pojechalem dzis do banku a potem do mechanika, stwiedzil przez telefon ze do Rovera jakby kupowac jakies czesci to niech lepiej na allegro kupic caly alternator i wyjdzie taniej
ale do rzeczy....siadl aku wiec odpalilem go z 2jeczki bo na szczescie bylo z gorki, jechalem bez swiatel, potem zaswiecily sie kontrolki dodatkowo od ASR, ABS i wskazowki od obrotow i predkosci po krotkiej dyskotece (skakaly z gory na dol) tez siadly hehe, nie moge domknac szyby elektrycznej i zamknac centralnego,
To wszystko przez aku nie moge:)
ma ktos na zbyciu alternator? jak cos to tel 509 015 302
posprawdzaj czy kable z akumulatora do karoserii są ok i dobrze przykręcone. Podobnie kabel między karoserią a silnikiem Co do regulatora, to jest od "tyłu" alternatora, ale wyglada różnie. zwykle daje się go jakoś odkręcić i wtedy wystają z niego szczotki. Niestety alternatora w serii K nie widziałęm.
skoro odpaliles samochod na padnietym aku z padnietym alternatorem, to je sie nie dziwie ze po kolei siadaja rozne systemy, one maja zabezpieczenia, jesli napiecie zasilajace spadnie ponizej jakiegos progu to zglaszaja problem w postaci zaswiecenia sie kontrolki
wcale bym sie nie zdziwil, gdyby aku byl rozladowywany na postoju przez alternator,
tak sie sklada ze u mnie w 125p 1.4 (silnik rover)tak wlasnie teraz jest, po dwoch latach ladowania na 3/4 mozliwosci, siadl do 1/4 nie mam czasu sie tym zajac
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Altek sprawdzisz na wyjetym z auta podlaczajac jako silnik.Jak bedzie chodzil podlaczony do akumulatora to powinien tez ladowac.Jak bys zdjal pasek z niego i chyba przewody tez bo nie widze jak tam z dojsciami to mozesz go podlaczyc bezposrednio z aku i jak zacznie sie krecic to znaczy ze zyje.Jak nie to altek umarl.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum