Ja mam identyczny silnik w swoim roverku
Po jeździe po Wrocławiu w zimie mój samochód pali prawie zawsze tyle samo czyli 7,6 litra.
Teraz jest okres zimowy więc silnik jest dłużej nierozgrzany i w tym przypadku ssanie jest dłużej włączone. Czyli spalanie wzrosło mi o około jeden litr więcej
Ale miałem okazję jechać do Nowego Miasta jakieś 120km i naprawdę wciskałem w pedał gazu i mój roverek spalił tylko 7 litrów
Więc dużo zależ od okolicy w której się poruszamy.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 23:33
bardzo mozliwe ogolnie ro 1.4 16v w miescie powinie npalic ok 9 litrow.. zwlaszcza w zimie to moze dojsc do 10.. mi czasem tak pali zato na trasie Nowy Targ - Kielce (209km) dokladnie i to grzałem niezle nie schodizlem ponizej 130 km n pochyba ze w zabudowanym i spalił mi 14l czyl iwychodzi ze 7 l na trasie pali na 100km
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 01:02
No to 130km/h a 190km/h to chyba jest różnica. Przy 130km/h to mi też tyle pali, poza tym tyle książka podaje (120km/h i 7l), zaznaczając przekłamanie na liczniku tak by właśnie wychodziło. ALE przy tych 190km/h to już pedał gazu jest wciśnięty maksymalnie w podłogę i nie ma szans żeby silniczek 1.4 tylko tyle spalił. Przecież to już jest męka dla tego silnika, pracuje wtedy nie wiem na jakich obrotach i się nie dowiem bo mi po prostu szkoda silnika.
NIE MA takiej możliwości!!
190 ale nie na calej trasie. tak mi wyszło co tez mnie zdziwiło. Nie chce tez nikogo do tego przekonywac bo nie mam za duzego doswiadczenia na trasach swoim autkiem za to z cała pewnościa mówie równiusienkie 10 litrów w miescie (małe miasto, krótkie trasy). Jak sie drugi raz takie małe spalanie powtórzy to zaczne sie martwic :D
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 10:33
no mi tez sie nie chce wierzyc ze przy 180-190 łyknał tylko 7 l bo ja jak lecialem do wrocławia autostrada sprawdzilem v-max swojegro r:P 210km/h (ale trzeba wziac pod uwage rpzeklamanie licznika, duze felgi i opony na bardzo niskim profilu) to przy takiej predkosci doslownie widzialem jak wskaznik paliwa spada w dol.. przykladowo toyota corolla mojego kumpla ta z kompem przy predkosci 80-90km/h pokazuje spalanie rzedu 6,7l/100km ale jak pedal dajemy w podloge spalanie wzrasta do 20-25 litrow
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mi mój trzynastoletni Polonez z silnikiem 1.4 MPI pali teraz do 9 litrów. Jeżdżę codziennie do Wawy i z powrotem, 50 km w jedną stronę. Trasy mieszane, trochę miasto, trochę poza nim. Jeżdżę delikatnie, zwłaszcza teraz, gdy silnik pracuje ze stałą groźbą zerwania paska rozrządu (nigdy nie wymieniany od nowości pojazdu). Samochód waży co najmniej 1100 kg, a raczej więcej, bo wożę w nim pół warsztatu i części zamiennych, ze 50 kg będzie co najmniej.
Tylko raz mi więcej pociągnął - ale był powód - trzasnął przewód parownik-mikser (więcej, niż na pół obwodzie, tuż na króćcu parownika) i gaz uciekał sobie radośnie pod maskę, czuć było strasznie, aż głowa bolała w czasie jazdy od inhalacji.
Świece załonowe z przebiegiem co najmniej 81 kkm (mają ponad trzy lata), przewody zmieniłem w lipcu 2008 z oryginałów, cewka oryginalna, palec rozdzielacza też, kopułkę zmieniłem w lato 2007 na używaną, bo starą rozwaliłem przy robieniu HGF'a w listopadzie 2006 r.
Oczywiście, mowa tu o LPG, bo na benzynie Poldeusz przestał właśnie - od soboty - nawet odpalać. Pompa przestała burczeć definitywnie.
Średnia w tym roku - po sześciu tankowaniach wynosi dokładnie 8,91.
W zeszłym, wypadkowe roczne zużycie LPG wyniosło w nim dokładnie 8,46 LPG/100 km. Trasy te same od trzech lat, N.D.N. - W-wa i z powrotem.
Pływak w butli non stop zalewany, bo przestał odbijać w kwietniu 2007.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 20:43 Re: [214 si 16V 97]czy to jest mozliwe??
karol1005 napisał/a:
czy to jest mozliwe aby rover214si 16V 103Km przy spokojnej jezdzie palił 10 litrów ? prosze o opinie osób które miały stycznosc z tym modelem
Ja mam takiego roverka jak ty... i aby usyskać takie spalanie musiałbym jezdzić z prędkością powyżej 130km/h. Normalnie pali mi około 8-9 l/100km w jeździe mieszanej (miasto i trasa).
Mam takiego roverka i od kilku miesiecy walcze i dalej nie dalem rady... Spalanie na trasie ok 10L po miescie 13-14L....(przy w miare spokojnej jezdzie!)
Wszystko powymieniane z sonda wlacznie... Zostalo juz tylko ECU bo cos z nim chyba nie halo... juz nie mam sily
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 16:07
Mefik napisał/a:
Mam takiego roverka i od kilku miesiecy walcze i dalej nie dalem rady... Spalanie na trasie ok 10L po miescie 13-14L....(przy w miare spokojnej jezdzie!)
Wszystko powymieniane z sonda wlacznie... Zostalo juz tylko ECU bo cos z nim chyba nie halo... juz nie mam sily
ostatnio też miałem podobny przypadek na warsztacie dużo palił, okazało się że lekko trzymały hamulce , sprawdz jak się toczy.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Instrukcja do sławetnego samochodu Gaz-69 radziła sprawdzać, czy samochód nie ma za dużych oporów toczenia poprzez sprawdzenie, czy jedna osoba da radę na poziomym odcinku drogi da go przetoczyć. Jak się dało siłami jednej osoby - oznaczało, że oporów nadmiernych nie ma.
I ta piękna zasada wg mnie - jest całkowicie słuszna, choć mamy XXI wiek.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Ostatnio sprawdzałem spalanie swojego R200 1.4 16V. Zalałem pod korek, zrobiłem jakieś 450 km i ponownie zalałem pod korek. Mały rachunek i 10 litrów jak w mordę strzelił.
Biorąc pod uwagę fakt ,że:
1. głównie jeżdżę do pracy jakieś 4 km w jedną stronę, z czego większość na ssaniu,
2. zanim ruszę w drogę to pozwalam mu pochodzić parę minut na wolnych obrotach,
3. mam dosyć "ciężką" nogę
to nie jest najgorzej.
Dodam, że w lecie na trasie Lublin-Gdańsk przy średniej jakieś 130km/h(pozwalałem sobie trochę- max na obwodnicy trójmiasta 185, i miał chęć więcej, ale żonka się obudziła i było na tyle) spalanie wyszło mi 6,4 literka, a na trasie Lublin-Kraków (4 osoby+bagaże)przy średniej jakiś 100km/h (teście na pokładzie) wyszło mi 6,2, więc myślę że nie jest źle.
W lecie w mieście wychodzi jakieś 7,2-7,5.
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 11:14
To ja się pochwalę, dzisiaj nalałam i R spalił mi 8,5/100. Jeżdżę głównie do pracy jakieś 13km, a poza tym krótkie traski typu sklep.
I jak go nie kochać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum