Wysłany: Pią Paź 03, 2008 16:47 [R75] Nierówna praca silnika
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Jeszcze trochę i będe zdesperowany:(
A więc mój roverek chodzi nie rwno odkąd go mam, obroty wahają się około 50 w dół i w góre tak delikatnie, wymieniłem:
-silniczek krokowy
-załorzyłem czujnik temp. powietrza bo go nie było
-świece platynowe w grudniu
-dziś kupiłem nową cewkę że zweryfikować moje
-wyczyściłem kolektor dolotowy wraz z przepustnicą
no i k..... nic
silnik dostał lepszej dynamiki ale nic po za tym broty jak chodziły tak chodzą i przy okazji d tej nie równej przypuszczam pracy zaczeła siadać któraś z poduch więc się delikatnie jak narazie trzęsie wrrrrr.
pomurzcie bo mi już pomysłów brakuje:(
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Cze 13, 2011 10:59, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 16:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podłącz auto do komputera diagnostycznego... problemem jescze może być sonda lambda, możesz mieć jakąś nieszczelność w dolocie i wężykach podciśnieniowych... i pewnie jeszcze parę innych drobiazgów
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
problemem jescze może być sonda lambda, możesz mieć jakąś nieszczelność w dolocie i wężykach podciśnieniowych... i pewnie jeszcze parę innych drobiazgów
Skoro był w ogóle odłączony jakiś czujnik, to pod maską można spodziewać się różnych niespodzianek po poprzednim właścicielu(-ach)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
hehe już nawet zapomniałem że sondę też wymieniłem w zeszłym tygodniu,
niewiem ale mam już tego dość, nieszczelnośc przy dolocie hmm wymieniłem uszczelke pod kolektorem 2 tygodnie temu bo mi woda ciekła i jest ok jedyna nieszczelność to rura od filtra powierza nie jest założona przy pomocy obejmy tylko wciśnięta na przepustnicę.
wtryski wyczyściłem jak zdejmwałem kolektor ssący
załamka
Ktos wie może wogule jaka kompresja powinna być na cylindrach??
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 18:02
Ale chodzi ci tak naprawdę o falowanie obrotów silnika,czy raczej o to,że czasem "wypada "jeden cylinder na jałowym - bo u mnie to właściwie normalne i nawet sobie tym głowy nie zawracam,tym bardziej,że nie ma wpływu na osiągi i spalanie.
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
kurde dokładnie coś takiego, ja też sobie tym głowy nie zawracałem tylko tyle że od tego się silnik trzęsie na tyle że mi poducha padła i trzesię się teraz cały samochód, co mi z tego że wymienie poduche jak zachwile pewnie poleci następna
bo jej niemam
to moze być tego przyczyną??w żadnym aucie czegoś takiego nie widziałem
kurcze założe chociaż zastanawiam się jeszcze nad kablami które dochodzą do cewek bo ta rurka plastikowa na zatrzaskach jest trochę pokiereszowana ale niemam zielonego pojęcia czy pomoże.
[ Dodano: Sro Lis 05, 2008 17:52 ]
no więc podłączyłem kompa, nie wyczytał żadnych błędów, odczyt wskaźników jest w załączniku może to coś komu podpowie.. coprawda obejmy jeszcze nie założyłem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum