Dociągnąć gada i posmarować kalafonią, a na pewno przestanie piszczeć.
No chybaże jest "regularnie" olejowany np. przez cieknący z silnika olej.
To już gorzej.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 17:26
jesli nie jest poluzowany to moze jakis olej na niego kapnal wystarczy popsikac wd-40 tak konkretnie i przestanie u mnie (popsikalem na noc ) rano bylo cicho a piszczal wlasnie na zimnym silniku
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
musisz poluzować tą śrubę, którą jest przykręcona rolka napinacza, a później od dolu przekręcasz śrubę regulacyjną, ktora powoduje przesuwanie sie rolki, tylko nie zapomnij później dokręcić
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum