Witam wszystkich.
Szukalem troche na forum, ale nie za bardzo moglem znalezc posta ktory by odpowiadal temu tematowi (no chyba ze cos zle szukalem)
Chodzi o to ze bardzo denerwuje mnie szum i halas przy wiekszych predkosciach (w zasadzie to tak od 90km/w w gore)
Kiedys obilo mi sie o uszy ze mozna jakos wyciszyc autko, ale powiem szczerze, ze nie wiem jak
Moze ktos z Was drodzy parafianie, mial podobny "problem" i wyciszyl sobie swoje malenstwo
Jeszcze jedna sprawa. Denerwuje mnie to trzeszczace wnetrze na dziurach. Jest na to jakas rada
Pozdrawiam i zycze szerokosci na drodze!
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 13:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kiedyś też chciałem się za to brać i zrobiłem to po części tzn założyłem na podłogę z przodu i z tyłu maty z filcem.
Do drzwi trzeba kupić maty lekkie bitumiczne. Jak liczyłem, to trzeba wydać na to wszystko przynajmniej 200 zł, żeby był jakiś efekt.
Kiedyś się za to wezmę, bo głośne wnętrze to dla mnie największa wada Rovera.
Wtedy tego nie zrobiłem, bo nie potrafiłem odkręcić fotela od podłogi (jednej zakichanej śruby), bo nie miałem dużego klucza Torx. Teraz taki mam i muszę się za to zabrać.
Niedawno wyjmowałem tylna kanapę, bo prałem pokrowce, a miałem je założone bardzo fachowo, ale bez możliwości łatwego zdjęcia. Z kanapą nie będzie problemu. Wystarczy klucz 13 i 10.
Ten temat zgłębiłem w moim R 416, największy efekt dało wyciszenie drzwi i kanału wajchy zmiany biegów, reszta to co piszą na forum to dużo pracy mały efekt.
W momencie wyciszenia szumu z drzwi pojawił się hałas z silnika i zawieszenia, ale i z tym częściowo się uporałem.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
1,5mm x 30cm x 10m samoprzylepnej maty bitumicznej niedawno kosztowało 130zł na allegro. Wiem, bo zamawiałem znajomemu. Poza allegro to widziałęm taką mate w Castoramie lub Practikerze.
ja ostanio przywiozlem r200 3d... jade a tu cicho jak cholera (w porównaniu do mojego r) co sie okazalo tylnie błotniki wypełnione wata szklana... miedzy tapicerka drzwi a blacha wata szklana... cichojakcholera
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Wata szklana dla mnie wydaje się całkiem interesującym pomysłem. Tzn jest lżejsza od mat bitumicznych. Tylko czy przypadkiem przez nią nie będzie zbierać się wilgoć?
No jeśli chodzi o te plastiki, to ja wiem, że jest taki specyfik, o właściwościach poslizgowych. Ponieważ też mi skrzypią troszke plastiki w drzwiach zainteresowałem się tym. Poniżej zamieszczam link do aukcji z takim środkiem.
Używał ktoś już czegoś podobnego? Pomogło? Bo wiem, że na 100% jakiś specyfik w sprayu potrafi fajnei wyeliminwać skrzypienie. Mój ojciec taki miał swego czasu i naprawde pomagało. Eliminowało to praktycznie wszystkie skrzypienia:) Tylko nie przypomne sobie tej nazwy.... Może to akurat to z tej aukcji ...
Skrzypiące plastiki pojawiają się w momencie gdy ktoś rozbierał i w sposób nieumiejętny złożył lub połamał zatrzaski, albo dał nie takie jak trzeba. Plastiki fabrycznie złożone prawie nigdy nie trzeszczą.
Na przykład: tapicerka drzwi fabrycznie jest oklejona dookoła krawędzi fizeliną właśnie by nie skrzypieć.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
etimark, no dobra, a jaka jest na to rada. Nie mam autka od nowoscie i nie wiem co kto przy nim robil.
Znaczy ze mam wszystko rozbierac i skrecac od nowa?
Przede wszystkim spróbuj zlokalizować które elementy skrzypią i je zdemontować, zwróć uwagę na zatrzaski czy są wszystkie i czy są take same.
Miałem podobny problem z boczkiem moich drzwi gdzie był co drugi kołek zatrzaskowy i jeszcze nie oryginalny.
_________________ Tomasz 416 Lublin tel. 691508162
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum