Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
podczas odpalania silnika, przekrecajac kluczyk w stacyjce przycisnąłem przycisk prawdopodobnie zamykania, usłyszałem piknięcie i silnik odpalił. Po zakończeniu jazdy, chciałem zamknąć auto, ale nic się nie dzieje. Bateria na 100% ok lapka sie zapala, sprawdzałem drugim kluczykiem, tez nic. Oczywiscie otwarcie i zamykanie zamkiem drzwi kierowcy działa prawidłowo, podobnie przyciskiem w srodku auta, przy recznym. Co robic?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 13, 2010 00:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 13:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podczas odpalania silnika, przekrecajac kluczyk w stacyjce przycisnąłem przycisk prawdopodobnie zamykania, usłyszałem piknięcie i silnik odpalił. Po zakończeniu jazdy, chciałem zamknąć auto, ale nic się nie dzieje. Bateria na 100% ok lapka sie zapala, sprawdzałem drugim kluczykiem, tez nic. Oczywiscie otwarcie i zamykanie zamkiem drzwi kierowcy działa prawidłowo, podobnie przyciskiem w srodku auta, przy recznym. Co robic?
a czy tej baterii w pilocie jesteś na 100% pewien ?
ok. dwóch tygodni temu miałem podobną sytuację z innym samochodem, z rana podchodzę do auta wciskam przycisk na pilocie i nic. Dodam, ze dioda świeciła bez zarzutu.
Zaryzykowałem, kupiłem drugą i działa bez zarzutu. nie twierdzę, że u Ciebie też tak jest, ale moze warto to sprawdzić ?
baterie mogę sprawdzić, bo to groszowa sprawa, ale wątpię żeby w obu pilotach była wyczerpana. Patent z akumulatorem też oczywiście obadam Wieczorem dam znać czy pomogło
[ Dodano: Czw Wrz 18, 2008 15:30 ]
bateria zmieniona, aku odłączone całą noc i dalej pilot nie działa
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 20:10
Bez pilota nie zamkniesz klapki wlewu paliwa. Od kupna miałem niedziałające obydwa piloty i po dokładnym sprawdzeniu schematów, baterii, napięć, za radą Mariusza418 zamówiłem odbiornik pilotów, który w Twoim roczniku powinien być pod hamulcem ręcznym. On (ten odbiornik) lubi zaśniedzieć - to podpowiedź Mariusza.
Wg Rave do wymiany potrzeba zdemontować całą konsolę środkową, ale stary odbiornik da się odłączyć przez otwór hamulca ręcznego, nowy (ewentualnie) wrzucasz w jakiejś folii na przylepiec na wierzch. Uwaga: jeżeli się za to zabierzesz, to posprawdzaj w Rave co chcesz odłączać bo w bezpośrednim sąsiedztwie jest czujnik jakichś poduch lub napinaczy. Poszukaj na Forum, było o tym, łącznie z linkiem do strony gdzie znajduje się ilustrowany zdjęciami poradnik jak się do tego zabrać.
Oczywiście to nie musi być odbiornik - ja spróbowałem i obydwa piloty się zsynchronizowały i odżyły. Powodzenia.
Zanim dowiedziałem się o odbiorniku próbowałem różnych cudownych sposobów, które znalazłem w sieci - bo pad pilotów to nie aż taka rzadkość, włącznie z przyciskaniem pilota z kluczem w pozycji I i II. Nic nie pomogło ale i nie zaszkodziło, jak się w końcu okazało. Fakt, że nie robiłem tego dokładnie w czasie odpalania. Może to zbieg okoliczności, a może nie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum