Wysłany: Sob Lut 16, 2019 10:27 [Freelander] 2.0 td4 problem z odpalaniem
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Dzień dobry,
Jestem nowy na forum i niedawno nabyłem Freelandera z silnikiem 2.0 td4,
kłopotem jest brak możliwości uruchomienia silnika bez plaka...
Pompa paliwowa w nadkolu wymieniona choć po dopaleniu nie wyłącza się, wtryski sprawdzone, filtr wymieniony. Czy spotkał się ktoś już z tym problemem?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 16, 2019 10:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie w TD4 kiedyś był podobny problem z odpalaniem i winna była pompka paliwa znajdujące się w komorze silnika pod sterownikiem. No iu przede wszystkim sprawdź przekaźnik pod kierownicą od pompki paliwa
Witam,
Dziękuje za zainteresowanie, już zwątpiłem w forum...
dziś po zamontowaniu wtrysków odpalił z rozrusznika lecz po krótkiej przejażdżce ponownie nie ma możliwości bez wspomagacza odpalić silnika.
Dziękuje za podpowiedz jutro sprawdzę. dziwne jest to ze pompa w nadkolu tylnym cały czas pracuje jak by ciśnienia nie łapała.
Pompa paliwa jest wyłączania czasowo niezależnie od ciśnienia. Może być przekażnik upieczony (styki zespawane) A jak ciśnienie w cylindrach? Jeżeli masz pompę w nadkola to w komorze silnika nie ma. Przekażnik od pompy jest w komorze silnika, w skrzynce bezpiczków.
Dzień dobry,
Dziękuje za podpowiedzi a sprawa się wreszcie wyjaśniła.
Postanowiłem się dobrać do pompy wtryskowej i regulatora, po odkręceniu regulatora okazało się iż przyczyna braku możliwości odpalenia frelka i kiepskiej mocy był ... o ring na regulatorze paliwa. Pompa w nadkolu cały czas pracuje co troszkę mnie niepokoi. Sprawdzę dziś przekaźnik. Teraz czas na podpięcie do komputera i sprawdzenie innych błędów.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pią Mar 01, 2019 14:54 ]
.... Przekaźniki sprawdzone, sprawne a pompa jak pracowała tak pracuje.
Zastanawiam się gdzie może tkwić przyczyna, czy przypadkiem pompa wtryskowa nie daje odpowiedniego ciśnienia a elektryczna dobija paliwo.
Może ktoś z kolegów na forum miał już taką przypadłość i podpowie co zrobić.
Pozdrawiam
Pompa jest włączana przez sterownik po włączeniu stacyjki. Pracuje chyba 1 min. (lub coś koło tego) jeżeli sterownik nie dostanie sygnału z czujnika położenia wału. Ciśnienie nie ma na to żadnego wpływu. ani niskie ani tym bardziej wysokie. Jeżeli przekaźnik jest pewny to albo sterownik albo przetarta wiązka i dostaje napięcie z boku. Chyba że jakiś magik coś podłączył. Wyciąg przekaźnik i sprawdź czy pompa chodzi bez przekaźnika. Jeżeli nie to sprawdź napięcia na konektorach, zasilanie i sterowanie.
Po wyjęciu przekaźnika frelek gaśnie, wcześniej wstawiłem nowe przekaźniki by sprawdzić jak się będzie zachowywała pompa paliwowa a nadmienię ze jest nowa zainstalowana.
Gdzie znajduje się sterownik pompy ? Myślę ze bez podłączenia komputera się teraz już nie obejdzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum