Witam Was moi drodzy.
Od pewnego czasu mialem pewien problem z autkiem.
Mianowicie, skakala mi temperatura silnika z normalnej (troszkę poniżej połowy), do 3/4 skali, po czym znów wracala do normy. I tak w kółko.
A do tego wewnątrz autka nie leciało gorące powietrze - tylko zimne (bez względu w jakim położeniu znajowało się pokrętlo od temperatury nawiewu).
Spojrzałem pod maskę, a tam w zbiorniczku wyrównawczym, prawie nie ma płynu
wydało mi się to o tyle dziwne, że 2 tygodnie wcześniej przy robieniu rozrządu, płyn był uzupełiany.
Ale ok. dolalem i w autku znow zrobilo się przyjemnie ciepło, a temperatura przestała wariowac.
Pojechałem na wszelki wypadek do znajomego na warsztat aby pooglądal to fachowym okiem.
Wynikło z tego tylko tyle, że powoli uszczelka pod głowicą się "kończy".
Odpowietrzył mi układ chłodzenia, dolał płynu do zbiorniczka (bo znów ubyło) i powiedział aby kontrolować stan i wygląd oleju i płynu chłodniczego.
Aha i nie dokręcił korka w zbiorniczku, tylko tak jakby go lekko odkręcił (1/4 obrotu) i kazał tak jeździć. Dlatego, że jakieś ciśnienie wysokie powstaje w zbiorniczku (nienaturalnie wysokie) i mogłoby przewody porozwalac.
Termostat cieknie na łączeniu.
Teraz troche z moich spostrzeżeń:
1. Auto nie kopci na błękitno,
2. Temperatura jest teraz w normie
3. W śroku autka leci już ciepłe powietrze
4. Olej nie jest jak mleko (wygląda normalnie)
5. Płyn w zbiorniczku ubywa cały czas i ciągle dolewam (ale olej wygląda cały czas tak samo - czyli normalnie)
6. Cieknie termostat (czy jest możliwe, że aż tyle płynu ucieka poprzez termostat?)
7. Jak odkręcę powoli zbiorniczek na zapalonym silniku to tak jakby cofa się płyn z obiegu i podchodzi pod samą górę a z tej rurki po prawej stronie wpływa płyn razem z bąbelkami powietrza (przynajmniej wygląda jak powietrze), po czy po chwili opada i znow jest w normie (patrz zdjęcie poniżej).
8. Autko pracuje równo, nie hałasuje, nie szapie ani nic podobnego.
9. Glowica nie jest "spocona"
To chyba wszystkie moje spostrzeżenia, proszę o pomoc. Uwielbiam to auto i przez te kłopoty, praktycznie nie sypiam nie wiem czy to uszczelka, czy może tylko termostat, a może coś innego!
Nie wiem co robić, czy mogę nim jeździć, czy nie stanę gdzieś po drodze
Proszę, wypowiedzcie się na ten temat!
Pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 21:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 21:24
Nie daj sie nerwicy natrectw, tylko pozbadz sie wycieku z termostatu . Najgorsze miejsce na wyciek z dwoch powodow.
1) Zly dostep do termostatu zeby usunac zrodlo wycieku
2) Wyciek przy termostacie moze spowodowac powtanie babelka powietrza przed termostatem, ktory spowoduje ze ten nie bedzie sie otwieral wtedy kiedy powinien, a to skutkuje jezdzenie na krotkim obiegu plynu chlodzacego czego objawy moga byc takie jak piszesz (sprawdz czy w momencie przegrzania silnika chlodnica na dole jest goraca).
Jak juz bedziesz rozbieral termostat, to mozesz nawiercic dziurke w termostacie, zeby w przypadku ewentualnego zapowietrzenia powietrze nie zatrzymalo sie na nim w postaci babelka. Tak radza Angole .
Miałem tak samo, dolewałem płynu przez 4 miesiące i w końcu w ostatnim tygodniu olej przybrał kolor kawy z mlekiem i wzrósł jego poziom. Pomimo to auto nadal pracuje poprawnie ale wolę zrobić to teraz, nie czekać aż do końca się posypie. Ja zabieram się za wymianę w przyszłym tygodniu, narazie zbieram cenne informacje.
Tez tak mialem i pewnego czasu juz go nie odpalilem bo sie zajechal. Nie patrzac na remont silnika kupilem uzywke z 68 tys km z rocznika 99 i smigam dalej.
Tylko tyle powiem kontroluj caly czas wode bo ja raz zapomnialem i byly skutki.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 24 Skąd: Bedford UK
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 20:46
ja jezdzilem do momentu kiedy w zbiorniku wyrownawczym pojawqily sie ogromne ilosci szarej masy a na zakretce od oleju pojawil sie bialy nalot - olej w wodzie a woda w oleju - robiona uszczelka
na poczatku bylo tego niewiele i jezdzilem tylko nie wolno bylo przegrzac auta - moze wykrzywic blok lub nawet moze peknac
najlepiej jak juz widac niewielkie objawy to wymienic uszczelke i miec spokojna glowe
piter34, wczoraj z hawczynem oglądaliśmy co może być nie tak.
Poproswzę go aby opisał co zauważył, bo ja nie zabardzo znam sie na temaci uszczelki (tyle o ile), a on wczoraj widział co i jak i może się wypowie co zauważył.
Za ok godzinke opisze dokładnie co i jak.
[ Dodano: Pią Wrz 19, 2008 13:54 ]
dobra wymienie go na nowy.
Pozwiedzcie mi tylko który termostat pasuje do mojego autka?
Na tomateam.pl jest ich chyba kilkanascie do wyboru i nie wiek ktory zamowic
no tok korek powinien otwierać się powyżej 1 bara, ale tam dochodzi znacznie za wiele powietrza (oparów) niż powinno.
Nie wiem co jest, ale tak apropos tematu, narazie problem ustał. Autko nie kopci, nie bierze płynu, i nigdzie nie ma mieszanki płynu z olejem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum