Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach
Autor Wiadomość
xtomekx 




Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: _______



Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 07:00   [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

witam mam mg zra 1.8 160hp i nie mam ksiazki nie wiem jakie powinno byc cisnienie w oponach tyl i przod? dzieki za pomoc
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 07:00   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
rybakowy 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 272
Skąd: Cieszyn



Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 07:19   

2.0 powinno wystarczyc no moze w porywach do 2.2 ale najlepiej bedzie jak podjedziesz do jakiegos wulkanizatora i on powinien miec tabele z danymi cisnienia do roznych aut,moze nie byc MG wiec bierze sie jego odpowiednika czyli ROVER-ka :lol:
_________________
Kocham Kaśke
 
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 08:12   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

xtomekx napisał/a:
witam mam mg zra 1.8 160hp i nie mam ksiazki nie wiem jakie powinno byc cisnienie w oponach tyl i przod? dzieki za pomoc

W książce jest 2.1 na przód i tył przy oponach 205/45/17. Ja pompuję ciut więcej na przód - niecałe 2.2, inna sprawa że na większości stacji kompresory wskazują więcej niż jest w rzeczywistości....
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pią Wrz 05, 2008 09:47   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

xtomekx napisał/a:
witam mam mg zra 1.8 160hp i nie mam ksiazki nie wiem jakie powinno byc cisnienie w oponach tyl i przod? dzieki za pomoc



Ja robię tak - szukam napisu na oponie pt. "max pressure" - i tak pompuję, jak ta wartość wskazuje. To jest, niestety, jedyne z możliwych podjeście do ciśnienia opon na polskich drogach. Zwłaszcza, jak się jeździ na alufelgach.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 21:27   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

oprawca_1978 napisał/a:
Ja robię tak - szukam napisu na oponie pt. "max pressure" - i tak pompuję, jak ta wartość wskazuje. To jest, niestety, jedyne z możliwych podjeście do ciśnienia opon na polskich drogach. Zwłaszcza, jak się jeździ na alufelgach.


I Ty tak poważnie? To jak ja mam 4.5 max to tak mam pompować??? moim zdaniem to raczej bardzo niebezpieczne, dodatkowo zużywa się niepotrzebnie opona, zawieszenie, jeździsz jak na taczce a na dodatek jak wpadniesz w dużą dziurę to zamiast małego skrzywienia felgi z boku, będziesz miał ją skrzywioną osiowo i wyrzucisz na śmietnik...
 
 
se7en86 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 357
Skąd: Siedlce



Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 21:40   

Najlepiej chyba 2.2 z przodu i z tyłu 2.0 lub 2.3 na 2.1. Więcej nie ma co przesadzać.
 
 
 
gpredki 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 423
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 22:12   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

marcinmarcin napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Ja robię tak - szukam napisu na oponie pt. "max pressure" - i tak pompuję, jak ta wartość wskazuje. To jest, niestety, jedyne z możliwych podjeście do ciśnienia opon na polskich drogach. Zwłaszcza, jak się jeździ na alufelgach.


I Ty tak poważnie? To jak ja mam 4.5 max to tak mam pompować??? moim zdaniem to raczej bardzo niebezpieczne, dodatkowo zużywa się niepotrzebnie opona, zawieszenie, jeździsz jak na taczce a na dodatek jak wpadniesz w dużą dziurę to zamiast małego skrzywienia felgi z boku, będziesz miał ją skrzywioną osiowo i wyrzucisz na śmietnik...


Jakbys napompowal 4,5 bara to raczje jezdzic by sie nie dalo :)
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 08:43   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

marcinmarcin napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Ja robię tak - szukam napisu na oponie pt. "max pressure" - i tak pompuję, jak ta wartość wskazuje. To jest, niestety, jedyne z możliwych podjeście do ciśnienia opon na polskich drogach. Zwłaszcza, jak się jeździ na alufelgach.


I Ty tak poważnie? To jak ja mam 4.5 max to tak mam pompować??? moim zdaniem to raczej bardzo niebezpieczne, dodatkowo zużywa się niepotrzebnie opona, zawieszenie, jeździsz jak na taczce a na dodatek jak wpadniesz w dużą dziurę to zamiast małego skrzywienia felgi z boku, będziesz miał ją skrzywioną osiowo i wyrzucisz na śmietnik...


Jeżdzę Polonezem po polskich ścieżkach. Rocznie robię mu 20 - 30 tys. km.
Poldi jest na alufelgach. Opony ma Dębica Passio 175 70 R 13.
Zawieszenie w nim i tak się rozsypie (drążki, przeguby zwrotnic, wspornik środkowego drążka), nawet, żebym zamiast opon miał poduszki i jeździł po wodzie.
Nabijam oponki na maxa, bo to jedyne praktyczne podejście do polskich samochodów jeżdzących na polskich oponach po polskich drogach. Życie nauczyło.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 08:50   

oprawca_1978 napisał/a:
Nabijam oponki na maxa, bo to jedyne praktyczne podejście do polskich samochodów jeżdzących na polskich oponach po polskich drogach. Życie nauczyło.

oprawca_1978 może dopisz gdzieś wyraźnie, że Twój sposób pompowania opon to takie Twoje "widzimisię" ;) i że wcale nie sugerujesz tego innym kierowcom, a Twój post należy potraktować jedynie w kategoriach rozrywkowych ;) ...
bo jeszcze qrde ktoś nieświadom niebezpieczeństw za tym idących zacznie pompować koła tak jak Ty :cool:

[ Dodano: Pią Wrz 12, 2008 09:54 ]
xtomekx napisał/a:
witam mam mg zra 1.8 160hp i nie mam ksiazki nie wiem jakie powinno byc cisnienie w oponach tyl i przod?

a my nie możemy Ci pomóc, bo nie wiemy jakie masz w ogóle założone opony :wink:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
gpredki 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 423
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 13:02   Re: [MG ZR+ 1.8 160HP] jakie cisnienie w oponach

oprawca_1978 napisał/a:
marcinmarcin napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Ja robię tak - szukam napisu na oponie pt. "max pressure" - i tak pompuję, jak ta wartość wskazuje. To jest, niestety, jedyne z możliwych podjeście do ciśnienia opon na polskich drogach. Zwłaszcza, jak się jeździ na alufelgach.


I Ty tak poważnie? To jak ja mam 4.5 max to tak mam pompować??? moim zdaniem to raczej bardzo niebezpieczne, dodatkowo zużywa się niepotrzebnie opona, zawieszenie, jeździsz jak na taczce a na dodatek jak wpadniesz w dużą dziurę to zamiast małego skrzywienia felgi z boku, będziesz miał ją skrzywioną osiowo i wyrzucisz na śmietnik...


Jeżdzę Polonezem po polskich ścieżkach. Rocznie robię mu 20 - 30 tys. km.
Poldi jest na alufelgach. Opony ma Dębica Passio 175 70 R 13.
Zawieszenie w nim i tak się rozsypie (drążki, przeguby zwrotnic, wspornik środkowego drążka), nawet, żebym zamiast opon miał poduszki i jeździł po wodzie.
Nabijam oponki na maxa, bo to jedyne praktyczne podejście do polskich samochodów jeżdzących na polskich oponach po polskich drogach. Życie nauczyło.


To, ze Twoje zawieszenie sie szybko rozsypuje nie oznacza, ze tak jest w innych autach. Pompowanie tak mocno opon jest wrecz niebezpieczne - opona nie styka sie pelna powierzchnia z droga, jak to sie przeklada na trakcje, a co najwaznijesze, hamowanie chyba latwo sobie wyobrazic.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 13:38   

Ja swoje 195/50 R15 pompuję 2.4 / 2.2 lub 2.5/2.3 (na autostradkę) i jest ok. ;) Myślę, że oponki z ZRki (w orginalnym rozmiarze) trzeba podobnie pompować.
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 13:54   

oprawca_1978 napisał/a:
Nabijam oponki na maxa,

Tzn. do jakiego ciśnienia? Pamiętasz wartość?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 19:27   

Jak już pisałem wcześnie, wszędzie (książka, net) dla MG ZR 160 podają 2.1 na przód i tył i to zarówno przy 16 jak i 17 (mimo że seryjnie dostawały tylko 17). Ja daję minimalnie więcej na przód jakieś 2.2 - zmieniałem niedawno opony jak na razie po paru tysiącach w Polsce jeszcze proste.... :D
psi
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 08:28   

piter34 napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Nabijam oponki na maxa,

Tzn. do jakiego ciśnienia? Pamiętasz wartość?


Jeżdżę na Dębicach Passio 175 70 R-13. Pompuję tak, jak na nich napisali - 300 kPa lub jak kto woli 0,3 MPa. W lato nie mniej i nie więcej. W zimie odpuszczam mu tak do 220 - 250 kPa.

To, niestety, jedyne podejście, jak się jeździ po polskich ścieżkach Polonezem z alufelgami.
A o bezpieczeństwo moje się nie bójcie. W zimie bywa tak, że czasami jako jedyny wyprzedzam całe kolumny samochodów. Tył samochodu co prawda tańcuje, ale człowiek jakoś nauczył się "hołowczycować" pod drodze. Życie zmusiło.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 09:16   

drogi oprawco, twoj nik oby nie byl proroczy...

widuje takich holkow , tylko co ktorys potem stoi w rowie , bo go zycie nie nauczylo pokory :/

nie rozumiem , czy to chwalenie sie brakiem rozsadku podnosi meskie ego >?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 14:40   

maniaq napisał/a:
drogi oprawco, twoj nik oby nie byl proroczy...

widuje takich holkow , tylko co ktorys potem stoi w rowie , bo go zycie nie nauczylo pokory :/

nie rozumiem , czy to chwalenie sie brakiem rozsadku podnosi meskie ego >?



