Typ: Si Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam.
Właśnie odebrałem auto po wymianie zaworów i kliku innych sprawach. Wydałem kupę kasy i miałem nadzieję że będę mógł w końcu się cieszyć w pełni komfortową jazdą moim r620. a tu dupa. Wszystko cacy, wyjechałem z warsztatu, mocy jakby więcej, silnik ładnie chodzi i wogle. Ale po paru kilometrach słyszę jakieś chrobotanie w prawym kole przednim przy hamowaniu. Trochę pojeżdziłem jeszcze i teraz tam zaglądam przez felgę. Na tarczy przy krawędzi pasek szerokości 1cm wyryty i z milimetr głęboki. Pewnie się klocek skońćzył i hamowałem trochę blachą... Co ja mam teraz z tym zrobić?? Miałem nadzieje że sam dam radę zdjąć tarczę, przetoczę, założyć nowy klocek i bedzie ok, ale z tego co zdązyłem poczytać na forum to to dość skomplikowana operacja...
Co radzicie?? jak to rozwiązać?? ile mechanik za coś takiego weźmie plus części??
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 24, 2011 23:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 10, 2008 19:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Za wymianę tarcz i klocków z przodu mechanik wziął 120zł - to nie jest skomplikowane i czasochłonne - mój mechanik szybko się uwinął. Cen części nie pamiętam (to było 2 lata temu), ale to w każdym sklepie sprawdzisz i na Allegro.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum