[FL0R3K]

Siemka all, od pewnego czasu miałem problem z moim Roverciem mianowicie zaczęło się od:

-przy ruszaniu z "1" gdy dodałem gazu lekko więcej słychać było jakiś zgrzyt jakby coś z kołami było, tak jak by sie zablokowały

-następnie objawy się pogłebiły mianowicie przy jeździe w trasie jak jechałem załóżmy na "3"(na innych biegach również) poczułem że sprzęgło tak jak by się ślizgało bo ja dodawałem gazu i słychchać było tak jak bym dodawał tego gazu na sprzęgle.

-a już wczoraj mi kompletnie padło w drodze do sklepu nie chciał wogólę jechać zn. rozpędzał się ale powoli musiałem dodawać gazu na każdym biegu zauważyłem także że jak jadę na wstecznym to kawałek pojadę i nagle słychać przeraźliwy zgrzyt...

niektórzy mówią mi że to może być przegub (co się wiąże z całą skrzynią), a niektórzy że poduszka. . . błagam o radę. I jeszcze jedno pytanko z czystej ciekawości ponieważ kolega się upiera że skrzynia od poloneza by pasowała (tego z silnikiem rovera), czy to prawda??
Pozdr.!

[SPAMU¦]

[Brt]

Po pierwsze: w tym wątku każdy (lub prawie każdy) potrzebuje pomocy, więc w temacie tego nie pisz (poczytaj zasady kącika). Poprawiłem temat.

Po drugie: mogą być dwie rzeczy:
- sprzęgło do wymiany
- coś z przegubami lub półosiami. Niestety bez obejrzenia przez mechanika sie nie obejdzie. Skrzynia od poloneza jest kompletnie inna (naped na tył przecież a nei na przód) Przegub nie wiąże się z wymianą skrzyni. Czy pedał od sprzęgła pracuje jak dawniej nie zaczął ciezej/inaczej chodzić Czy ruszanie odbywa sie płynnie