Jak się rozwalę, to napiszę. Ale nie przewiduję tego.

ps. Jeździłeś Pan w zimie Polonezem z rozwalonym przedmim zawieszeniem (drążki, sworznie zwrotnic, rozregulowana przekładnia kierownicza), na łysych oponach i z lekkim powietrzem w heblach? Ja dwie zimy tak. I żyję, krucabomba.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 14:44   

oprawca_1978 napisał/a:
Jeździłeś Pan w zimie Polonezem z rozwalonym przedmim zawieszeniem (drążki, sworznie zwrotnic, rozregulowana przekładnia kierownicza), na łysych oponach i z lekkim powietrzem w heblach? Ja dwie zimy tak. I żyję, krucabomba.

Sam jeździsz w takich warunkach w tak niesprawnym technicznie aucie, czy rodzinę też ze sobą wozisz?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 14:51   

piter34 napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Jeździłeś Pan w zimie Polonezem z rozwalonym przedmim zawieszeniem (drążki, sworznie zwrotnic, rozregulowana przekładnia kierownicza), na łysych oponach i z lekkim powietrzem w heblach? Ja dwie zimy tak. I żyję, krucabomba.

Sam jeździsz w takich warunkach w tak niesprawnym technicznie aucie, czy rodzinę też ze sobą wozisz?


Sam jeżdżę. Generalnie samotnikiem jestem i rodziny osobiście wyprodukowanej nie posiadam i nie mam takich zamiarów na przyszłość.
Może przed zimą go torchę poprawię? Nie chce mi się za mocno, nie mam kanału, ani ściągaczy do przegubów, a gołymi rękami nie dadzą się rozłączyć, męczyłem się już kiedyś z tym w FSO 1500. Ale jest źle, bo amorki przednie też już kaputt, wystarczy nacisnąć samochód z przodu i zobaczyc, jak odbija (znaczy się buja jak amerykan).
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 16:05   

oprawca_1978 napisał/a:
Jeżdżę na Dębicach Passio 175 70 R-13. Pompuję tak, jak na nich napisali - 300 kPa lub jak kto woli 0,3 MPa. W lato nie mniej i nie więcej. W zimie odpuszczam mu tak do 220 - 250 kPa.

To, niestety, jedyne podejście, jak się jeździ po polskich ścieżkach Polonezem z alufelgami.
A o bezpieczeństwo moje się nie bójcie. W zimie bywa tak, że czasami jako jedyny wyprzedzam całe kolumny samochodów. Tył samochodu co prawda tańcuje, ale człowiek jakoś nauczył się "hołowczycować" pod drodze. Życie zmusiło.

Hehe ty masz Chłopie 122mm wysokości opony i się o felgi boisz? A co ja mam powiedzieć przy 92mm... :razz: A tak w ogóle to nie powinieneś mieć 185/70R13 - takie miałem seryjnie w Polonezie kiedyś i ciśnienie zdaje się powinno być 2.0. Pomijając bezpieczeństwo twoje i innych to się zastanów, czy przypadkiem zawias od pompowania 3.0 nie leci tak bardzo... Owszem twoje podejście do naprawy HGF jest bardzo interesujące - zwłaszcza kwestia planowania głowicy, ale z oponami to już czysty bezsens :(
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 22:18   

oprawca_1978 napisał/a:
Jak się rozwalę, to napiszę. Ale nie przewiduję tego.
ps. Jeździłeś Pan w zimie Polonezem z rozwalonym przedmim zawieszeniem (drążki, sworznie zwrotnic, rozregulowana przekładnia kierownicza), na łysych oponach i z lekkim powietrzem w heblach? Ja dwie zimy tak. I żyję, krucabomba.



"wezta mnie wyniesta" bo mi juz argumentow brak...

niestety ale to TY oprawco jestes ta KRUCABOMBA na drodze, bo mozesz zabic nie tylko siebie ale i niewinnych - np mnie jadacego do pracy, bo ci sie hamulce skonczyly do konca , a zawias wylecial...

moja polonistka mawiala , ze myslenie ma kolosalna przyszlosc - nie mylila sie O_o
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25 1.4 16v 00] Jakie Ciśnienie w Oponach ?
195/50/15
djboo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 28 Pon Wrz 28, 2009 19:39
kharry
Brak nowych postów [r200,diesel,97r.] Jakie ciśnienie w oponach?
chyn Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Nie Gru 07, 2008 18:55
chyn
Brak nowych postów [R 25] Cisnienie w oponach
firefighter Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Lut 19, 2009 09:02
pietro
Brak nowych postów [R 216 Si' 96]Ciśnienie w oponach?
Gregor1467 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Nie Lip 08, 2007 15:56
Gregor1467
Brak nowych postów [R214i 96'] Ciśnienie w oponach 195/50/15
pakooo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Sro Wrz 12, 2007 10:33
giewu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink